Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'rolnicy'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

Blogi

Categories

Kategorie


Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


>

Grupa


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania


Kod pocztowy

Znaleziono 9 wyników

  1. agrofoto

    Jak zagłosują rolnicy?

    Kto zasiądzie w Sejmie i kto będzie tworzył nowy rząd? Czy będzie to rząd większościowy, czy też konieczne będą polityczne koalicje? Wreszcie, kto z kim ma szanse zasiąść do rozmów, a komu grozi odejście w polityczny niebyt? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poznamy już w niedzielę. To właśnie wtedy odbędą się wybory parlamentarne. Portal agroFakt.pl sprawdził, jak zagłosują rolnicy. Im bliżej wyborów, tym atmosfera na scenie politycznej staje się coraz gorętsza. Politycy i działacze prześcigają się w punktowaniu przeciwników, a także w planach i obietnicach. Walka toczy się o tych niezdecydowanych, bo część wyborców ma już wyrobione zdanie. agroFakt.pl postanowił sprawdzić jak w najbliższych wyborach zagłosują rolnicy. Badania, na nasze zlecenie przygotowała firma Martin&Jacob, która od kilkunastu lat bada i analizuje rynek rolniczy w Polsce. Badania zrealizowano w dniach 8 – 14 października na próbie 3 600 dorosłych osób, a tak prezentują się wyniki. Oczywiście wyniki wyborów w skali całego kraju na pewno będą wyglądać inaczej. Myślę jednak, że rozkład głosów na polskiej wsi może być zbliżony do uzyskanego w sondażu – komentuje dr hab. Robert Alberski z Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego. W tym środowisku sympatie polityczne rozkładają się zupełnie inaczej niż w miastach. Od 2005 roku to PiS, a nie PSL, jak by się mogło wydawać, jest najsilniejszą partią na polskiej wsi. PRAWICA TRIUMFUJE 21% poparcie dla Zjednoczonej Prawicy na wsi to znakomita wiadomość dla działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Jest to bardzo dobry wynik, tym bardziej, że nasi konkurenci z PO mają 7 procent – komentuje poseł PiS – Robert Telus. To pokazuje, że mieszkańcy wsi doskonale wiedzą, która partia ma dobry program dla nich. Pokazuje też, że rolnicy dobrze się orientują, iż koalicja PO – PSL od dwóch kadencji nie dba o polską wieś, a sam PSL nie jest już partia chłopską. LUDOWCY NIEPOTRZEBNI? Opinie polityków PiS wydają się potwierdzać sami wyborcy. Poparcie na poziomie 7% nie wróży Polskiemu Stronnictwu Ludowemu nic dobrego. Wynik jest niezbyt optymistyczny – przyznaje poseł PSL – Henryk Smolarz Różne rzeczy można nam zarzucać, ale nie to, że sprzeniewierzyliśmy się mieszkańcom wsi. Mam wrażenie, że to skutek tego, iż nasza partia nie jest wystarczająco obecna w mediach, a to sprawia, że nasi wyborcy, których jak pokazały wybory samorządowe jest wielu, nie widzą naszego programu i osiągnięć. Cóż z tego, że ludowcy mają na wsi ogromne zaplecze, że ich przedstawiciele sprawują władzę w wielu gminach, i że kontrolują tak znaczące organizacje jak OSP, skoro – jak zgodnie podkreślają komentatorzy – partia płaci rachunek za 8 lat wspólnych rządów z PO. Cena za koalicję jest bardzo wysoka. PSL jest w najtrudniejszej sytuacji w historii. Większe partie zarówno PiS, PO jak i SLD chętnie przejęłyby elektorat ludowców – tłumaczy dr Rafał Chwedoruk politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Wcześniej PSL zawsze komuś był do czegoś potrzebny, teraz jest inaczej, a to dobrze tej partii nie wróży.