Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Hej mam pytanie, jaki dozownik do leków wybrać, do swojej chlewni, ostatnio byłem w polnet to za dosatrona De25re czy jakos tak 1150 brutto mi mi krzyknęli. A moze inna firma jest godna polecenia, jak cenowo, sie przedstawiaja inne oferty. Piszcie co macie i co polecacie? Do miesiaca musze miec juz go zamontowanego na chlewni

Opublikowano

tez mamy dwa dozowniki Dosatron DE25 kopiliśmy je koło 2-3 lat temu...jak mieliśmy problem z plucami wsrod swin...do dzis dnia odpukac jest spokoj a oba urządzenia dawno sie spłaciły...także szczerze polecam tą markę, nigdy nie było z nimi problemów :)

Opublikowano

Generalnie chlopaki , kazdy dozownik bedzie dawal rade przez dlugi czas , jesli tylko ok 1 w miesiacu bedziemy przepuszczac przez niego i cala instalacje wodna roztwor chloru w wiadomym celu .(Musi byc tylko dopuszczony do stosowania ze zwierzetami)

Dobrze zrobi i dozownikowi i rurom .

Jesli o firme to dosatron bedzie dobrym wyborem , tylko te sprezynki , ale to chyba nie powinno byc drogie .

P.S. Osobiscie pracuje na innych dozownikach , uwazam ze lepszych , lecz oczywiscie duzo drozszych i nie wiem czy firma dostepna w kraju .

Opublikowano

jakiej firmy ? Dosatron jest liderem w branży.... nic lepszego nie wymyslono,sprężynki i gumki ,czyli komplet naprawczy to wydatek około 150 netto,czyli grosze, a dozownik jak nowy:)

do dezynfekcji polecam środek Cid Clean, 2% roztwór i linie jak nowe ;),oczywiscie . jak zwierzęta nie korzystają z wody,to chyba oczywiste

Opublikowano

Pisalem , ze nie wiem czy dostepne sa w kraju .

Ja pracuje na dozownikach dunskiej firmy MHJ Agromaskin ApS .

Uzywamy je na wszystkich obiektach , od okolo 5-6 lat ( w sumie 8 sztuk ) wszystkie do tej pory bezawaryjnie .

 

Pozdro

Opublikowano

Mam zamiar kupić dozownik do 1200 zł brutto, co byście polecili wspomniany wcześniej Dosatron D25 RE, czy coś innego: Gator, Mix-rite (ten jest tańszy od Dosatrona), lub coś innego

Opublikowano

Ja mam Gatora xl ma 3,5 roku. Nie polecam go średnio 2 razy w miesiącu przestaje ciągnąć ciecz z naczynia. Jak go brałem to skusiła mnie cena ale jak bym teraz brał dozownik do leków to tylko dosatron.

Opublikowano (edytowane)

Dosatron DE25 pracuje u mnie od 5 lat, przy tucznikach które biorą dziennie do 5000L i jak dotąd pracuje bezawaryjnie. Miałem kiedyś GATOR XL, ale szybko padł, przestał ciągnąć.

Oczywiście przed dozownikiem zamontowany jest filtr propylenowy 20mikrometrów.

Edytowane przez FarmerX2
Opublikowano (edytowane)

koledzy a ja mam takie pytankp.nie chcialem zakladac nowegfo tematu bo to krotka sprawa Czy macie u siebei w chlewniach jakis zawor ktory np podczas awarii rurki czy smoczka w kojcu odetnie zasilanie na chlewnie ?? wiadome , instalacja nei jest nowa, a swinie maja czas i sie bawia , niedawno urwaly poidlo i zalaly caly sektor, istnieje cos takiego wogole ??

I mam zamiar zakupic dozownik, a skad bierzecie wszystkie preparaty do niego i jakies witaminy itd??

Edytowane przez rafal11195
Opublikowano

Też nad tym myślałem :) Jak dotąd nie spotkałem się z takim urządzeniem. Musiałoby reagować na stały, zwiększony pobór wody i po pewnym czasie odcinać. Bez elektroniki się raczej nie obędzie. Pozostaje jedynie częste doglądanie i wymiana smoczków na te bezawaryjne z grzybkiem.

Opublikowano

Znam ten ból. W nocy nie da się tego upilnować. Nic więcej nie można zrobić, poza porządnym mocowaniem elementów i profilaktycznym wymienianiem sprężynek np. co 2 tucze. Tak myślę, że zdolny elektronik zbudowałby takie urządzenie, wpinane w szereg z wodomierzem i włączane na noc, gdy pobór wody jest mniejszy. W wodomierzu masz wbudowany magnes, wystarczyłoby dołożyć do tego hallotron i układ sterujący, który można zaprogramować. Mogłoby to sterować elektrozaworem dopływu wody i włączać alarm, gdy pobór wody przedłuża się w czasie przy zwiększonym poborze.

 

Można by też zamontować w każdej linii poidełek czujniki ciśnienia, jeśli na którymś z nich występowałby dłuższy spadek ponad ustalony czas, system by reagował.

 

To tylko przykłady wymyślone "na poczekaniu" .

 

Pozostaje tylko pytanie o trwałość takich urządzeń i czy ktoś się podejmie zbudowania czegoś takiego?

