Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam. Chciałbym wymienić piersi odkładnic w Lemkenie i zastanawiam się nad trzema rodzajami: Unirol zwykłe, Unirol napawane oraz Stankiewicza. Cenowo najtańsze są Stankiewicza, a najdroższe te napawane, ale chciałbym wiedzieć, które z nich będą jakościowo najlepsze?

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Najdłużej wytrzymają napawane.

Opublikowano

Jeżeli chodzi o regenerację lemieszy to od ponad 30 lat stosuję poszerzanie zużytego lemiesza . Po uprzednim wyrównaniu należy dospawać pióro resora [ najlepsze są od Syreny lub od malucha ] albo płaskownik 50 x 5 mm z blachy gat 45 .Przed spawaniem należy zeszlifować krawędzie [ fazowanie ]Spawać należy elektrodą EB -150  obustronnie jest to ważne bo musi wytrzymać. Jeżeli nastąpi skrzywienie to należy wyprostować póki spaw gorący . Miejsca wytarte i krawędzie napawam jeżeli są głębokie to najpierw EB , a potem stelitem . Spaw stelitem nie może być gruby gdyż pęka . Tak samo można napawać krawędż piersi odkładni .Jeżeli chodzi o napawanie krawędzi to najlepiej zużytą krawędz położyć na grubą blachę miedzaną i spawać w pozcji najlepiej pachwinowej. Spaw będzie ładnie przylegał do stali , a nie do blachy miedzianej .[ Blacha miedzana nie może być zbyt gorąca bo łapie spaw ] . Póżniej oszlifować 

 

Opublikowano

hehe mówicie że do uni drogie ?? :) posiadam pług duro 5400 (yt- golas171) i chciałem zmienic lemiesz ponieważ kupiłem go na nie najlepszych o dziwo zaorały już 120 ha (za***iście dobry materiał może ubyło ze 2 cm ) lecz i ich cena mnie ro***bała :) znalazłem na całym internecie tylko 14'' za 850 zł/szt a potrzebuje 15'' więc będą jeszcze droższe do tego dłuto 140 zł/szt rozkłada na łopatki . Są to podobno lemiesze ze wstawkami wolframu i o powłoce karbidowej :) A tu link do tych że części :

http://www.sklep.agroczesci.pl/LEMIESZ-DLUTOWY-DU-P-6429N(3,31223,31063).aspx

http://www.sklep.agroczesci.pl/DLUTO-DU-L-6432(3,31221,30880).aspx

Opublikowano (edytowane)

Mogę Ci przerobić zwykły lemiesz na wstawki z węglikiem spiekanym:) Najlepiej skontaktuj się z dużym zakładem stolarskim gdzie używają noże do grubościówek z węglika spiekanego to kupisz w cenie złomu ( ok 80 zł/kg ), lutuje się je do lemiesza za pomocą lutowania twardego lutami na bazie srebra i jazda w pole.

Nie jest to rozwiązanie bez wad - kamienie to coś czego nie lubi ten materiał, dobre na piachy ( wysoka odporność na ścieranie ).

Edytowane przez akmaly
Opublikowano

Już widzę miny sąsiadów i słyszę ich komentarze po tym, jak dowiedzieliby się, że kupiłem do grudziądzkiego pługa lemiesze po osiemset złotych. Jeśli są one tak twarde, to może przeżyłyby blisko 40 letni pług? :D

Jak one radzą sobie z kamieniami?

Opublikowano

To nie lemiesz jest twardy tylko ma wstawki z węglika spiekanego. Węglik wolframu ( główny składnik ) jest ok 4 razy twardszy od stali hartowanej. Oczywiście jak to bywa w przyrodzie im twardość większa tym udarność mniejsza:)

Opublikowano (edytowane)

Mogę Ci przerobić zwykły lemiesz na wstawki z węglikiem spiekanym:) Najlepiej skontaktuj się z dużym zakładem stolarskim gdzie używają noże do grubościówek z węglika spiekanego to kupisz w cenie złomu ( ok 80 zł/kg ), lutuje się je do lemiesza za pomocą lutowania twardego lutami na bazie srebra i jazda w pole.

