Skocz do zawartości

Renault 90-34 kontrolka ładowania nie gasnie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam problem z kontrolka od ładowania opisze co się dzieje -po przekreceniu kluczyka zapalają się trzy czerwone w srodku od ładowania swieci słabiej po kilkukrotnym przekrecaniu kluczyka swiecą równo zapalam ciągnik ładowanie sie żarzy nieraz po dodaniu gazu mocno zgasinie i jest dobrze przez jakis czas a nieraz dodawanie gazu nie pomoże, Po ogledzinach alternatora stwierdziłem urwany kabel przykręcony śrubką 8 do alternatora i 13 do silnka myslałem ze naprawie kabel i po problemie ale niestety to nie to! Więc co mam jeszcze sprawdzić macie jakieś pomysły?

Chciałem zakończyc prace przed sprawdzeniem tego ladowania -i dzisiaj dodatkowy problem z obrotomierzem zatrzymuje sie po jakims czasie rusza jak ruszy gośnie kontrolka od ładowania przez jakiś czas jest dobrze a pózniej konrolka sie pali a obrotomierz zawyża i znów stanie na zero i tak cały dzien dzisiaj??

Wieczorem podłączyłem prostownik z Lidla 13,2v po 5minutach akumulator naładowany na maxa-więc może to nie alternator -tylko od czego zacząć?

 

Problem rozwiązany i był dość prosty-szczotki się skończyły...Dziękuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc.

Edytowane przez fan41
Opublikowano

Sprawdź połączenie przewodów do kontrolek, miałem podobnie jak kable dobrze nie łączyły przy panelu kontrole. Możesz jeszcze sprawdzić ładowanie miernikiem jak jest odpowiednie to jedynie przyczyna tkwi przy kablach bo gdzieś robi się zwarcie. 

Opublikowano

Przyczyną wg mnie jest to wina diody prostowniczej, może też to być tzw zimne luty. Możesz wymontować alternator wylutować diody i sprawdzić miernikiem ich stan techniczny - jeśli są sprawne będziemy szukać dalej rozwiązania.

Opublikowano

Witam problem z kontrolka od ładowania opisze co się dzieje -po przekreceniu kluczyka zapalają się trzy czerwone w srodku od ładowania swieci słabiej po kilkukrotnym przekrecaniu kluczyka swiecą równo zapalam ciągnik ładowanie sie żarzy nieraz po dodaniu gazu mocno zgasinie i jest dobrze przez jakis czas a nieraz dodawanie gazu nie pomoże, Po ogledzinach alternatora stwierdziłem urwany kabel przykręcony śrubką 8 do alternatora i 13 do silnka myslałem ze naprawie kabel i po problemie ale niestety to nie to! Więc co mam jeszcze sprawdzić macie jakieś pomysły?

 

Dużo wskazuje na zwarcie diody wzbudzenia, zaś dodatkowo może być uszkodzenie lub zimny lut na jednej z faz stojana.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v