markpp

Members
  • Ilość treści

    179
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez markpp


  1. Tak to jest rozpiska na biegi szosowe i to one głównie są wykorzystywane. Polowe to nie są polowe tylko pełzające. Jakbyś wrzucił 1 polową to na małym gazie jakbyś puścił traktor z jednego końca podwórka to śmiało wypijesz piwo nim on dotrze na drugi koniec :P A co do pracy to śmiało możesz na 3. Pamiętaj  że jak ktoś na temat c-360 i pochodnych pisze tylko bieg to chodzi zawsze o szosowe jak o polowe to zawsze dopisze dopowie bo po prostu są one mało używane.


  2. Podam Ci mniej więcej rozpiskę biegów i prac na nich wykonywanych:

    1- ciaganie czegoś ciężkiego(wyciąganie np. drugiego traktora); podjeżdżanie przy słomie jak gęsto pęki i podający cieńki :P; prasowanie siana jak gęste wały a nawet wtedy używa się polowych(pełzających)

    2- prace typu orka, i inne ciężkie na ciężkiej glebie i górkach (zależy od siły traktora)

    3- to co na 2 + lżejsze prace np. kultywatorowanie, talerzowanie, bronowanie, koszenie jak łąka nierówna i duża trawa, ruszanie z obciążeniem lub na początek bez

    4- ruszanie traktorem do jazdy bez obciążenia ale to jak wprawy nabierzesz, lekkie bronowanie, wałowanie(i siana i pola), czasami koszenie

    5-transport wszelaki z "dużą" prędkością  oraz używany jest również do uzyskania 1000 obr/min WOM

     

    Wszystkie powyższe zależności są bardzo elastyczne i zależą od stanu ciągnika, warunków pogodowych i terenowych, gleby oraz zdrowego rozsądku, bo nikt normalny nie będzie popierdziulał z pajakiem do siana na 5 choć traktor na to pozwoli bo siano przerzuci od miedzy do miedzy i przy tym połamie pająka.

    Tobie proponowałbym zacząć od 3 jak będzie za szybko czy góry duże i traktor nie da rady to wtedy na 2. I pamiętaj że, nie warto jeździć z nogą w podłodze jak będziesz jeździł traktorem na 3/4 gazu czyli ok 1800obr/min - 2000obr/min to masz w tym zakresie największy moment obrotowy(nie pamiętam dokładnie na jaką wartość on wypada) a przy tym zaoszczędzisz dużo paliwa.

    Powodzenia w nauce.


  3. Z tego co piszesz to ja wnioskuję że masz zaśniedziałem styki w elektromagnesie, on spełnia dwie role jedną to pomaga wyrzucić bendix a druga to pełni funkcję przekaźnika dużego prądu i mi to wygląda na zanieczyszczone styki. Odkręć ten dekielek gdzie są przymocowane śruby z prądem, pod tym jest taki miedziany płaskownik który po naciśnięciu startu łączy te dwie duże śruby wyczyść właśnie te miejsca stykowe i złóż, i powinno działać.


  4. Jeśli chodzi o to czy się nadaje na główny ciągnik to zależy i ha, u nas pracuje na 36ha i dobrze chodzi. Powiem szczerze to co przychodzi całe do Sokółki to jest ok- silnik jak i napęd czy buda jak najbardziej, ale to co w Sokółce wymyślili to się łamie pęka i urywa a mianowicie:pękające opaski od filtra powietrza to jest normalka, dzisiaj spawałem uchwyt filtra paliwa, no i kable od spryskiwaczy lubią się przetrzeć. Baza traktora jest jak najbardziej w porządku ale te pierdółki to nieciekawie to wygląda. np. zbiorniczek świecy płomieniowej ciekł, był wymieniony raz za parę tygodni znowu mokry, brat już nie wołał serwis do tego gówienka tylko jest podłączone bezpośrednio do układu paliwowego i koniec z problemem.

     

     

    Panowie a posiadacie może serwisówkę do niego bo co prawda w naszym nie było poważnych awarii ale jak to się mówi dmuchać na zimne i chcę się zaopatrzyć w schematy i katalog części.


  5. Jak masz możliwość to przejdź się po złomie i naprawdę alternator taki za grosze dostaniesz. bardzo dobre są też alternatory magneti minareli bo tam przeważnie diody są na wierzchu. Ja bym się nawet na Twoim miejscu nie pytał się taty tylko skompletował i raz ciapka podprowadził pod warsztat i zamontował. Nawet ojciec by się nie dowiedział a jak byś miał zrobione to pochwalić się. Trochę by pomruczał, ale w końcu by się przekonał że to była dobra inwestycja.