Nie jest to rozwiązanie bez wad - kamienie to coś czego nie lubi ten materiał, dobre na piachy ( wysoka odporność na ścieranie ).

Przerobie dziury i założe od kuhn sporo tansze :) Ale nie zgodze sie w kwesti kamieni :) Mam ziemie dość dobrze zakamienione ożesz jak po bruku możesz wieżyć lub nie ale jak zimową orkę robie na 4 I (ursus 1014) zazwyczaj zużywam 7-8 kołków m16 8.8 przez to na zimę  1 II orzę   :)

 

Już widzę miny sąsiadów i słyszę ich komentarze po tym, jak dowiedzieliby się, że kupiłem do grudziądzkiego pługa lemiesze po osiemset złotych. Jeśli są one tak twarde, to może przeżyłyby blisko 40 letni pług? :D

Jak one radzą sobie z kamieniami?

Jeśli chodzi o kamienie nie ma problemu rwą się kołki m 16 8.8 zauważ że lemiesz ten jest przykręcany na 4 śruby 3 od przodu a czwarta od tyłu za czubem :)

 

To nie lemiesz jest twardy tylko ma wstawki z węglika spiekanego. Węglik wolframu ( główny składnik ) jest ok 4 razy twardszy od stali hartowanej. Oczywiście jak to bywa w przyrodzie im twardość większa tym udarność mniejsza:)

Na razie żaden nie puścił :)

Edytowane przez zetor6045
Opublikowano

Ja zabezpieczeń w pług nie mam, więc twarde i kruche wstawki szybko ustąpią kamieniom. Mam wrażenie, że elementy pierwszego pługa zużywają się szybciej niż drugiego i trzeciego. Czym to może być spowodowane?

Opublikowano

MF hehe wiedział co powiedział ,

kolega mial na muśli korpusy to oczywiste ,a dlaczego bardziej się zuzywa ,tez proste ,masz za szeroko ustawioną pierwszą skibę ,zbiera szeżej i ma więcej masy do przerobienia co przeklada się na zużycie

Opublikowano

Lub nierówno ustawiasz pług ( pierwszy skiba głębiej ) lub to co wyżej czyli za szeroko pierwsza skiba.

Co do głębokości to możliwe że masz takie ziemie i inaczej się po prostu nie da ( jest wielu znawców na forum twierdzących że pług musi być w poziome rama a w pionie słupica ale nie biorą po uwagę trudnych warunków gdzie trzeba nadać pług na dzioby oraz dociskać pierwszy korpus aby w ogóle pług był w glebie ).

Ewentualnie masz coś nie tak z geometrią na pierwszym korpusie. 

Opublikowano

kolego akmały ci 'znawcy ;)'miedzy innymi i ja, tak uwazają tylo dla tego ze to podstawa aby ustawić plug do orki w sposób poprawny  ,szczególnie obrotowy a to co Ty napisales ma sęs dopiero po ustawieniu pługa i racje masz że trzeba go pochylic aby zagłebial się w glebie gdy jest cięzka w uprawie 

niektuzy pytaja o podstawy i dlatego ta nasza teoria :)

Opublikowano

Ok nie pisałem aby kogoś obrazić. Po prostu - jak ładnie się orze to nie ma co kombinować ale tak jak nie idzie pługa w ziemię wcisnąć to albo na dzioby albo pierwszą w niżej ( oczywiście jest ciężej ) a najlepiej przerwać orkę i czekać na deszcz:)

Opublikowano

W zeszłym roku było tak sucho, że glinę dało się tylko odłupać - o orce nie było mowy. Przy trudnościach z zagłębianiem pługa stosowałem balast mineralny. :D Zdaję sobie sprawę, że w takich warunkach żywotność lemieszy spada. Lemiesze ze stali borowej wytrzymują po około 10ha orki na sztukę. Stale resorowe poddają się po 2-3 uderzeniach w kamień i nie zawsze starczają na 3ha/sztuka.

