Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
2 godziny temu, V12 napisał:

Wilgotosc po zbiorze i przy przechowywaniu jaka byla. ?

zrob test teraz sam w domu w takim najchlodniejszym pomieszczeniu 

Wilgotność po zbiorze 26, po wysuszeniu 15.

Opublikowano

To zebrałeś gnój.

Jak szybko po zbiorze wysuszyłeś i w jakiej temperaturze?

Jeśli zagrzała albo susząc przegtzałeś , a pewnie tak to nasiona do wyrzucenia.

15% to nadal mokra

Opublikowano
2 godziny temu, Agrest napisał:

To zebrałeś gnój.

Jak szybko po zbiorze wysuszyłeś i w jakiej temperaturze?

Jeśli zagrzała albo susząc przegtzałeś , a pewnie tak to nasiona do wyrzucenia.

15% to nadal mokra

Suszone było max w 40 stopniach. Starałem się suszyć jeszcze tego samego dnia, ewentualnie następnego. Niektóre partie mogły leżeć jednak 2-3 dni.

Uprawa jest w ekologii, stąd tak duża wilgotność.

Opublikowano

Te co leżały raczej na pewno zagrzały i kiełkowania nie będzie

Opublikowano

Nie zauważyłem, żeby pojawiły się jakieś oznaki pleśni. Nie zauważyłem też, żeby nasiona robiły się białawe.

Starałem się kontrolować temperaturę i sprawdzałem regularnie czy się nie grzeją, ale wiadomo - nie uda się wszystkiego dopilnować.

Kolega z kolei przesadził z temperaturą suszenia facelii, a mimo wszystko kiełkowanie wyszło w normie.

Krąży taka plotka, że facelia powinno odleżeć kilka miesięcy, wtedy lepiej kiełkuje. Chciałem się zorientować ile jest w tym prawdy.

Znalazłem artykuł dotyczący wpływu sposobu przechowywania facelii na ich ogólną żywotność, w tym zdolność do kiełkowania. Co ciekawe facelia wykazywała większą zdolność do kiełkowania w następnym roku po zbiorze - i to niezależnie od sposobu jej przechowywania. Badania są co prawda stare, bo z lat 70. ubiegłego wieku. Dla zainteresowanych podaje link do strony, na której jest ten artykuł: link.

 

Opublikowano
1 godzinę temu, Finerto napisał:

Suszone było max w 40 stopniach. Starałem się suszyć jeszcze tego samego dnia, ewentualnie następnego. Niektóre partie mogły leżeć jednak 2-3 dni.

Uprawa jest w ekologii, stąd tak duża wilgotność.

Jak w ekologiii radzisz sobie z chwastami? 

co do zbioru to chyba pokosówka zdałaby egzamin

Opublikowano

Zależność o jakiej piszesz występuje u dyniowatych. Nasiona zaraz po wydobyciu z owocu mogą mieć słabą zdolność kiełkowania, a wraz z okresem przechowywania zk rośnie.

Opublikowano
12 minut temu, Pajej napisał:

Jak w ekologiii radzisz sobie z chwastami? 

co do zbioru to chyba pokosówka zdałaby egzamin

Z chwastami jest duży problem. Próbowałem różnych metod, ale po żadnej z metod efekt nie był zadowalający lub koszty przewyższały potencjalne korzyści. Mimo wszystko, przy dużej ilości chwastów na polu - po wyczyszczeniu nasion udało się osiągnąć czystość na poziomie 80-90%, co jak na stopień zachwaszczenia pól uważam, że jest wynikiem całkiem dobrym. Czyszczone były tylko raz. Przebicie się przez pułap 94-96% czystości jest już bardzo trudne bez specjalistycznego sprzętu.

Zastanawiałem się w tym roku nad pokosówką, ale ostatecznie z niej zrezygnowałem, ponieważ miałem problem z jej zakupem.

Co człowiek to inna opinia: jedni zachwalają, drudzy przeklinają.

