-
Postów
388 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez fubus84
-
-
-
-
-
-
Też chciałem nowego Biardzkiego, ale "plan się rypnął" Najpierw śmierć ojca = realne myślenie wyłączone na kilka tygodni.... potem "Korbanki" = drenaż portfela -> wniosek : nie zalewać skrzyni mf castrolem. Jak się otrząsnołem z wszystkiego to portfel chudziutki, przegląd opryskiwacza na wykończeniu i trzeba było naprawiać to co jest. To co korbanki policzyli to mógłbym mieć opryskiwacz, wspomaganie i może jeszcze kabinę do 255. Teraz ten zabtyek musi pociągnąć jeszcze co najmniej te 3 lata atestu
-
Używa ktoś jeszcze takiego ? Mój przegląd przeszedł po naprawach. Pompa po wymianie membran i zaworków, nowy rozdzielacz stałociśnieniowy i mieszadło, a kilka lat wstecz, nowy filtr wstępny, dołożone filterki lancy, dysze płaskostrumieniowe i odmalowany trochę. Pryska tam gdzie powinien, a nie wszędzie gdzie się da ;-P
-
No fakt..... ciężki to nie będzie. Widać po nim że z jakiegoś mniejszego wózka. podobno ma 1,5 t udźwigu (tak twierdził poprzedni właściciel). Ale przez to, że jest lekki to i 255 daje sobie z nim radę i te 500kg podniesie ;-) W zimie sobie tak drewno woziłem w skrzyniopaletach, bez podpinania hydrauliki, tak tylko podnośnikiem te 30 cm do góry i powolutku pod dom
-
-
nie było aż tak źle, żeby się hamulcami wspomagać. Trochę ściągnęło, ale jakoś się wyskrobał, a wykręciłem się już na prostym. Potem z balastem już było znacznie lepiej. Ja mam za tuza 80litrowy bojler zalany betonem. Z obliczeń wynika że powinien mieć niecałe 200kg. Może nie wiele, ale do tego i do pługa jakoś wystarcza.
-
-
Trafił mi się z tą 2 sekcją to taki brałem. Był nie daleko w dobrej cenie i już przerobiony. Trochę poprawiłem, wymieniłem uszczelniacze i 2 łożyska, posmarowałem pozostałe i na moje potrzeby wystarczy. 2 sekcja to bardziej pod kątem wywrotu jakiejś łyżki, albo wideł do obornika............... Może sobie kiedyś zrobię jak będzie chwila czasu ;-)
-
Maszt przydaje się coraz częściej. Tu ta mniejsza paleta. Na większych ok 1100kg i dawał radę, ale bez balastu z przodu już przodkiem słabawo na ziemi stał i pod górkę ciężko było ze sterowaniem. Swoją drogą nie kojarzy kto z jakiego to wózka może pochodzić ?? Jest tabliczka ostrzegawcza po polsku i nic więcej.
-
- 9 komentarzy
-
