Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Właśnie stoję przed wyborem ciągnika pomocniczego. Dziś dostałem na testy Lanini 5h 83km i jestem średnio zadowolony z tego ciągnika - dodam, że jako główny mam mf 5445. Landini wewnątrz projektowała osoba, która chyba nigdy nie jeździła ciągnikiem - włączniki są porozrzucane pod kierownicą, na konsoli a reszta na bocznym słupku. Wycieraczka przedniej szyby włączana jest przy silniku (podczas jazdy po nierównej drodze włączenie graniczy z cudem). Kabina jest bardzo ciasna i w środku jest dość głośno. Mimo wymienionych wad jestem zaskoczony spalaniem - po przejechaniu (bez obciążenia) przy max. prędkości ok. 30 km wskazówka paliwa prawie nie drgnęła (w 5445 w oczach zbliża się do zera). Mam pytanie do właścicieli mf 5410 ile te ciągniki spalają. Po rocznym użytkowania mf ciągnie mnie jednak w kierunku 5410 - tu wszystko praktycznie jest pod ręką, no i skrzynia dyna 4. Proszę o opinie o mf 5410 bo chciałbym w końcu podjąć jakąś decyzję.

Opublikowano

Sugerowanie się wskazówką od zegara paliwa jest dla mnie mało miarodajne, było to jakoś inaczej sprawdzić. Nie mam tego ciągnika ale dla mnie 5410 to zbyt mały ciągnik nawet do lekkich prac.

Opublikowano

Wiem, że 5410 jest dość małym ciągnikiem ale do opryskiwacza i rozsiewacza w zupełności wystarczy, a ja szukam ciągnika oszczędnego i mam nadzieję, że ten model takim jest. Mam jeszcze pytanie odnośnie silnika - czy jest on na CR i czy ma dpf? Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i on twierdzi, że na CR traktor będzie spalał więcej (Landini %H jest ciągnikiem mechanicznym i bez dpf) - czy ktoś mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii?

Opublikowano (edytowane)

5410 na pełnym baku (130 litrów) ponad 20 godzin z deski rozdzielczej jak dla mnie pali bardzo mało silnik na zwykłej pompie wtryskowej

Edytowane przez strzymek
Opublikowano

Czy mógłbyś mi napisać jak Ci się spisuje ten ciągnik? Jak daje sobie radę w transporcie (chodzi mi o np. ściągnięcie przyczepy z pola w żniwa), przy czym pracuje u Ciebie? Jaki ciągnik można wziąć pod uwagę zamiast mf? Z góry dziękuję.

Opublikowano

5410 na pełnym baku (130 litrów) ponad 20 godzin z deski rozdzielczej jak dla mnie pali bardzo mało silnik na zwykłej pompie wtryskowej

W jakiej pracy???

Bo w lekkiej to ja też swoim 5460 zrobie 20h na pełnym zbiorniku ,140l/?/

Opublikowano

Byłem wczoraj w Wierzchowiskach i chyba jednak wybór padnie na 5608 - dużo lepsze wykonanie w kabinie, skrzynie Dyna 4 eko. Boję się tylko, że 3 cylindrowy silnik sisu może być trochę za słaby - może za to będzie oszczędniejszy w lekkich pracach.

Opublikowano

Do opryskiwacza i rozsiewacza powinien wystarczyć. Skrzynia eko sprawi, że będzie mniej palił w dojeździe na pola o ile masz równe drogi. Ewentualnie pomyśl nad 5609. Parę KM wiecej się przyda. Ile powiedzieli ci za tego 5608?

Opublikowano

Za 5608 dostałem ofertę 184 netto - chyba nie najgorzej. Jeżeli chodzi o 5609 to jest mocniejszy o 10 km ale i cena 9 tys. większa, a przeróbka po gwarancji na 100 km kosztuje 3 tys. - tak więc się nie opłaca. Negocjuję jeszcze kredyt i jeżeli przejdzie z dofinansowaniem fabrycznym to go wezmę, a jak nie to nie wiem czy nie wrócę do nh - tam mają 0%. NH t4 jest na pewno gorszy ale i cena 34 tys niższa.

Opublikowano

W tej cenie nie autodrive, natomiast cena ponoć jest już ostateczna i powiem, że jestem gotów na nią przystać bo ciągnik bardzo mi się podoba - jedyny warunek to kredyt w okolicach 0%.

Opublikowano

Czekam na odpowiedź w sprawie kredytu 0%. Jak dostanę w okolicach 0 to kupię, jeżeli nie to chyba pojadę do nh tam jest 0%, płaci się tylko 500 zł opłaty + 350 za wpis zastawu do dowodu. Musiałbym wpłacić min 10 % wartości ciągnika + pełny vat i dostaję ciągnik w ratach na 3 lata bez żadnych dodatkowych kosztów. Co ważne mogę wystąpić o pełen zwrot vatu bo jest on cały zapłacony.

