lukas120
-
Ilość treści
756 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez lukas120
-
-
Mi w Valtrze nawaliła elektryczna pompka zasilająca ni dzwonie po serwisach a propozycje są wspaniałe od 1600 do 1900 netto (pompka z przyłączemfiltra) zresztą też takie ceny podawali w serwisie NH (sama pompka) i Korbanka chociaż tu usłyszalem propozycje 675 zł za zamiennik ale jeszcze znalazłem w necie za 550+24zł kurier zamienniki działają w autach to myślę że i w ciągniku posłuży
-
miała palić 4-5 litrów
-
Valtra T130 133 km 20l/h mocno obciążony silnik
-
hej ja oleje kupuję w opolu w hurtowni pro-oil i ceny mają się tak olej silnikowy Rimula R4l 15W40 55l 890,27zł olej przekładniowy SpiraxS4 TXM 20l 430,50zl smar Gadus V220AC 2 kartisze 12*04 164,13 zł ceny brutto z dostawą najwięcej kontrowersji budził olej przekładniowy ale serwisant powiedział że specyfikacje ma zgodną z normami Valtrya filtry niestety kupuję oryginalne i muszę sprawdzić w Grene oferują Donaldsona a w Granicie Manna także szkoda przepłacać
-
też mam ten komputer z nowym przepływomierzem i mi dobrze liczy ale miałem problem bo coś zaczął robić zwarcie okazalo się że pękła i zalal się wodą kostka łącząca ten główny kabel z tymi cienkimi od poszczególnych sekcji czy czujników i orginalny kabel sobie cenią 1100zł!!!!!! ale dało się tą kostkę rozwalić i od nowa polutować przewody
też mam ten komputer z nowym przepływomierzem i mi dobrze liczy ale miałem problem bo coś zaczął robić zwarcie okazalo się że pękła i zalal się wodą kostka łącząca ten główny kabel z tymi cienkimi od poszczególnych sekcji czy czujników i orginalny kabel sobie cenią 1100zł!!!!!! ale dało się tą kostkę rozwalić i od nowa polutować przewody
-
jak ja mówiłem ludziom że moja valtra pali 20l/h to wszyscy się dziwili co tak dużo poza tym te ciągniki tak naprawdę nie liczą motogodzin tylko godziny i nieważne czy ciągnik pracuje przy 1100 czy 2200 obr/min w ciągu godziny przepracuje 1 mth wiadomo jeśli jest to główny ciągnik to pracuje na tych 1400-2000 obr ale jak ktoś używa np w ładowaczu czołowym to jak się ma te dajmy 500mth do wymiany oleju w silniku
-
to dziadostwo 8razy miałem tylko raz taki przypadek kleił mi gość w Ostrowie wielkopolskim kosztowało chyba 50 może 70 złotych
-
No witam po ponad 6 latach i 3600mth napiszę coś co w tym czasie użytkowania Valtry 130 zaobserwowałem dalej uważam ten sprzęt za ergonomiczną maszynę zużycie paliwa na max poziomie 20l/h w odniesieniu do wykonywanej pracy jako dobre z perspektywy czasu wydajność hydrauliki na poziomie 74l/min w dodatku dzielonej z układem kierowniczym to takie minimum a jako mankamenty to podobne jak pisał kolega wyżej naprawiałem chłodnice wymieniałem siłowniki w drzwiach w przedniej osi w (DANNA) wymieniałem uszczelniacz na wałku atakującym 2x uszczelniacz w prawym przednim kole i raz łożysko a także uszczelniacz w prawej tylnej zwolnicy nie były to uciążliwe i drogie awarie ale jednak
-
-
-
30%ON 70%LPG podobny system jest w valtrze 20%ON80%LPG ale gość kłamał źe ta instalacja ma homologacje do ciągnika bo w Polsce legalnie można to zamontować w każdym samochodzie ale nie w traktorze więc faktury za tą instalacja ani za LPG w koszty nie wliczysz moga kąbinować właściciele suszarni na gaz gdzieś znaleź starą pompe LPG z stacji paliw i szafa gra a co do zmiejszania dawki paliwa to jak ustawisz ciągnik na dane obroty to spalanie bedzie zmienne w zależności od obciążenia j