Słyszałem, że zbierana z pokosu (po odleżeniu kilku dni) jest znacznie suchsza. Oczywiście jest ryzyko przyjścia ulewnych deszczy i wtedy może być duży problem z z takim pokosem.

Gdybym miał swoją maszynę, to na pewno bym spróbował, ale branie usługi po prostu mi się nie kalkulowało i zdecydowałem się zbierać "z pnia".

4 minuty temu, Agrest napisał:

Zależność o jakiej piszesz występuje u dyniowatych. Nasiona zaraz po wydobyciu z owocu mogą mieć słabą zdolność kiełkowania, a wraz z okresem przechowywania zk rośnie.

Rozmawiałem z pracownikiem laboratorium WIORINu i takiej zależności w przypadku facelii nie widzą. Jak się dowiedziałem, taki okres spoczynku występuje na przykład w przypadku nasion koniczyny, które dopiero po "przełamaniu" okresu spoczynku zaczynają w pełni kiełkować.

Opublikowano

Konwencja, oprysk 2l lentipur.

Pierwszy raz w życiu siew. Od początku była super. Czysta, wysiane 8,5kg bez nawozów ale stanowisko zasobne. Pszczoły na końcu pola.

Zasiana wcześnie, skoszona też wcześnie i omłot przed falą deszczu. Taki fart nowicjusza. Po odczyszczeniu 620kg z ha, sprzedane po 9,5 brutto.

Pokosówka zwykły heder,  forschritt.

 Z płachtowym ponoć mniejsze straty.

Koszona 7 lipca a młócona 14 lipca. Nie była jeszcze dobrze doschnięta, ale decyzja to strzał w 10, bo potem przyszły obfite opady.

Opublikowano

Ładny wynik , w tym roku uzyskałem 700 kg/ha , ale dwa poprzednie sezony  kiepskie 

Opublikowano
4 godziny temu, Finerto napisał:

Z chwastami jest duży problem. Próbowałem różnych metod, ale po żadnej z metod efekt nie był zadowalający lub koszty przewyższały potencjalne korzyści. Mimo wszystko, przy dużej ilości chwastów na polu - po wyczyszczeniu nasion udało się osiągnąć czystość na poziomie 80-90%, co jak na stopień zachwaszczenia pól uważam, że jest wynikiem całkiem dobrym. Czyszczone były tylko raz. Przebicie się przez pułap 94-96% czystości jest już bardzo trudne bez specjalistycznego sprzętu.

Zastanawiałem się w tym roku nad pokosówką, ale ostatecznie z niej zrezygnowałem, ponieważ miałem problem z jej zakupem.

Co człowiek to inna opinia: jedni zachwalają, drudzy przeklinają.

Słyszałem, że zbierana z pokosu (po odleżeniu kilku dni) jest znacznie suchsza. Oczywiście jest ryzyko przyjścia ulewnych deszczy i wtedy może być duży problem z z takim pokosem.

Gdybym miał swoją maszynę, to na pewno bym spróbował, ale branie usługi po prostu mi się nie kalkulowało i zdecydowałem się zbierać "z pnia".

Rozmawiałem z pracownikiem laboratorium WIORINu i takiej zależności w przypadku facelii nie widzą. Jak się dowiedziałem, taki okres spoczynku występuje na przykład w przypadku nasion koniczyny, które dopiero po "przełamaniu" okresu spoczynku zaczynają w pełni kiełkować.

jakich metod próbowałeś?

2 godziny temu, Agrest napisał:

Konwencja, oprysk 2l lentipur.

Pierwszy raz w życiu siew. Od początku była super. Czysta, wysiane 8,5kg bez nawozów ale stanowisko zasobne. Pszczoły na końcu pola.

Zasiana wcześnie, skoszona też wcześnie i omłot przed falą deszczu. Taki fart nowicjusza. Po odczyszczeniu 620kg z ha, sprzedane po 9,5 brutto.

Pokosówka zwykły heder,  forschritt.

 Z płachtowym ponoć mniejsze straty.