[/center] PO SŁABE JAK NIGDY Powodów do radości nie ma też Platforma Obywatelska. Na nasze pytanie „jak zagłosują rolnicy?”, na PO wskazało zaledwie 7% badanych. Jeżeli mamy poparcie porównywalne z PSL, to znaczy, że ludowcy nie odrobili zadania, a my odpuściliśmy nieco wieś. My przekazaliśmy wieś PSL-owi i takie skutki – mówi poseł PO – Leszek Korzeniowski. Wieś dała się złapać na obietnice PiS. Obietnice, które są nierealne, bo nie ma szans żeby je spełnić. I wkrótce wieś się o tym przekona. LEWICA POZA GRĄ Jeszcze gorzej w naszym sondażu wypada Zjednoczona Lewica, która – jeśli decydowałaby jedynie wieś – z poparciem 4% nie miałaby szans w ogóle wejść do parlamentu. Wynik nie jest oszałamiający, ale mam nadzieję, że jednak więcej rolników zagłosuje na kandydatów Zjednoczonej Lewicy – komentuje wyniki sondażu poseł SLD – Cezary Olejniczak. Przekonuje, że mając dwóch posłów w komisji rolnictwa jego ugrupowanie nie miało możliwości przebić się do świadomości rolników ze swoimi propozycjami. Liczę że w skali kraju osiągniemy 15% – dodaje. KUKIZ DRUGĄ SIŁĄ Na kilkunastoprocentowe poparcie na wsi Zjednoczona Lewica nie ma co liczyć. Co innego Ruch Pawła Kukiza. Na postawione przez agrofakt.pl pytanie „na kogo zagłosują rolnicy”, na ten komitet wskazało 11 procent badanych. A to oznacza, że część polskiej wsi czuje się sfrustrowana i rozczarowana. Dobre notowania mają z reguły ugrupowania skupiający wyborców najbardziej niezadowolonych – komentuje dr hab. Robert Alberski z Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego. – Kiedyś świetnie na wsi wypadała Samoobrona, teraz Paweł Kukiz i jego ruch. CO PO WYBORACH? Kto zasiądzie w Sejmie i kto będzie tworzył nowy rząd? Czy będzie to rząd większościowy, czy też konieczne będą polityczne koalicje? Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższą niedzielę. Wyborcy podejmują decyzję na podstawie wrażenia, które powstało w okresie kilku ostatnich miesięcy, a nawet tygodni – przekonuje dr Olgierd Annusewicz z Zakładu Socjologii i Psychologii Polityki Uniwersytetu Warszawskiego. Właśnie dlatego tak istotne wydają się kwestie związane z tegoroczną suszą, cenami mleka, czy trzody. Wyborcy – nie tylko rolnicy – głosują najczęściej patrząc w głąb własnej kieszeni. Ta zasada dotyczy zdecydowanej większości ludzi na całym świecie.
  2. Realizacja „pakietu Hogana” i „embarga” to ostatnie zadania kryzysowe Agencji Rynku Rolnego. Na ich wsparcie przeznaczono ponad 261 mlnzłotych. Pieniądze trafiły na konta producentów rolnych. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów (Dz. Urz. z 2017 r., poz. 499, z późn. zm.) realizacja zadań była przewidziana do 30 września br. jednak ARR już zrealizowała to zadanie. Producentom mleka, bydła i świń wypłaciła około 96 mln złotych. W „pakiecie Hogana” znalazły się działania: zakup jałówek mięsnych – producent mleka, zakup jałówek mięsnych – producent świń ASF, zakup świń – producent świń, wyrównanie ceny sprzedaży świń – producent świń z terenów ASF, zakup owiec – producent mleka/owiec/świń, zakup jałówek mlecznych – producent mleka, pomoc z tytułu zmniejszenia sprzedaży mleka. Zakończone zostało również działanie „embargo”, czyli dalsze wsparcie kryzysowe producentów owoców i warzyw – WOW. ARR do końca sierpnia wypłaciła producentom owoców i warzyw ponad 165 mln złotych. ​Fot. Użytkownik Pikus2182 Materiały prasowe