 

 

Opublikowano

Moje sterowniki mają możliwość kontrolować zuzycie wody. Tj mierzą zużycie wody co godzinę i porównują z analogicznym okresem dnia poprzedniego. Aczkolwiek system ten nie jest podłączony bo w przypadku mycia chlewni czy jakiegoś innego poboru wody wariuje. Musiały by iść 2 linie wodne jedna tylko na pojenie a druga na całą reszte

Opublikowano

koledzy a ja mam takie pytankp.nie chcialem zakladac nowegfo tematu bo to krotka sprawa Czy macie u siebei w chlewniach jakis zawor ktory np podczas awarii rurki czy smoczka w kojcu odetnie zasilanie na chlewnie ?? wiadome , instalacja nei jest nowa, a swinie maja czas i sie bawia , niedawno urwaly poidlo i zalaly caly sektor, istnieje cos takiego wogole ??

I mam zamiar zakupic dozownik, a skad bierzecie wszystkie preparaty do niego i jakies witaminy itd??

 

 

Witam,

 

spotkałem się z takim problemem, i mam na niego rozwiązanie. W miarę prosty układ zliczający wodę w ciągu minuty, godziny lub doby, dowolnie ustawialny. Możliwość zablokowania zliczania na czas np. mycia - czyli zwiększonego poboru wody. Za kilka dni pierwsze testy u klientów. Pytania - chętnie odpowiem.

 

Pozdrawiam

Marek

Opublikowano (edytowane)

Witam,

 

spotkałem się z takim problemem, i mam na niego rozwiązanie. W miarę prosty układ zliczający wodę w ciągu minuty, godziny lub doby, dowolnie ustawialny. Możliwość zablokowania zliczania na czas np. mycia - czyli zwiększonego poboru wody. Za kilka dni pierwsze testy u klientów. Pytania - chętnie odpowiem.

 

Pozdrawiam

Marek

A jaka bylaby przewidywana cena takiego urzadzenia ??

Edytowane przez rafal11195
Opublikowano

Czy spotkał się ktoś z zatykaniem smoczków przez leki?

Obecnie stosuję lek w proszku, a właściwie dwa. Są razem rozrabiane w wodzie i dodawane przez dosatron. Jednak od jakiegoś czasu pojawił się strasznie dokuczliwy problem - w instalacji pojawiają się jakieś gluty o konsystencji - żeby było śmieszniej - nie gluta, "smarków", kisielu itp, tylko takiej jakby włóknistej, jakby waty ociepleniowej ktoś napchał w instalację.

Skutkiem tego jest bardzo częste zapychanie się smoczków. Przeważnie po takim zatkaniu, gdy odkręcę smoczek to z rurki wylatuje dość spora ilość tych "glutów". Nie wiem skąd one są, tata uważa, że to wina węży. Bo są to te takie plastikowe, białe. Od kogoś usłyszał, że białe są niedobre, bo na ściankach od środka rozwijają się glony które potem zapychają smoczki. Mi to średnio pasuje, bo glony są zielone zwykle, a te gluty mają barwę raczej żółto-ciemną.

Opublikowano

W białych rurkach mogą się rozwijać glony, wyglądają jak szlam i mogą zapychać poidła. W niebieskich rurach jest trochę lepiej.

Ale również u mnie zdarzyło się, że leków wytrącał się osad i zapychał filterki w poidłach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Szymon122
      Witam,
      prowadzimy krótkie badanie wśród rolników i hodowców dotyczące poganiaczy typu grzechotka. Chcemy sprawdzić, które modele są najczęściej wybierane, jak długo wytrzymują oraz jakie cechy są dla Was najważniejsze przy zakupie.
      Ankieta jest anonimowa i zajmuje ok. 2–3 minuty. Wasze odpowiedzi pomogą nam lepiej dopasować produkt do realnych potrzeb gospodarstw.
      👉 Link do ankiety: Poganiacze grzechotka – wybór i użytkowanie
    • Przez adaskupodkarpacie
      witam posiadam stare budynki i chciłabym sie dowiedziec jak likwidujecie ubytki w posadzkach np w chlewniach czy wylewacie nowa czy stosujecie jakies srodki typu unigrunt bo wiadomo gnojowica robi swoje prosze o wasze sugestie PZDR
    • Przez qkohe155
      Macie jakieś sprawdzone sposoby, czym pomalować deski w zastawie do tuczarni na głębokiej ściółce, żeby świnie nie gryzły? 
      Poprzednia zastawa ze sosny wytrzymała 23 lata, z tym że świń nie było cały czas, a ostatnie kilka lat była co chwile łatana blachą. W innych kojcach trzymają się lepiej, ale ta była jakaś słabsza. Nowa zrobiona ze świerku wyciętego parę lat temu.

    • Przez jan140125
      Wózki paletowe elektryczne – opinie i polecenia Myślę nad zakupem od Maglo – mają modele z dużym udźwigiem i dobrą specyfikacją. Warto?
    • Przez rolnikgospodarny95
      Mam pytanie bo mam na plecach inspekcję nie długo. Jeżeli nie wchodziłem w dobrostan zwierząt muszę zakładać poidła? Bo słyszałem że na razie ci co a na dobrostanie. Wiem że każdy musi mieć apteczkę na leki. Dodam że wodę leje w koryto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v