Koszona 7 lipca a młócona 14 lipca. Nie była jeszcze dobrze doschnięta, ale decyzja to strzał w 10, bo potem przyszły obfite opady.

oprysk zaraz po siewie?

Opublikowano
2 godziny temu, Agrest napisał:

Konwencja, oprysk 2l lentipur.

Pierwszy raz w życiu siew. Od początku była super. Czysta, wysiane 8,5kg bez nawozów ale stanowisko zasobne. Pszczoły na końcu pola.

Zasiana wcześnie, skoszona też wcześnie i omłot przed falą deszczu. Taki fart nowicjusza. Po odczyszczeniu 620kg z ha, sprzedane po 9,5 brutto.

Pokosówka zwykły heder,  forschritt.

 Z płachtowym ponoć mniejsze straty.

Koszona 7 lipca a młócona 14 lipca. Nie była jeszcze dobrze doschnięta, ale decyzja to strzał w 10, bo potem przyszły obfite opady.

Świetny wynik!

Opublikowano
18 minut temu, Pajej napisał:

oprysk zaraz po siewie?

Na 3 dzień.

Opublikowano

To że miała 26 po skoszeniu nie musi znaczyć że będzie słabe kiełkowanie. Kosiłem w tym roku koledze i spaliśmy w bb w których stała kilka dni i zaczęła się grzać, stawać. Znajomy u którego czyścimy mówił że powstałaby jeszcze 1-2 dni i byłoby czuć. Po oczyszczeniu i wysuszeniu bez problemu miała dobra siłę kiełkowania bo innej by centrala nie wzięła, nie robiłeś próby kiełkowanie w domu? Warto sprawdzić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krencus90
      Witam Forumowiczów,
       
      Piszę z prośbą o doradzenie w kwestii uprawy facelii, a mianowicie, chciałbym na glebie po ugorze posiać facelię na nasiona. Z racji tego, że jeszcze nigdy (w tamtym roku ale w poplonie) nie siałem tej roślinki na nasiona, więc potrzebuje troche pomocy w tej uprawie. 
      Na powierzchni ok. 10 ha chciałbym posiać ta facelie, jak już pisałem na tej ziemii był ugór, klasa tej ziemi- V.
      I teraz pytania, jakie opryski proponujecie na ta uprawe i kiedy je wykonać oraz jak z nawożeniem pod ta roślinke?
      Za każdą pomocną odpowiedź serdecznie dziękuje
    • Przez kosma
      Witam.
       
      Bardzo chętnie nawiążę współpracę z rolnikami, plantatorami czy leśnikami.
      Szukam miejsc i roślin dla swoich pszczół.
      Rośliny letnie typu:GRYKA, FACELIA,AKACJA, LIPA.
      Mogę postawić ok. 100 szt uli.
      Oferuję za to pyszny miód oraz inne produkty pszczele z mojej pasieki.
      Szukam miejsc w województwach:POMORSKIM, KUJAWSKO-POMORSKIM LUB WARMIŃSKO-MAZURSKIM.
       
      Zapraszam i proszę o kontakt wszystkich chętnych i doceniających działalność pszczół.
      Mój tel. 698 537 643 lub mail: swan.malb@wp.pl

    • Przez DawidSakowski
      Mam na sprzedanie 70kg facelii błękitnej na kilogramy odmiany Stala. 
      Zbiór 2016,nie pryskana na dojrzewanie,wschody ok.95%
      Możliwość wysyłki za pobraniem jak i odbioru osobistego
      Dla zainteresowanych więcej w ogłoszeniu.
      https://www.olx.pl/oferta/facelia-blekitna-stala-na-kilogramy-CID757-IDjJtRt.html
    • Przez Dubne
      Kupie nasiona faceli - do 120 km od Krakowa. Wiadomość na meila:  tomasz68@op.pl
    • Przez niuniofon1
      Wywioze pszczoły na różne uprawy miarodajne rzepak, facelia, gryka,itp.Szukam także miejsca pod pasiekę ugór,łąka, sad,las,ogród, itp. Nawiąże współpracę z rolnikami.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v