Jakbyś zdecydował się na langrena to koniecznie bierz skrzynie z kwasuwy. Ja mam swojego langrena już kilka lat i jestem zadowolony. Stoi cały rok pod chmurką i powiem że rama rudy nalot łapie, a w jednym miejscu farba plastruje. ale to szczegół, w wolnej chwili se przemaluje to trochę profila. Mój jest u mnie w galerii.
Kolega też kiedyś "pomagał" sadownikowi owoce obrywac co by się chłop nie narabial tyle i podczas ucieczki z tej " pomocy" dziwnym trafem mu się ręka złamała i d*pa skopala😅
U mnie jeszcze nie ma ale spotkałem latem ślązaka to opowiadał że u niego na jeziorze to już nic innego nie idzie złowić. Koluch zdominował zbiornik i bierze na wszystko. Niby smaczna ryba.
Nie łowie na bata. Głównie spining pod każdą postacią, potem spławik na kiju match bądź bolonka i feeder głównie drgająca szczytowka. No i mój ukochany lód o który co roku coraz ciężej