-
w tej dyskusji musimy jeszcze wziąć pod uwagę rodzaj silnika bo choć mówimy o dieslach To każdy chyba myśli o innym silniku jeden ma turbo inny nie i i jeszcze każdy spełnia inne normy emisji spalin w starszych silnikach turbina podawała powietrze i kolektor siły dymienia podawał maksymalną możliwą do spalenia dawkę paliwa a w nowszych silnikach już to powietrze jest niejako dawkowane żeby zachować odpowiedni skład spalin i dlatego uważam że może działać instalacja podciśnieniowa nie jestem ekspertem w tej sprawie ale tak to widzę a jakoś dziwnie się porobiło i wszyscy wciskają instalacje za 6-7 kawałków podczas gdy do benzyniaka podobna instalacja kosztuje 3000zł a różnią się może drobną korektą oprogramowania wiedząc że valtra produkuje ciągnik zasilany gazem tym bardziej podoba mi się pomysł zrobienia czegoś takiego w moim ciągniku
-
A czy podcisnienie w dolocie jest proporcjonalne do ilosci ON? Napewno nie! Silnik pracujacy przy obciażeniu ma inna dawkę niż pracujacy bez obciażenia przy tych samych obrotach. Spróbuj ciagnac pług z prędkoscią 8km/h i obrotach 1600. i nacisnij sprzegło bez ruszania gazu. silnik momentalnie wejdzie na maksymalne obroty, a twoja instalacja gazowa, zamiast odciać gaz wzwiazku z tym iż pompa odcieła częśc paliawa ( i silnik doszedł tylko do 2100 obr a nie poszedł dalej) otworzy zawór krokowcem po będzie wieksze podcisnienie a powinna go zamknąć bo zapotrzebowanie na moc spadło. Nie che ruszać dawki paliwa źle mnie zrozumiałeś. Więc nadal nie masz do czego podłaczyć tego silnika krokowego. Co kolego powiesz na to? Przy maxymalnych obrotach regulator odcina dawkę paliwa by silnik nie poszedł dalej a instalacja daje więcej gazu bo podcisnienie jest większe. hmmm to on ma chodzić na gazie czy ropie? jedziesz z górki pcha cię przyczepa puszczasz gaz, przyczepa naciska obroty rosną podcisnienie rośnie a instalacja daje gazu...... z hamowania silnikiem nici.....
Chyba trzeba zapomniec o benzyniakach tu filozofia jest troche inna..
No chyba jest inaczej w valtrze mogę ustawić potrzebne obroty i silnik je utrzymuje tak długo aż się nie przeciąży wiec sądzą ze gdy ciągnik jest pchany z górki obroty mogą rosnąc ale dawka paliwa według mnie jet mniejsza i turbina nie wytwarza takiego podcisnienia i dawka LPG spada jeszcze nie posiadam intercolera to mieszanka z turbiny idzie prosto do kolektora a to dawkowanie gazu nie jest znów takie sztywne 20% chyba to powinno zadziałać
-
A wiec kwestia obrotow by sie niejako sama rozwiazala tania instslacja zbiornik z lewej strony zmiescilby sie 100-120l jakby to dzialalo ladnie to bym akumularor przeniusl z prawej strony miedzy silnik a a kabine jak w wersjach lesnych i jeszcze by sie drugi zbiornik 100l na lgaz by sie zmiescil wtedy raz na tydzien mozna na stacje po LPG podjechac
-
A ktoś wie jak to zrobić, o co chodzi z tym dawkowaniem.
. Dzwoniłem dzisiaj do tego mechanika ch*jnackiego i powiedział że to nie za bardzo chodzi, i powinno być z 4 dyszami wtryskowymi. Sam nic nie zrobię jak nie mam pojęcia o co dokładnie chodzi.
Podejrzewam że mówił to po to żebym się odczepił.
Mam istalacje zwykłą i sekwencję, pytanie jak sterowanie podłączyć do obrotomierza, jak to ma sterować.