Pług trzyskibowy to trzy pługi w jednym - mylę się? :)  Korpus to zazwyczaj jakaś rama, czy obudowa - https://pl.wikipedia.org/wiki/Korpus_(technika). Idąc tym tropem korpus płużny to byłaby słupica, ale nie będę się upierał. :)

Opublikowano

Pług to narzędzie więc używając pojęcia np. trzy pługi, odnosi się do 3 narzędzi czyli 3 maszyn:) 

Odnośnie określenia "korpus" nie jest to takie proste jak w podanym linku ( obudowa itp ), należałoby się zastanowić co oznacza to słowo. Z łaciny "corpus" oznacza ciało lub określoną całość.

Tak czy siak ktoś kiedyś wprowadził take nazewnictwo i zgodnie z normą jest korpus płużny ( czyli główny zespół roboczy pługa - od słupicy po dłuta ).

A jak chcesz więcej informacji polecam:

http://mr.wipie.ur.krakow.pl/rozdz1/

 

Opublikowano

Sama wikipedia w drugim miejscu definiuje korpus płużny, więc jak widać w nazewnictwie nie panuje logika. :)

Opublikowano (edytowane)

Mówiąc o korpusie pługa  jak tu słusznie akmaly zaznaczył  mamy na myśli zespół roboczy od słupicy do dłuta, ale korpusem również nazywamy element do którego dokręcamy odkładnie , lemiesz, płozę itp.  Dla przykładu np. w Overumie mamy korpus XL, XU, XS, SR, V, UC  i korpus determinuje nam jakie elementy robocze są na nim zamontowane.  Niemniej nieraz również w niektórych pługach miałem takie zdarzenie szczególnie w przypadku pługów Lemken trzy skiby są na tym samym korpusie , a już ostatnia jest na innym.

Jeżeli chodzi o żywotność lemieszy to na nią składa się wiele czynników. Jeśli potrzebowałbyś pomocy w doborze lemiesza lub elementów roboczych to zapraszam na  privat

Edytowane przez rolspec
Opublikowano

Jeśli ktoś powołuje się na czyjeś posty, to wypadałoby, aby przynajmniej potrafił przepisać co było napisane, a mianowicie kolega @akmaly napisał:

 

Pług to narzędzie więc używając pojęcia np. trzy pługi, odnosi się do 3 narzędzi czyli 3 maszyn:) 

Odnośnie określenia "korpus" nie jest to takie proste jak w podanym linku ( obudowa itp ), należałoby się zastanowić co oznacza to słowo. Z łaciny "corpus" oznacza ciało lub określoną całość.

Tak czy siak ktoś kiedyś wprowadził take nazewnictwo i zgodnie z normą jest korpus płużny ( czyli główny zespół roboczy pługa - od słupicy po dłuta ).

A jak chcesz więcej informacji polecam:

http://mr.wipie.ur.krakow.pl/rozdz1/

 

@akmaly napisał tak parafrazując: korpus płużny to główny zespół roboczy pługa, od słupicy po dłuta - to jest prawda i ja się pod tym podpisuję.

 

 

Ale na miłość Boską nie piszcie "...zespół roboczy od słupicy do pługa..." - bo to totalna bzdura! (do jakiego pługa?)

Tak, jak napisał kolega @rolspec:

 

Mówiąc o korpusie pługa  jak tu słusznie akmaly zaznaczył  mamy na myśli zespół roboczy od słupicy do pługa, ale korpusem również nazywamy element do którego dokręcamy odkładnie , lemiesz, płozę itp.  Dla przykładu np. w Overumie mamy korpus XL, XU, XS, SR, V, UC  i korpus determinuje nam jakie elementy robocze są na nim zamontowane.  Niemniej nieraz również w niektórych pługach miałem takie zdarzenie szczególnie w przypadku pługów Lemken trzy skiby są na tym samym korpusie , a już ostatnia jest na innym.

