pawelzaza
-
Ilość treści
274 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez pawelzaza
-
-
A ile za oryginał wołają??
-
W 1065 nie ma rewersu hederu więc w 1055 raczej też nie ma
-
Paliwo z pompy schodzi. Radze Ci po zgaszeniu zaciągać pełen gaz na noc, powinno pomóc.
-
Wydmuchnięta uszczelka z pod głowicy
-
Hamulce wcale nie muszą być zapowietrzone. My w zeszłym roku wymieniliśmy tylko tarcze i nie dotykaliśmy cylinderków ( nie odkręcaliśmy przewodów, nic nie odpowietrzaliśmy) i pedał wchodzi nawet nie do połowy.
-
Ciężka sprawa. Silnik w jelonku ma raczej suche tuleje więc uszczelki na tulejach nie wchodzą w grę. Co do odkręcania misy to też raczej ciężkie do wykonania bo kombajn to nie ciągnik. Skraplanie wody to problem najczęściej spotykany w zimę ale jeśli nie ubywa ci wody w chłodnicy a z oleju robi się masło to może i to. Co do wymiennika ciepła to powiem tak - olej w układzie ma ciśnienie ponad 4at więc jeśli wymiennik byłby nieszczelny to olej pchało by do wody a nie wodę (która ma mniejsze ciśnienie) do oleju. A czy ubywa ci wody w chłodnicy i czy przybywa oleju?? Jaka jest woda (czysta czy raczej taka tłusta)
-
Sita chyba zamykasz do końca, młocarnia około 600-650obrotów klepisko ze 3 ząbki od dołu a wiatr w czasie pracy się okaże. My tak ustawialiśmy 1065 i ładnie czysto młócił i nie łupał ziarna.
-
-
Klimę włącza się potencjometrem Colling. Jak jest na off to jest wyłączona, po małym przekręceniu w prawo słychać małe prztyknięcie i wtędy włącza
-
Półoś wysówasz kilka centymetrów tak żeby zdjąć to duże koło zębate. Mechanizm wyjmujesz górą
-
Ściągacze raczej nie będą przydatne. Lewarek podstawiasz pod oś, i jakieś klocki pod mocowanie siłownika podnoszenia hederu i może jakieś klocki pod oś przy piaście koła.
-
Co do diagnozy to zdejmujesz pokrywę skrzyni i patrzysz wewnątrz kosza w jakim stanie są satelity, koła koronowe i krzyżaki(sworznie satelitów) i czy nity nie są pościnane. Ja jak rozbierałem w środę to połówki krzyżków leżały na dnie.
Co do rozbierania to jest tak:
-zdejmujesz koło do strony rury
-pokrywę
-belkę nad skrzynią
-odkręcasz duże kolo zębate w skrzyni od strony rury
-wyjmujesz kilka centymetrów półoś
-wyjmujesz duże koło zębate
-odkręcasz lewy hamulec ( jak będziesz stał twarzą do skrzyni to ten z prawej strony)
-wyjmujesz hamulec
-wyjmujesz obudowę hamulca
-zbijasz piastę łożyska kosza mechanizmu z prawej strony
-wyjmujesz kosz mechanizmu
-rozkręcasz, patrzysz, wymieniasz
Cena satelitów, krzyżaków, kół koronowych i podkładek nie powinna przekroczyć 500zł
Jak wszystko będzie ładnie wychodzić to rozbierzesz wszystko w 4 godziny
-
Jeśli najpierw pedał wpada do podłogi a później szybko drugi raz wciskasz i hamuje to są tarcze hamulcowe zużyte. My mieliśmy tak samo w rok temu wyjeliśmy tarcze i daliśmy do okucia. Teraz pedał wchodzi nawet nie do połowy i hamulce są jak brzytwy
Co do tych przekaźników to u mnie są inaczej bezpieczniki umieszczone więc Ci nie pomogę
-
Witam w zeszłym roku za godzinkę JD 1065 heder 4,25 kasowaliśmy 330zł bez względu na to czy ze sieczkarnią czy bez.
-
4 to może być ciśnienie w hydraulice bo zapala mi się zaraz po zgaszeniu silnika
5 to może być pozom oleju hydraulicznego ale nie jestem pewien.
-
Wlej jakiś przekładniowy. Ta skrzynia nie jest jakaś skomplikowana i nie wymaga rewelacyjnego oleju, byle był świeży i czysty no i przekładniowy oczywiście.