  3. Obowiązkowe ubezpieczenia rolne dostępne także na Poczcie · Od dziesiątego kwietnia ubezpieczenia dla rolników od nowego dostawcy są dostępne w placówkach Poczty Polskiej. · Każdy rolnik, który pobiera dopłaty bezpośrednie ma obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia. · Chronionych polisą w ostatnich latach w Polsce było ok. 3,5 mln ha, a ubezpieczało się około 139 tys. rolników. Od tego roku rolnicy mają do dyspozycji większą liczbę ubezpieczycieli oferujących ochronę upraw oraz zwierząt gospodarskich z dopłatami. Jako pierwsze, sezon sprzedaży polis dla rolników rozpoczęło Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych, pod debiutującą na rynku marką „AGRO Ubezpieczenia”. W ofercie ma m.in. ubezpieczenia upraw rolnych oraz zwierząt gospodarskich. Ubezpieczenia upraw są obowiązkowe i objęte systemem dopłat ze środków budżetu państwa. - „AGRO Ubezpieczenia” są już dostępne w ponad 1000 placówek Poczty Polskiej na terenie całego kraju. W kolejnych miesiącach liczba punktów sprzedaży będzie się zwiększać. Ubezpieczenie upraw rolnych dostępne jest w formie gotowych pakietów. Tak przygotowana oferta pozwala w prosty sposób dostosować zakres ubezpieczenia do indywidualnych potrzeb rolników. W wiosennym pakiecie istnieje możliwość zabezpieczenia upraw na wypadek wystąpienia: gradu, przymrozków wiosennych, pioruna, deszczu nawalnego, obsunięcia się ziemi, huraganu, lawiny, powodzi, suszy – wyjaśnia Gabriel Głusek – Członek Zarządu TUW Pocztowe. Lista placówek pocztowych, w których rolnicy będą mogli zaopatrzyć się w ochronę upraw dostępna jest na stronie www.agroubezpieczenia.pl W poprzednich latach uprawom najbardziej zagrażały przymrozki, grad i ulewny deszcz. Sprawcą wielu szkód były też ujemne skutki przezimowania. Zgodnie z ustawą, każdy rolnik, który pobiera dopłaty bezpośrednie ma obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia. - Pula ubezpieczeń z dopłatami jest ograniczona, więc nie warto z dopełnieniem tego obowiązku zwlekać. Mamy nadzieję, że włączenie do sieci sprzedaży placówek pocztowych ułatwi rolnikom dostęp do ochrony upraw – ocenia Gabriel Głusek. Za sprawą ubiegłorocznej nowelizacji Ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich dopłaty mogą sięgnąć 65%. Z roku na rok rośnie świadomość konieczności i potrzeby ubezpieczania upraw. W 2015 roku ochronie ubezpieczeniowej podlegało ok. 3,5 mln ha, a ubezpieczyło się 139 tys. rolników. W tym roku wzrosła liczba towarzystw sprzedających ubezpieczenia rolnicze z dopłatami z budżetu państwa. Wśród nich jest „AGRO Ubezpieczenia”, które w swojej ofercie ma ubezpieczenia zapewniające ochronę w zakresie: obowiązkowego oraz dobrowolnego dotowanego ubezpieczenia upraw rolnych, dobrowolnego dotowanego ubezpieczenia zwierząt gospodarskich, obowiązkowego ubezpieczenia budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego, odpowiedzialności cywilnej związanej z posiadaniem gospodarstwa rolnego, odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym, ubezpieczenia mienia wchodzącego w skład gospodarstwa rolnego, ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków oraz ubezpieczeń komunikacyjnych.
  4. Witajcie, Szukam osób z województwa wielkopolskiego - najlepiej rolników Kogoś, kto podzieli się swoją wiedzą na tematy rolnicze, a przede wszystkim osoby, z którą sympatycznie i wesoło będzie można spędzić czas wolny (także pesymiści i smutasy nie są zbytnio mile widziani ). Jest tutaj ktoś taki? Jeżeli tak, proszę o podanie powiatu i paru informacji o sobie.
  5. Gość

