Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, ŻakowskiSławomir napisał(a):

Jaką ilość gnojowicy dajesz na ha i kiedy?

Na różne działki różnie. W zależności jak się uzbiera. Ale całym rokiem. Pierwsza dawka okolo 25 tys a druga w zależności od ilości taka sama jak pierwsza lub 10 

Opublikowano
9 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Na jakie strony twoim zdaniem warto patrzeć ? 

https://www.yr.no/en

https://www.wetterzentrale.de/de/default.php

ten do góry spoko model 

ta na dole kilka modeli do wyboru

ALE wszystkie modele mają aktualizacje co 6 godzin i mogą być na prognozy powyżej 48h mocne różnice a te cymbały co wstawiłeś wzięli najbardziej skrajną prognozę i napisali że to pewne. BRAK SŁÓW 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, krzychu121 napisał(a):

Znowu u mnie praktycznie bez deszczu. 

IMG_4190.png

Kiedy takie deszcze ? Na żadnej pogodzie nic nie nadają u mnie 

U mnie sypią na zboża druga dawkę ludzie aż się kurzy w polach a to nawet litra nie nadają 😂

Opublikowano (edytowane)

No nie ma sensu Teraz sypać nawozu czekam Max do 10 kwietnia jak nie przyjdzie jakiś opad większy to zostawiam wszystko na 70 N bo później na gorzowska to już za późno będzie. Później Tylko problemy z krowami rok temu już się nauczyłem na gorzowska dałem 160 N to później żadnej krowy nie mogłem zacielic 

Edytowane przez dantur96
Opublikowano
6 godzin temu, krzychu121 napisał(a):

Znowu u mnie praktycznie bez deszczu. 

IMG_4190.png

To był tzw "FUS" z 20go marca, w ciągu mijającego tygodnia niby miała większa część tego deszczu spaść. Po kolejnej aktualizacji nic z tego nie było. 

Takich rzeczy się nie czyta tylko samemu sprawdza na modelach. 

Kanał na YT Paweł i Marta błaszkowscy łowcy burz polecam 

Opublikowano

Jak nic się nie poprawi to będzie najgorszy pierwszy pokos. W 2023 to był mega suchy rok ale chociaż była jakaś wilgoć z zimy i do końca kwietnia nawet ładnie padało pamiętam dopiero w maju się zasuszylo i tak do końca czerwca. A Teraz ani wilgoci z zimy ani nie chcę padać 

Opublikowano

U mnie to już 4 rok z rzędu taki hardcorowy. I co rok to gorszy.  
Jeszxze norma gaec 2 obejmuje moje tereny. Bobrów pełno to rowy co dwa max trzy lata trzeba odmulac. A co roku czyścić. Teraz nie będzie można zrobić nic na tych terenach. Więc za parę lat nie da się tam wjechać. Zostaną same piaski 6z do uprawy. Jak będą takie lata jak te to teraz to trzeba będzie 2 ha żeby wyżywić krowę i cielaka. 
I oczywiście dziś wszystko bokiem poszło. Kolejny tydzień słoneczny i z przymrozkami. Wyschnie na wiór wszystko 

Opublikowano

Gdzieś czytałem jakiś artykuł to możliwe że są ta właśnie początki zmian klimatu i właśnie ma co raz mniej padać niedługo na sacharze będą siać trawę 

Opublikowano
4 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

U mnie to już 4 rok z rzędu taki hardcorowy. I co rok to gorszy.  
Jeszxze norma gaec 2 obejmuje moje tereny. Bobrów pełno to rowy co dwa max trzy lata trzeba odmulac. A co roku czyścić. Teraz nie będzie można zrobić nic na tych terenach. Więc za parę lat nie da się tam wjechać. Zostaną same piaski 6z do uprawy. Jak będą takie lata jak te to teraz to trzeba będzie 2 ha żeby wyżywić krowę i cielaka. 
I oczywiście dziś wszystko bokiem poszło. Kolejny tydzień słoneczny i z przymrozkami. Wyschnie na wiór wszystko 

Dla mnie to rzeczy absurdalne w jak przyjemnych warunkach ja funkcjonuje. Ziemi w opór. Tania. 15% ziemi mam kompleks pszenny dobry, 10% żytni słaby, reszta to zbożowy mocny i łąki średni. Pada bez przerwy, dzisiaj już pokropiło a padać ma całą noc i cały poniedziałek. Bagno obok pryzm mi nie chce wyschnąć, ale na tuzy i tak nie posiałem bo nie ruszyły. Zresztą nikt u mnie tego nie robił. 

