Nie wiem jak to zrobiłem, ale przeczytałem pasza dla królików. Myślę sobie ale chłop musi tych truśków mieć. Czytam komentarze a tam o mleku piszą. Chwila namysłu, ale jak mleko z królika? Czytam jeszcze raz i jak byk stoi "pasza dla krów"😂
Zależy co kto potrzebuje. Kolega miał przejmować małe gospodarstwo i dodatkowo chciał na ciężarówkach jeździć więc zrobił c a potem e do c i za jednym kosztem miał i na traktor i na lawete.
Masz (b) to dorabiasz sobie (e do b) i masz lawety oraz z automatu (t)
Druga opcja- masz (b) robisz (c) a nastepnie (e do c) i masz z automatu (t) oraz (e do b)
Są tak zwani "nizniszczalni" dwóch mam takich we wsi. Mimo iż jeden dobija do 70 a drugi do 80 lat to sądzę że mnie by zajechali przy robocie. Ale też jest dwóch, którzy na szczęście mają następców co jeszcze rok temu zapierdzielali a teraz jeden w pampersie siedzi a drugi chodzik pcha a są młodsi od tych co wcześniej wspominałem.
Już jakie problemy są u wielu z przekazaniem, a po tym co nie jeden poczeka aż senior zejdzie z tego świata. Jeszcze ojciec synowi to pół biedy ale zięcie to przerąbane będą mieli.
A po tym to prawnuk, bo nie jeden do 80 będzie męczyć.
I tak było. Byłem w Bydgoszczy z wieczora i wlazłem do jakiegoś marketu po fajki i coś do picia. Pech chciał że akurat wtedy lock downa czy coś tam podobnego ogłosili. Te miastowe wariaty to się wnet mordowały o mięso i srajtaśme ale pułki wege na ful pełne. Szał szałem ale jeszcze nie zwarowali całkiem aby to żreć.
Zawsze się jakiś erosoman doczepi😀
Nad ranem było -20 stopni na 2 metrach. Fiesta klasycznie odpaliła od strzała. Władzio potrzebował pomocy prostownika.