    Jak polscy rolnicy radzą sobie z finansami?

    Aż 93,4 proc. rolników interesuje się finansami swojego gospodarstwa – wynika z badań przeprowadzonych przez Martin & Jacob na zlecenie Banku BGŻ BNP Paribas. Połowa badanych (50,1 proc.) ocenia swój stan wiedzy finansowej jako średni, a 39,1 proc. jako wysoki. Większość – bo aż 80 proc. – albo w ogóle nie zalega z rachunkami (58 proc.), albo też zdarza im się to sporadycznie (22 proc.). Rzetelni w zobowiązaniach Większość rolników reguluje płatności w terminie. 58 proc. nie zalega z rachunkami dłużej niż 7 dni. Kolejnym 22 proc. zdarza się to sporadycznie. – Odsetek rolników spóźniających się z płatnościami za rachunki – na poziomie 20 proc. – jest naprawdę niski, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że jesteśmy po trzecim z rzędu gorszym roku w rolnictwie – ocenia Maciej Piskorski, dyrektor Departamentu Produktów Agro w Banku BGŻ BNP Paribas. Konserwatywni w zarządzaniu finansami Istotne decyzje finansowe rolnicy konsultują przede wszystkim z rodziną (61,8 proc.). Punktem odniesienia są dla nich także opinie innych rolników, z którymi zapoznają się na forach internetowych (39,8 proc.). 15,2 proc. właścicieli gospodarstw rolnych konsultuje decyzje finansowe z doradcą bankowym i finansowym. Poza tradycyjnymi punktami odniesienia (rodzina, inni gospodarze), rolnicy coraz chętniej korzystają też z szybkich i bezosobowych narzędzi, takich jak aplikacje internetowe do porównywania ofert banków (29 proc.). Orientują się w podstawowych zagadnieniach Z badań wynika, że rolnicy dobrze orientują się w podstawowych zagadnieniach finansowych istotnych dla gospodarstwa rolnego, wskazując np. na różnicę pomiędzy umową kontraktacji a umową sprzedaży (74 proc.). Częściej natomiast mylą się w ocenie parametrów kredytu – około połowa rolników błędnie uważa, że bank ma obowiązek podania RRSO kredytu przeznaczonego na środki produkcji, czy też w obliczeniach odsetek z lokaty terminowej (82 proc.). Może to wynikać z faktu, iż w przypadku mniejszych gospodarstw granica pomiędzy wydatkami na gospodarstwo domowe a gospodarstwo rolne, jest bardzo płynna. Interesują się finansami swojego gospodarstwa Aż 93,4 proc. rolników interesuje się finansami gospodarstwa. – Polscy rolnicy posiadają świadomość finansową. Najczęściej, bo w około 44 proc. przypadków, analizują sytuację finansową gospodarstwa podczas przygotowywania planów inwestycyjnych oraz rocznego budżetu. Wysoki poziom zainteresowania finansami nie może dziwić. Rolnicy są przedsiębiorcami w prawdopodobnie dużo większym stopniu niż jakakolwiek inna grupa zawodowa. Naszym zadaniem jako Banku jest wzmocnienie ich pozycji jako przedsiębiorców – mówi Maciej Piskorski. Profil produkcji wpływa na sposób zarządzania finansami Sposób zarządzania finansami gospodarstwa uzależniony jest od profilu produkcji. Roczny budżet opracowują najczęściej gospodarstwa o mieszanym (53,1 proc.) i roślinnym (47,4 proc.) profilu produkcji. Stosunkowo rzadko – gospodarstwa mleczne (14,4 proc.). – Wynika to oczywiście z charakteru produkcji. Gospodarstwa mleczne pracują w regularnych cyklach dostaw mleka, za które otrzymują systematyczne płatności. W przypadku produkcji roślinnej bądź mieszanej zysk jest nie tylko odłożony w czasie, ale i obarczony większą niepewnością. Wymaga to dokładnego planowania – wyjaśnia Maciej Piskorski. O badaniu Badanie zostało przeprowadzone między 18 stycznia 2019 roku a 14 lutego 2019 roku, na losowej próbie użytkowników portali rolniczych, metodą CAWI, w oparciu o model Real Time Sampling (RTS). Reprezentatywność, ze względu na areałową klasę wielkości gospodarstwa, uzyskano dzięki zastosowaniu wagi analitycznej uwzględniającej 4 kategorie powierzchniowe. Próba wynosiła 358 ankiet. źródło: Martin & Jacob
  6. Rol-Ekipa