    Ja często brata się nie pytam bo on kręci nosem tylko montuję a jak jest zrobione to się cieszy że jest miód malina, że nie trzeba podłączać prostownika.

    Jak chcesz to mogę Ci(wam) pomóc na pw.


  6. Kolego ja proponuję Ci tą prądnicę sprzedać na złom na miedź. Przejdź się po złomie i rozejrzyj za jakimś altkiem od samochodu z regulatorem elektronicznym a najlepsze wg mnie są alternatory od poloneza czy 125p. Łatwe do naprawienia jak i przerobienia. Ja co prawda regeneruję alternatory i mnie to nie straszne ale myślę że jak byś wyhaczył jakiś ze szrotu za piątkę góra dychę altek to byś sobie poradził doprowadzić go do stanu używalności a może i trafi Ci się w dobrym stanie.

    ps. Prądnica wykańcza akumulator.


  7. Przysięgam, że jak bym tego autora dorwał w swoje ręce to wręczył bym mu widły i heja do gnoju niech za*******a cały dzień i rypie jak wół a na koniec bym mu zapłacił 5zł dokładnie 5 bo taka była stawka chorobowego(nie wiem ile obecnie).

    Może wtedy palant by zmądrzał.


  8. To też jest dobry pomysł, ja mam taki planik żeby zrobić sobie taką ramę a skibę przykręcać na czas odorywania, ale ja zrobię żeby ta skiba brała nie ślad koła tylko obok koła bardziej na zewnątrz.


  9. Witam Panowie(głownie elektrycy). Ile kasujecie za wymianę instalacji elektrycznej w traktorze typu c-360/c-330??

    A ile za zrobienie instalacji w przyczepie??

    Bo ostatnimi czasy robiłem to i owo, i nie wiedziałem zbytnio ile skasować.


  10. Ja powiem tak, w MTZ'tach te świece płomieniowe to jedna wielka lipa. U nas we Farmerku oryginalna się spaliła więc brat kupił taką samą, długo nie pogrzała jakiś tydzień i znowu coś nie tak. Jak będę zakładał do 60'tki to chyba we Farmerze też założę od MF'a.

    Dlatego najlepszym według mnie rozwiązaniem będzie zamontowanie świecy od MF'a jak opisane było wcześniej.


  11. Ja miałem we wakacje podobny przykład z tym wyprzedzaniem. Wracałem z mamą z miasta a po przeciwnej stronie koleś z drogówki wykaszał pobocze c-360 akurat był na zakręcie my jakieś 100m przed aż tu nagle koleś-baran wyskakuje zza ciągnika my po hamach traktor też a kolo się prześliznął 10m przed nami.


  12. No to i ja się wypowiem. Jak widać po mojej galerii brat zakupił owego Farmera 8244 na początku roku. Posiadamy 36ha ziemi (orna+łąki). Ma on nakręcone 250Mth i po wiem tak obecnie za kwotę ok. 112tyś masz Farmera 8244 z ładowaczem czołowym w komplecie fakt faktem że Belarusek jest o wiele tańszy ale silniki mają te same a skrzynia we Farmerze jest o niebo lepsza od sowieckiej, na cararo jedzie wiele innych zachodnich traktorów i tak jak poprzednik mówił jedną ręką zmieniasz kierunek jazdy(rewers) drugą obracasz pług i śmigasz dalej. Fakt ostatnio mieliśmy pewną awarię a mianowicie było uszczerbienie obudowy sprzęgła co w ciągu 3 dni serwis naprawił, a po za tym to jedynie pierdołki typu zbiorniczek od świecy płomieniowej ma przeciek bądź seger spadł ze sworznia od wajchy podnoszenia, ale to są pierdoły. Za taką kasę jest już traktor średni, prosty w budowie ale dość wygodny. A teraz w dodatku masz tura. JA z całą pewnością polecam Ci Farmera 8244 bo ten 8248 to to samo tylko że droższy i ma tłumnik przy słupku. A opiniami typu "polski kicz" się nie kieruj bo nie mają pokrycia. Jedynie osoby które mają coś wspólnego z tymi traktorami mają prawo głosu. Przepracowałem nim połowę wakacji i nie narzekam. Nie wypowiadam się o awaryjności belarusów bo nie wiem jak to jest ale jeśli chodzi o komfort w belarusie to prawie jak w czołgu nie obrażając użytkowników tych traktorów.

    Dokonaj analizy i wybierz tak abyś nie żałował.


  13. Wiem, że kiedyś mój dziadek podawał bykowi zastrzyki po czym byk w króciutkim czasie bardzo przybrał na masie, ale było to jakieś 40 lat temu.

    A później te zastrzyki zostały zabronione. Ciekawi mnie ten temat i proszę was o informacje czy ktoś kiedyś miał takie przypadki??

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj