-
Postów
388 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez fubus84
-
Z czego masz felgi ? Czy kupowałeś specjalnie pod tą oponę. Zastanawiałem się czy da się to naciągnąć na felge po balonówce, ale nie wiem czy wypali, no i dętkę by musiała zostać. Myślę o takich do brandyski jak ją będę robił. Niedaleko mnie znajomy gumiarz czasem takie miewa z przyczep ciężarowych, więc by coś było w dobrej cenie i powoli by mi uzbierał te 5 szt
-
MF 3065 - Komputer Datatronic
fubus84 odpowiedział(a) na RedPower temat w Massey Ferguson Seria 2000 / 3000 / 3100 / 3600
Nie wiem czy coś pomoże, ale ja w 3070 mam jeszcze taką "łączówkę" na kablu od ładowania i sygnału obrotomierza na wiązce (było takie zgrubienie) w okolicy pompy wody, jak wychodzi górny wąż. Może ktoś u mnie coś kombinował, ale zrobione dość fachowo.- 38 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- datatronic
- Massey Ferguson
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
Zetor & Bomet 2,8m
fubus84 skomentował(a) Przemysawoboda grafika w Zetor 8540 - 10540 / Proxima / Forterra
-
-
-
najpierw trzeba ustalić dlaczego nie wiąże. Nie owija ci przypadkiem supłacza sznurkiem ? Jeśli tak to mogą nożyki być tępe, albo źle ustawione i sznurek rwie. Popatrz na ile wychylają się obie dźwignie pod supłaczem. Powinny wyjść dość sporo poza niego, żeby mogły zrzucić supeł. Jak będziesz ja "odpalał" w tym sezonie to wszyć sobie na podbierasz trochę słomy i niech ci ktoś pokręci kołem, a ty patrz co się dzieje jak zadziałają aparaty. porównaj moment startu, ułożenie sznurka, zaplatanie i zrzucanie supła, to może coś wypatrzysz. Tak to nikt nie wywróży co akurat twojej dolega
-
Problem z hamulcami w MF 3070. Pomocy!!
fubus84 odpowiedział(a) na Loko1988 temat w Massey Ferguson Seria 2000 / 3000 / 3100 / 3600
Odgrzebię dinozaura ;-) Ale problem mam identyczny i chciałbym, zapytać czy znalazł ktoś na to jakieś rozwiązanie ?? W sumie u mnie dopiero początki, bo to mi się stało dopiero kilka razy, ale w moim rejonie brak hamulca to duży problem ;-/ -
Przedwczoraj kupiona, choć nie było jej w planie. Silnik 2,2kW. Jak Myślicie ile będzie w stanie przerzucić ? zrobi ze 4t na godzinę ? Może ktoś ma i się wypowie, bo jak czytam to rozbieżność jest spora Ma pompować do silosów. średnica koła to 62cm (wirnik pewnie będzie miał z 50cm) mierząc w poziomie.
-
ja robię kostki po 10-12kg i jakoś się trzymają, ale fakt, że trzeba uważać przy rzucaniu. Jak go bardziej dognieciesz to będzie się lepiej trzymał. A co do sznurków to też mam luźne na początku
-
http://images77.fotosik.pl/712/1ba9b1b38d365f7b.jpg http://images75.fotosik.pl/712/7df9cab65336014e.jpg To dwa obrazki które mam naklejone na klapie od środka
-
Najważniejszy to będzie chyba ten napędzający aparaty wiążące. Ma być tak ustawiony żyby po zadziałaniu aparatów iglica wyłaniałą się z podłogi tuż za tłokiem, bo inaczej możesz mieć tak jak ja. Jak otworzysz klapę z tyłu to powinieneś mieć rysunki jak powinno to wyglądać. Jak nie masz to postaram się cyknąć fotkę u siebie jak wrócę z pracy. Drugi to ten co napędza górną przekładnie, Nie pamiętam czy on też jest na instrukcji, ale trzeba to tak ustawić żeby wydły nagarniały materiał, jak tłok się cofa i zdążyły potem się podnieść. A widły drewniane to ja robię na 60cm (wychodzi mi 57 do środka górnej śruby. Jak zrobisz za długie to tłok może o nie wadzić, jak nie zdążą się podnieść.
-
staram sie serwisować wszystko na bieżąco, ale wszystkiego nie przewidzę. Na usługi jeżdżę w sumie tylko znajomym i w zeszłym roku nikt nie narzekał. U kumpla był gość sipma i ponad 3h mordował 20a siana, bo nie chciała wiązać. Jak dla mnie nie ma reguły, jak ma sie zepsuć to się zepsuje. Jak pisze kolega wyżej raz jest dobrze, a na drugi raz co chwile przestój
-
Światła ojciec założył kilka lat temu właśnie "bo miał" on lubi takie pseudo bajery. Kabina jest taka, bo w '85r nie było jeszcze do nich kabin podobno. Co ojciec zdobył, to założył. Do prasy póki co nie mam zastrzeżeń, właśnie zaczyna 4 sezon u nas i jedyna poważna awaria powstała przez błąd ojca. Zepsuje się czasem jak każda inna, swoje lata w końcu ma. Miał być claas, albo sipma, a trafiła się ta dosłownie 10km od domu
-
Prasowanie siana na usłudze i jedno pasmo nieszczęść w przeklętą sobotę :-/ Zaczeło się od złamanego zęba drewnianego, a potem skrzywienie noża, poluzowane koło w ciągniku i to że przestałą całkowicie wiązań na jedną stronę. Kilka dni wcześniej prasowałem swoje siano i u znajomego i na jakieś 500 kostek przepuściła 3 lub 4, a ty takie kwiatki. Dopiero wczoraj doszedłem gdzie pojawił się problem i dziś już jest OK
-