    John Deere 6125R

    John Deere 6125R -Czuć zachodni klimat farm rodem z USA jednak to tylko woj PODKARPACKIE
  7. Gość

    Andrzej Duda orędownikiem polskiej wsi

    Prezydent Andrzej Duda zapowiada, że spełni obietnice wyborcze i nie zostawi polskiej wsi. W planach ma wprowadzenie programów finansowych wspierających rodziny z dziećmi, sadowników cierpiących w związku z rosyjskim embargiem, a także dopłaty za eksport polskich produktów rolnych. Zaprzysiężony w czwartek prezydent Andrzej Duda wrócił do objazdu wszystkich powiatów w Polsce, rozpoczętego jeszcze w trakcie kampanii prezydenckiej. W sobotę odwiedził Kopaninę Kaliszańską i Janów Lubelski w województwie lubelskim oraz Dąbrowę Tarnowską w Małopolsce, w niedzielę był natomiast w Suchej Beskidzkiej. – Mówiłem o wsparciu dla polskich rolników, o wsparciu dla polskiej wsi w czasie kampanii. Chciałbym, żeby stało się jasnym, że te słowa są nadal dla mnie aktualne – mówił na spotkaniu z sadownikami z Kopaniny Kaliszańskiej prezydent. – Mój status się zmienił, tym większe powstało dla mnie zobowiązanie do zrealizowania tego, o czym mówiłem w trakcie kampanii. Na pewno o polskiej wsi nie zapomnę i nie zostawię w trakcie mojej prezydentury. Zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy najważniejsze jest w tym momencie stworzenie programów finansowych, które pomogą polskim wsiom. Kluczowa jest propozycja 500 zł dopłat na każde dziecko w rodzinach najbiedniejszych, a także na kolejne dzieci, poczynając od drugiego, w rodzinach o średnim dochodzie. Istotne będzie również doprowadzenie do tego, by dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników zostały wyrównane z tymi, jakie otrzymują rolnicy na zachodzie Europy. – Nie widzę żadnego powodu, dla którego polscy rolnicy mieliby być traktowani inaczej niż rolnicy francuscy czy niemieccy – skomentował prezydent. Jego zdaniem musimy także nadal aplikować do Komisji Europejskiej o środki na rekompensaty dla polskich sadowników, które wypłacane były z powodu wprowadzenia embarga przez Rosję. Kolejnym rozwiązaniem tej sytuacji zdaje się być dodatkowo szukanie nowych rynków zbytu. Na koniec poszczególnych wystąpień prezydent prosił polskich rolników i mieszkańców wsi o cierpliwość i wyrozumiałość. – Nie wszystko uda się od razu zrobić. Nie wierzę jednak, żeby nie dało się naprawić sytuacji w naszym kraju – podkreślał Andrzej Duda. Foto: Oficjalna strona Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
  8. agrofoto

    Strona internetowa DEKALB

    Monsanto uruchomiła nową stronę internetową dedykowaną marce nasion kukurydzy i rzepaku ozimego DEKALB®! Witrynę charakteryzują szczegółowe informacje o odmianach, wynikach plonowania, technologii uprawy, informacje o promocjach i wydarzeniach. Użytkownicy mogą również przeczytać wywiady z rolnikami, wyszukać adres najbliższego dystrybutora czy kontakt do przedstawiciela handlowego. Stronę wyróżnia także nowoczesna szata graficzna. Witryna działa pod adresem www.dekalb.pl. DEKALB® to marka nasion najlepszych odmian rzepaku ozimego i kukurydzy. Tworzone są one w oparciu o bogaty potencjał genetyczny. Stoi za nimi wiedza firmy Monsanto i ponad stuletnia tradycja postępu genetycznego.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj