Skocz do zawartości

Regulacja gazu nożnego Renault Ares 616rz


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Mam pytanie odnośnie gazu nożnego czy jest jakaś jego regulacja gdyż u mnie jest bardzo czuły i bardzo ciężko go wyczuć, byle większa dziura i ciężko opanować ciągnik na stałych obrotach. Na gazie ręcznym wszytko ładnie pięknie chodzi 

Kabina wiadomo jak sama nazwa wskazuje jest na sprężynach i każdy większy wybój/dołek powoduje że ciężko wyczuć gaz nożny .... 

Proszę o jakieś porady i kwestie na ten temat 

 

Edytowane przez PawelS
Opublikowano

Nie wiem, w czym jest problem, bo za mało podajesz szczegółów.

Od zawsze tak było, czy stało się nagle? Dokonywałeś regulacji naciągu linki? Sprawdzałeś, czy linka lekko chodzi w pancerzu, czyściłeś ją?

 

Kabina RZ powinna być na amortyzatorach, chyba że to jakaś "uboższa" wersja. Po drugie ta kabina jest na tyle komfortowa, że nierówności są niemalże nieodczuwalne przez kierującego a jej wychylenie w żaden sposób nie wpływa na zmianę położenia pedału gazu. Może masz ciężką nogę?

Opublikowano (edytowane)

Ten problem był od początku gdy tylko kupiliśmy dany ciągnik. Ciężko to opisać, ubrać w słowa na czym problem polega. Po prostu gdy jadę wjadę w dołek/dziurę kabina amortyzuje drgania ale mimo to noga delikatnie zawsze odskoczy i zbyt czuły gaz powoduje że albo go odejmę albo dodam co powoduje jak by szarpnięcie ciągnika. Po prostu jest zbyt czuły i zbyt delikatnie chodzi. Pod obciążeniem jest zdecydowanie lepiej np podczas orki,siewu nie jest to tak odczuwalne 

 

Użytkownik Miniasz miał ten sam problem w Aresie 656rz poprosiłem by i on swoją opinie tutaj na ten temat napisał. To jest jego odpowiedź na moje pw z danym tematem 

 

sprzedałem go nie dawno ale co pamiętam to własnie " pedał" gazu to masakra za nic się nie dało go wyczuć tak jak mówisz byle dziura i nie do opanowania ja później doszedłem do takiej wprawi i większości operowałem ręcznym jak zachodziła taka potrzeba 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez PawelS
Opublikowano

Żeby stwierdzić czy wina leży po stronie mechanicznej, czy to tylko kwestia wyczucia musiałbym przekonać się sam. Tak na odległość trudno jednoznacznie orzec. Da się ustawić na pompie wtryskowej, ale trzeba mieć pewność, że to tylko i wyłącznie wina czułości pompy na ruchy pedalu przyśpieszenia. Ta operacja tylko dla znawców.

 

Tak z innej beczki. Czy pedał gazu jest tzw. "wysoki"? Jeśli tak to można to poprawić. Podłóż pod pietę coś nie "śliskiego" o grubości 2-4 cm, co nie bedzie się przemieszczać i stanowić punkt oparcia dla buta.

Opublikowano

jak tu kolega PawelS pokazał moja wypowiedź na pw w sprawie gazu nożnego miałem taki sam problem jak miałem nogę opartą na podłodze i pracowałem z takimi samymi obrotami np. przy uprawie, to wystarczyła mała dziura aby doga zadrżała i ciężko było zapanować nad obrotami gdyż gza był aż za bardzo czuły na lekkie poruszenie nogi

Opublikowano

Panowie zacznijmy od tego ze w tych aresach gaz nie jest na linke! tylko sterowany elektrycznie :) jest to do opanowania i potrzeba na to duuużo czasu, spróbuj naciskac gaz końcówką buta lub przyklej sobię kawałek twardszej gąbki pod pedał i będzie ok

Opublikowano

Witam

Mam ten sam problem co opisany powyżej (ares 556rz) na nierównościach noga naciska gaz lub go ujmuje przez co powoduje bardzo nie równą pracę silnika, zastanawiam się nad jednym jeśli pedał gazu jest przymocowany do podłogi to kiedy kabina buja się na nierównościach bujamy się my, nasza noga a z nami ten sam ruch wykonuje pedał gazu zastanawiam się czy problem nie leży w foletu który u mnie troche  jeżdzi w tył przód czy na boki i może to powoduje naciśnięcie gazu lub jego odpuszczenie, 

Czy ktoś poradził sobie z tą usterką ? Czy poprostu czeka mnie nauka dodawania gazu w tym ciągniku i przyzwyczajenie się do sytuacji?

gaz ręczny dział ok.

Opublikowano

Ja założyłem, kupiony na znanym portalu aukcyjnym, długość 278 mm i siła 50 N. I jest odpowiedni, pedał gazu utrzymuje się na zadanym poziomie, nawet na większych wybojach. Warto założyć siłownik, bo naprawdę jest różnica. 😉

Opublikowano

Przecież masz zdjęcie kilka postów wyżej. Gaz naciska się podobnie jak ze sprężynami, nawet może trochę lżej, pedał natomiast podczas korzystania nie ciśnie tak w nogę jak ze sprężynami, zwłaszcza przy wyższych obrotach. Ręczny chodzi trochę ciężej, ale nie ma problemu, że cofa się z ustawionych obrotów.

Opublikowano

Tak dzięki, mam zdjęcie ale myslalem że ty może inaczej to założyłeś, jak możesz to wrzuć linka z allegro który siłownik zamówiłem bo jest parę rodzai i nie wiem czy przy niektórych da się z tyłu odkręcić ten przegub kulowy.

Opublikowano

A nie chciałeś zostawić tych przegubów kulowych? Nie kantuje się to przy odchyleniu jak gazem pracujesz? Dzięki za zdjęcie ja też będę działa żeby to założyć

Opublikowano

Ja w miejscu mocowania tulejki plastikowej pod podłogą skręciłem ja po prostu mocniej nakrętką i drugi rok gaz nożny jest okej. Na największych wybojach można jeździć na gazie nożnym.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v