Jeżeli chodzi o żywotność lemieszy to na nią składa się wiele czynników. Jeśli potrzebowałbyś pomocy w doborze lemiesza lub elementów roboczych to zapraszam na  privat

 

Na korpusie nie ma już nic zamontowanego (a przynajmniej nie musi być), bo to on jest zamontowany i przytwierdzony do słupicy.

 

W skład korpusu wchodzi:

1. odkładnica

2. lemiesz

3. płóz (płoza)

4. wyposażenie dodatkowe: listwy ścinające, dokładające i usztywniające, dłuta a także piętka.

 

W szerszym sensie do korpusu zaliczamy także słupicę, pogłębiacz i poszerzacz bruzdy.

Opublikowano

Macie chorą zagwozdkę, ale jak to mówia pies nie ma co robić to jajca liże.

Lemiesze z hardoxa od stankiewicz ok 200ha i jeszcze zrobię pod raps z 30ha w nadtepnym roku.

Muller 4x40 albo 45.

Opublikowano

"Lemiesze z hardoxa od stankiewicz ok 200ha i jeszcze zrobię pod raps z 30ha w nadtepnym roku. "a jak będzie "ostry" rok to co zrobisz?

A co do psa - jakby miał konto na forum to może nie miałby czasu jajec lizać:)

Opublikowano (edytowane)

200 ha na sztukę czy 200 ha na cały x-skibowy zagonowy/obrotowy pług? Pola zakamienione czy wolne od tych rodzynków? Pług z zabezpieczeniem przeciwprzeciążeniowym czy bez? Jakie są objawy zużycia lemiesza?

Edytowane przez a1fe26c2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez droppoll
      Witam kupiłem ostatnio pług zagonowy jednobelkowy 4+ w bardzo atrakcyjnej cenie. Mam jednak pytanie o firmę tego pługa oraz gdzie mogę znaleźć lemiesze i piersi do tej firmy?


    • Przez PawełMazurkiewicz
      Poszukuję osoby która posiada taki korpus, bądź cały pług.



    • Przez zbycho77
      Witam forumowiczów . Pług 3 , wymiana siłownika obroty z jednego węża na dwa . Założony nowy siłownik i kostka obrotu . Strasznie ostro startuje obrót do połowy , resztę obrotu wykonuje powoli i płynnie . Co może być przyczyną ?  Założyć dławik na zasilaniu ?  Regulacja na kostce nie pomaga .
       
    • Przez qkohe155
      Wiecie czy ktoś regeneruje takie kostki, lub gdzie można kupić coś w rozsądnych pieniądzach?
      Mam pług Kverneland EG85 vario i od początku zeszłego sezonu nie działa mi w pełni kostka hydrauliczna/zawór.
      Pług obrotowy z vario i liniowaniem z pamięcią, czyli do obrotu się składa sam i później wraca do poprzedniej szerokości. Z kostki wychodzą 4 węże do ciągnika i 5 do siłowników (do siłownika od vario 3).
      Pług 4 sezony zachował się prawidłowo(choć na koniec już chyba nie idealnie - liniowanie odbywało się równolegle z obrotem i nie wiem czy tak ma być). 
      Obecnie pług zaczyna się obracać, zatrzymuje się w połowie, przypomina sobie o liniowaniu i zaczyna się składać, a że później zamiast kontynuować obrót rozkłada się z powrotem i na koniec obraca również z powrotem. Na szczęście po ręcznym złożeniu da się go obrócić normalnie, ale jest to trochę upierdliwe.
      Dodam, że przed zeszłym sezonem dołożyłem mu ramię hydrauliczne i musiałem w tym celu zmienić kierunek obrotu z kołem do góry, na kołem w dół, ale jest to jak najbardziej fabryczne rozwiązanie i tak jak pisałem początki problemów zaczynały się chyba już wcześniej.
    • Przez Dragon36
      Witam co sądzicie o krojach nożowych do pługa jako tańsza alternatywa dla kroi talerzowych? Czy ktoś używa, jak to się sprawdza?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v