-
1. W kombajnie którym ja jeżdżę jest coś podobnego tylko w innym miejscu i służy do blokowania dźwigni od rozdzielacza
3. Myślę, że zużyty pas. Ja przed wymiana miałem 950 a po 1150.
4. Zbyt czułe hamulce to chyba nie jest wielki problem, w czasie jazy po drodze wiadomo, że nie używa się hamulców a na polu przy zmianie biegów 1-wsteczny i tak dusi się do oporu. Jak głęboko musisz wcisnąć pedały żeby stanął?? Ja tak do połowy i stoi w miejscu.
5. Zapchany filterek paliwa w pompce zasilającej(pod zbiornikiem paliwa) Wyjmij go przedmuchaj i przepłucz w ropie. Moim zdaniem to jest to na 99%. Sam to przerabiałem. Sporo nerwów mi to zabrało a później 5 minut roboty i po sprawie.
6. Co do części to polecałbym oryginalne ze względu na jakość ale są dość drogie a na zamiennikach też będzie działać. Zależy ile chcesz wydawać kasy na części. My zakładamy oryginalne ale to nie jest mój kombajn i nie ja płacę.
-
Ja nie narzekam na ten element. Zwiększa skuteczność wytrząsania i nie ma problemów z zapychaniem.
-
My wymienialiśmy 2 lata temu w rekordzie i kupowaliśmy w czernikówku http://agrohandler.pl/ ale nie wiem czy na stornie to znajdziesz, najlepiej zadzwonić.
-
No niestety trzeba by chyba odkręcić i wyjąć całą tą przystawkę z kołem pasowym i sprzęgłem bo inaczej chyba nie da rady.
-
Co do szumu to może być spowodowany dotykaniem łożyska oporowego do docisku ( sprzęgło nie odbija do końca) bo tuleja po której przesuwa się łożysko jest nienasmarowana (np. z powodu przetartego wężyka podającego smar z kalamitki na tuleję łożyska) W czasie żniw wszystko się dociera i luzuje i łożysko zaczyna odbijać poprawnie i szum zanika. Po zimie kiedy wszystko się zastoi problem powraca. Oznaką zużytej tarczy są poślizgi sprzęgła np. przy przejeżdżaniu przez bruzdy albo przy ruszaniu pod górę (kombajn nie chce ruszyć z miejsca) towarzyszy temu bardzo charakterystyczny smród. Pozdr.
-
Hej, po pierwsze luzujesz i zdejmujesz pas jezdny, następnie odkręcasz całą przystawkę z kołem pasowym i zdejmujesz (wychodzi przystawka z kołem i całe sprzęgło) Odkręcasz docisk (kilka śrub na klucz 17) i masz tarczę na wierzchu. Przy okazji warto sprawdzić łożysko oporowe i ewentualnie wymienić. Po zakupie tarczy koniecznie należy sprawdzić czy wchodzi ona na wałek sprzęgłowy bo wykonanie tarcz pozostawia wiele do życzenia. My musieliśmy poprawiać frezy pilikiem. Przy zakładaniu tarczy trzeba pamiętać aby ustawić ją dokładnie po środku. Później zakładasz całość z powrotem i przykręcasz (pamiętaj żeby włożyć popychacz od wysprzęglika) Następnie zakładasz i naciągasz pas jezdny. Po zmontowaniu regulujesz sprzęgło ustawiając odpowiednio popychacz. Jeśli napisałem coś niejasno to to napisz a postaram się wszystko wytłumaczyć dokładniej. Pozdrawiam
-
To co, że 4 klawisze. Ja jeżdżę 1065 (4klawisze) heder 4,25 i jak zborze sypie do 8t to można popylać aż miło patrzeć . O 1065 wiem dużo i nie przesiadłbym się na kombajn "innego koloru" JD jak najbardziej polecam
-
Witam ja jeżdżę 1065 (zdjęcia w mojej galerii)
Co do awarii to jest tak: jeśli się coś zepsuje a założysz oryginalną część to 20 lat spokoju
Psuć tam się nie ma za wiele co. W tym którym ja jeżdżę 90% części jest fabrycznych(sita czy klepisko nie mają śladów zużycia)co do łożysk to są bardzo proste w wymianie-ciekawe rozwiązanie Jeśli dobrze przejrzysz przed sezonem w w sezonie powinno być bez awarii
Co do wydajności to w pszenicy 7t/ha hektar na godzinę (nie chcę przesadzać jak inni którzy piszą ze koszą po 2 hektary na godzinę)
Spalanie w najcięższej pracy(ze sieczkarnią) 15litrów na godzinę
Jak na ten areał to w zupełności wystarczy
Wiadomo im większy tym lepszy ale cena zakupu też większa
Jeśli chciałbyś się czegoś więcej dowiedzieć na temat tego kombajnu to pisz na PW bo znam ten model od początku do końca Wszystkie wady i zalety
John Deere seria 9xx i 10xx
w John Deere
Napisano
Cena jak na John Deere przystało