Opublikowano

5 minut temu, kampl napisał(a):

Dla mnie to rzeczy absurdalne w jak przyjemnych warunkach ja funkcjonuje. Ziemi w opór. Tania. 15% ziemi mam kompleks pszenny dobry, 10% żytni słaby, reszta to zbożowy mocny i łąki średni. Pada bez przerwy, dzisiaj już pokropiło a padać ma całą noc i cały poniedziałek. Bagno obok pryzm mi nie chce wyschnąć, ale na tuzy i tak nie posiałem bo nie ruszyły. Zresztą nikt u mnie tego nie robił. 

Tak można gospodarzyć. U nas co roku praktycznie 2-3 rezygnuje bo mie stać ich kupować bele po 250-300 zł 

Opublikowano

Podlasie 6 litry spadło . W sobotę rozsiany saletrzak na łąki , zobaczymy co z tego będzie . Tydzień ciepły ,ale za to w weekend ma być nieciekawie

L.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez turbogrocho49
      Pytanie tak jak w temacie, czyli jaki gatunek trawy na podmokłe tereny??
    • Przez grala13
      Witam,nie wiem czy temat w dobrym dziale,ale nie mogłem znależć nic podobnego,jęśli źle to sory i prosze o przeniesienie.
      Sprawa wygląda tak :miałem łąke,zlikwidowałem krowy,wiec nie była mi potrzebna,posadziłem tam las-głównie świerk,było tam bardzo mokro,woda stała wiec pewnie przez to na 70 arach przyjeło sie tylko kilka sztuk,po kilku latach od posadzenia ,niedaleko zaczeła działać kopalnia odkrywkowa,która obciąga wode,i jest tam susza,teraz ,po około 10latach nie rośnie tam nic ,tylko kilka dzikich bzów i jeżyny.Chodzi o to,że w papierach jest las a chciałbym teraz zrobić tam łąke,żeby dostawać za nią dopłate lub ostatecznie zalesić od nowa jakimis drzewami które nie potrzebują dużo wody,czy na zalesienie można dostać jakies dopłaty??
      Nie pamietam dokładnie jak to było ale,gdy 10lat temu był tam sadzony las to dostałem jakiś zwrot za sadzonki,chyba z ARIMR czy ARR nie pamietam,i nie wiem czy teraz znowu można.Nie chce żeby działka sie marnowała,albo łaka to przynajmniej skosze i dopłata bedzie albo,niech las rośnie,to kiedyś coś z niego będzie.
    • Przez dariusz2000
      Witam serdecznie.
       
      Ostatnio naprawilismy sobie z kolegami poloneza mojego dziadka. Postanowilismy ze poszalejemy nim na jakiejs łące. Zrylismy cala lake jednemu facetowi. Teraz musimy ją wyrownac ale nie wiemy jak Nie chce zeby ktos sie o tym dowiedzial dlatego wole zapytac na forum. CO bedzie potrzebne? Jakie maszyny ? Łąka wyglada jak by ją dziki skopaly..
       
      Proszę o pomoc! :angry:
    • Przez krzysoltys
      Witam. Może ktoś mi podpowie w jaki sposób przywrócić do poprzedniego stanu pole na którym rośnie plantacja wierzby energetycznej.
      Plantacja ma około 10 lat więc korzenie są już dość sporę więc orka chyba raczej odpada??
      Ostatni raz wierzba była koszona jakieś 3 lata temu. Więc na pewno musiałbym zacząć od wycinki, a co później???
      Ogólnie to miałoby być pastwisko, a czytałem gdzieś że bydło lubi młode pędy wierzby więc może by mięśniaki wcinały te pędy a korzenie z czasem same się rozłożą?? ale niedojadów już na pewno nie skoszę i znów problem.
      Chyba najprościej jakoś to przeorać, może są jakieś specjalne pługi??
      Może ktoś przerabiał temat, prosiłbym o jakieś rady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v