Opublikowano (edytowane)

Jeśłi kupujesz za całą kase bez zwrotu z ue to 34 tys piechotą nie chodzi. Zwłaszcza,że jak dobrze policzyłem to wyjdzie 43 tys różnicy między nh a m 5610. W przypadku 5608 to jest ponad 11 tys rocznie więcej do zapłaty a więc około 1 tys miesięcznie. Mf więcej oferuje ale i cena jest wyższa. Trzeba to sobie przemysleć. Ale zawsze zakupem nh można korbanka straszyć.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano

Nawet taniej, tylko trzeba będzie już je niedługo zamawiać bo później może być za późno. Ja dostałem ofertę na 149 netto bez negocjacji, podobno że cena ostateczna ale wątpię by dealer odrazu podał najniższą cene :) (chodzi oczywiście o 5410)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Cassius
      Witam. Po odpalniu z rury wydechowej wydobywaja sie ogromne ilosci bialego dymu, gdy silnik troche sie nagrzeje to na wolnych obrotach dym znika jednak gdy dodam gazu to znowu bialy dym leci cala rura jak z parowozu. Moze ktos podpowie gdzie szukac przyczyny? Dodam ze płynu chlodniczego nie ubywa i oleju nie bierze. Ciagnik to MF 8270 z silnikiem Valmet 280km. Dodaje link do filmiku z pracy silnika. 
       
    • Przez włodek
      Witam Państwa
      Chciałbym zasięgnąć od Was opinii na temat wspomnianych w tytule modeli ciągnika Massey ferguson. Nie mam to jakichś konkretnych predyspozycji że musi być to model 6120 albo 6130. Oba te modele będą w pełni wystarczające mocowo dla mnie a o decyzji czy będzie to 6120 czy 6130, zadecyduje stan konkretnego egzemplarza. Czy są na forum użytkownicy któregoś z tych modeli i mogą wypowiedzieć się w kilku słowach na ich temat? O silnik się nie obawiam bo to raczej dobre jednostki jak się o nie odpowiednio dba. Bardziej martwię się skrzynią i mostem. Jak to z Waszej perspektywy wygląda? Na co warto zwrócić szczególną uwagę przy zakupie tego ciągnika? A może któryś z tych modeli będzie mniej awaryjny? Z tego co patrzyłem to 6130 ma 4 półbiegi na każdym biegu a 6120 ma ich 2. Chyba najbezpieczniej jakby ich nie było w ogóle tak jak np w starszych modelach 3050/3060 gdzie były dostępne skrzynie 16/16 w pełni mechaniczne. No niestety w nowszych modelach chyba już takiej opcji nie ma. Czy te półbiegi pod obciążeniem sprawiają dużo kłopotu? Ciągnik nie będzie pracował na wielkim areale. Około 20ha i zastąpi wysłużonego już ursusa 912. Oczywiście MF będzie miał napęd na przód czego w 912 nie mam. Tu bardziej chodzi o poprawę komfortu na stare lata. Czekam zatem na Wasze komentarze i zapraszam do dyskusji. 
    • Przez tomaho
      Witam? warto kupić ten model za około 70 tys. Przebieg na zegarze około 5 tys. Trzyma się kupy. Revers i półbiwg nie szarpie.
    • Przez szymi4512
      Witam, mam problem z MF 5435 ze skrzynią Dynashift, otóż coś trzyma(wyhamowuje) ciągnik. Podczas jazdy gdy wcisnę sprzęgło czy też ustawie rewers w pozycji neutralnej ciągnik zwalnia i czuć, że coś go trzyma po zatrzymaniu się. Nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć, mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi. W czym może być problem?
    • Przez JasiuS
      Cześć pacjent to MF 8240 ze skrzynia powershift funk ah150 wersja z hydrauliką 110l/min 
      Po zakupie zostało naprawione juz kilka awari i przyszedł czas na wymianę oleju w skrzyni. I tu pojawił sie problem. W filtrze hydrauliki z lewej strony za zbiornikiem paliwa znalazłem oring o średnicy około 34mm. Oring nie jest przerwany ale ubrudzony klejem anaerobowym.
      Filtry poszły zamienniki z Donaldsona i ssawny za flanszą z hifi. Olej Orlen 10w30 utto (około 150l wchodzi) przez pewien czas wszystko bylo git skrzynia chodzi ładnie, wszystkie biegi bez szarpnięć czy tez poślizgu hydraulika pracowała jak należy aż do momentu testu gdy po dłuższej pracy z bezorkowcem zapaliła sie czerwona kontrolka zapchania filtra hydrauliki. Ciągnik został od razu zgaszony po ostygnięciu maszyny i ponownym zapłonie przez chwilę świeciła sie juz tylko pomarańczowa kontrolka poziomu oleju a stan jest prawidłowy.
      Po tym incydencie nie świeci sie nic, ale ciężko działa wspomaganie kierownicy i słychać syczenie w rozdzielaczu podczas kręcenia. Powoli podnoszą sie tylne ramiona i pomimo prób nie wyłącza sie przedni naped, cały czas słychać jego pracę. Skrzynia natomiast przełącza biegi bez zarzutu.
      Wykonałem pomiar nr 1,2 i 7 (ZAŁĄCZNIK) i ciśnienia są w normach.
      O tym oringu w filtrze znalazłem wzmiankę na zachodnich forach ale sprawa nie została wyjaśniona. Może ktoś wie gdzie mam szukać przyczyny, albo podpowie mi co jeszcze sprawdzić. 
       
      Pozdro
       
       
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v