Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

I jak tam kosicie? Front przechodzi, a deszczu jak spadnie 2-3 litry to będzie maks z tego co widać. Nie wiem czy nie kosić po niedzieli bo część traw się wykłosiła, kupkówka już na dniach zacznie, a wszystko małe. Lepiej moze skosić póki włókno będzie w miarę bo w tej fazie trawy do góry raczej nie pójdą za dużo, a dać nawóz na 2 pokos jak będzię później padać. Masakra....

Opublikowano
No u mnie saletra była 16 kwietnia i chyba dobrze bo na torfie było jeszcze trochę wody i teraz trawa ciemna tylko co z tego skoro malutka, ten wyczyniec się wyrwał i jest za kolano reszta niżej. Na wyższych miejscach pousychane albo poprzemarzane końcówki liści bo koniczyna i komonica młode listki ma uszkodzone przez przymrozki parę dni temu. A opad dziś ledwo 1,5l
Opublikowano

Mam kiepskie niektóre łąki, widać za mało azotu. Czy jeszcze teraz, powiedzmy 14dni przed skoszeniem mogę je dokarmić dolistnie azotem? Trawy przeznaczone na sianokiszonke. Nie wpłynie to na zbyt dużą liczbę azotanów i biegunki u krów? Rozsianie saletry odpada napewno, jest zbyt późno

Opublikowano

Nie wiem jak to rzeczywiście wygląda tj. czy więcej nie nałamiesz jak zyskasz... ale jak już masz jechać dolistnie to warto konkretniej czyli poza mocznikiem i siarczanem magnezu daj jakieś mikro, jak sucho to PK również warto... do tego stymulator (polecam nowy produkt ze srebrem koloidalnym - Silvel leaf. Daje konkretnego kopa). Do tego coś na lepsze przemiany azotu, ja stosuję NitroSpeed.

Opublikowano

Oczywiście. Najlepsze efekty w rzepaku (ale tu też mam jeszcze jeden nowy produkt ze srebrem...), zboża (zwłaszcza jare w ubiegłym roku, ludzie mieli rekordy np. w jęczmieniu). Zaprawianie nasion też dużo daje. No a kukurydza... polecam zrobić test :) Myślę, że Twoim obiektywnym okiem warto byłoby to zrobić :)

Opublikowano

Jak liście są brązowe j martwe to nie wchłoną nic.

Opublikowano
1 godzinę temu, rolstudent napisał:

Umnie mróz strzelił lucerne wszystko zrobiło się żółte. A taka była piękna kilka dni temu

U mnie mróz najlepiej zniosła lucerna Yellow Jacket  z Barenburga troche gorzej Planet z DSV a Galaxy Max z Mass Seeds zrobiła się żółta i najgorzej wygląda 

2 godziny temu, ASZv3 napisał:

Nie wiem jak to rzeczywiście wygląda tj. czy więcej nie nałamiesz jak zyskasz... ale jak już masz jechać dolistnie to warto konkretniej czyli poza mocznikiem i siarczanem magnezu daj jakieś mikro, jak sucho to PK również warto... do tego stymulator (polecam nowy produkt ze srebrem koloidalnym - Silvel leaf. Daje konkretnego kopa). Do tego coś na lepsze przemiany azotu, ja stosuję NitroSpeed.

Jak cenowo wychodzi srebro koloidalne bo chciałbym zrobić trochę testów w kukurydzy trawach i lucernie ?

Opublikowano

Somsiad ma dwa produkty. Pierwszy konkretniej przetestowany / znany już trochę w Polsce - Silver leaf. Dawka dolistnie 0,15-0,25l /ha. Podstawowa cena to 175 zł brutto za litr. Drugi produkt to srebro z mikroelementami... Altron Silver i ten produkt był w ubiegłbym roku testowany głównie na rzepakach co przełożyło się na średnią zwyżkę plonu około 600kg/ha przy 3 zabiegach. Dawka to 0,3l/ha. Banieczki 3l, czyli na 10ha. Cena tutaj za takie opakowanie dość spora... 790 netto. W rzepaku widać gołym okiem po pierwsze wyrównanie łanu, co samo w sobie ma duże znaczenie. Ogólnie jak ktoś ma jakieś obawy... to warto prysnąć sobie chociażby po warzywach, drzewkach owocowych, iglakach itp. Efekty zauważalne jak po niczym innym. Szkółki z różnymi iglakami mega zachwycone :) Somsiad musi to wszystko trochę opracować ale wiadomo, że jak z każdą nowością najlepiej przekonuje się klient jak u siebie zobaczy różnicę, więc polecam wypróbować, bez wciskania od razu na większość upraw...

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez turbogrocho49
      Pytanie tak jak w temacie, czyli jaki gatunek trawy na podmokłe tereny??
    • Przez grala13
      Witam,nie wiem czy temat w dobrym dziale,ale nie mogłem znależć nic podobnego,jęśli źle to sory i prosze o przeniesienie.
      Sprawa wygląda tak :miałem łąke,zlikwidowałem krowy,wiec nie była mi potrzebna,posadziłem tam las-głównie świerk,było tam bardzo mokro,woda stała wiec pewnie przez to na 70 arach przyjeło sie tylko kilka sztuk,po kilku latach od posadzenia ,niedaleko zaczeła działać kopalnia odkrywkowa,która obciąga wode,i jest tam susza,teraz ,po około 10latach nie rośnie tam nic ,tylko kilka dzikich bzów i jeżyny.Chodzi o to,że w papierach jest las a chciałbym teraz zrobić tam łąke,żeby dostawać za nią dopłate lub ostatecznie zalesić od nowa jakimis drzewami które nie potrzebują dużo wody,czy na zalesienie można dostać jakies dopłaty??
      Nie pamietam dokładnie jak to było ale,gdy 10lat temu był tam sadzony las to dostałem jakiś zwrot za sadzonki,chyba z ARIMR czy ARR nie pamietam,i nie wiem czy teraz znowu można.Nie chce żeby działka sie marnowała,albo łaka to przynajmniej skosze i dopłata bedzie albo,niech las rośnie,to kiedyś coś z niego będzie.
    • Przez dariusz2000
      Witam serdecznie.
       
      Ostatnio naprawilismy sobie z kolegami poloneza mojego dziadka. Postanowilismy ze poszalejemy nim na jakiejs łące. Zrylismy cala lake jednemu facetowi. Teraz musimy ją wyrownac ale nie wiemy jak Nie chce zeby ktos sie o tym dowiedzial dlatego wole zapytac na forum. CO bedzie potrzebne? Jakie maszyny ? Łąka wyglada jak by ją dziki skopaly..
       
      Proszę o pomoc! :angry:
    • Przez krzysoltys
      Witam. Może ktoś mi podpowie w jaki sposób przywrócić do poprzedniego stanu pole na którym rośnie plantacja wierzby energetycznej.
      Plantacja ma około 10 lat więc korzenie są już dość sporę więc orka chyba raczej odpada??
      Ostatni raz wierzba była koszona jakieś 3 lata temu. Więc na pewno musiałbym zacząć od wycinki, a co później???
      Ogólnie to miałoby być pastwisko, a czytałem gdzieś że bydło lubi młode pędy wierzby więc może by mięśniaki wcinały te pędy a korzenie z czasem same się rozłożą?? ale niedojadów już na pewno nie skoszę i znów problem.
      Chyba najprościej jakoś to przeorać, może są jakieś specjalne pługi??
      Może ktoś przerabiał temat, prosiłbym o jakieś rady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v