Ten gosc wydal kase na artykuly w prasaie i teraz probuje sie odkuc jak dzwonilem do niego to mi powiedzial ze za instalscje do valtry bede musial zaplacic 7000 netto jak powiedzialem ze chce zestaw bez botli to powiedzial ze 200 opusci dobre:)gaz podan z butli turystycznej do kolektora w zetorze nic nie daje(maly wydatek) a z kuchennej w silniku rosna obroty i zastanawiam sie czy tez tak silnik zareguje w valtrze czy elektronika zmniejszy dawke ON zeby obroty byly zgodne z tymi ustawionymi jesli by tak bylo to powinna zdac egzamin prosta tania instalacja llgeneracji dysza zainstalowana przed turbina dzialala by jak w starym silniku benzynowym ewentualnie ustawic na uboga mieszanke zeby wydatek LPG wynosil te 2-5litrow na godzine i powinno dzialac
Przepraszam za bledy pisze z telefonu
-
i tu się zaczyna problem bo instalacja kosztuje 6000 zł brutto ale na ciągniki rolnicze nie posiada homologacji i niestety nie można w takim wypadku wciągnąć jej w koszty tak samo nie odliczymy samego gazu a jest w nim 23% VAT a ostatnio kupiłem ON po 4,40 netto jeszcze odpis akcyzy chyba 0,95zł i wychodzi około 3,45 zł no LPG jest po powiedzmy 2,80zł więc ta instalacja będzie się długo zwracać można pomyśleć ekologicznie (muszę sprawdzić o ile stary zetor mniej kopci) i jakiś tiuning ale obiecane 20-30%to trochę bzdura gdzieś widziałem jakieś badania chyba ITS szacują wzrost mocy na max 16% i łączne zużycie paliw o 5% coś wspominają o lepszym dopalaniu paliwa chciałem ten tekst tu wkopiować ale teraz nie mogę go znaleźć przyznam że ten temat mnie interesuje ale myślę o jakiejś prostej taniej instalacji z drugiej strony zastanawiam się czemu jest taka rozbieżność w ceni jest to praktycznie ta sama instalacja 4generacji co w osobówkach a droższa o 150% co sądzicie jakby tak prostą instalacje taką polonezowską zaadoptować ona działa na podciśnienie a więc i dawkuje może ustawić na powiedzmy ubogą mieszankę i wyjdzie te potrzebne 1-4/h tylko jakiś tylko jakiś wyłącznik zebu nie gaz nie był podawany na obrotach jałowych bo rzekomo w starych silnikach po włączeniu LPG obroty rosną o 200obr/min a w takim razie w mojej valtrze by było zbędne 1000obr biegu jałowego no chyba że wtedy elektronika zmniejszyła by sama dawkę paliwa żeby silnik pracował na tych ustalonych 850 obr/min
Wszystko mnie to ciekawi a zima się skończyła i czasu brakło
-
Można zimą śmiało nic się nie stanie znam wielu co tak robi nawet w silnikach z wtryskiem CR wlej benzynę a paliwo zaczyna się robić klarowne nawet nafta tego nie da a kosztuje więcej ale mówię ten podgrzewacz załatwia sprawę na 100% w piątek mróz -20 ciągnik dwa tygodnie pod chmurka a nie miałem czasu na podgrzewanie i mi odpalił (trochę straciłem wiarę w 6 letni akumulator ale jeszcze miał parę zakręcić) i żadnych kodów czy błędów tylko kłęby chyba nie dymu a pary z tłumika
A ja mam valtrę T 130 i ona ma pompkę paliwową elektryczną a jak wygląda to w N 92 to nie wiem
A tak wygląda ten podgrzewacz
http://allegro.pl/podgrzewacz-paliwa-do-diesla-stanadyne-i2104993318.html
-
ceny tego zestawu są różne jakieś proste podciśnieniowe coś jak instalacja gazowa w starych samochodach gaźnikowych to 1500zł a takie elektronicznie sterowane 6-7tys plus jeszcze butla na gaz aczkolwiek znajomy w zakładzie ma wózki na gaz i zamiast montowania zbiornika mógłbym zakładać takie butle jak w widlakach chyba tak lepiej niż jechać 3-4 km na stacje paliw taki przelicznik ceny daje 18zł na godzinie pracy może nie dużo ale jak się o te 10-15% podnoszą parametry to już coś na początek myślę o takiej prostej instalacji z demobilu do starego zetora jak się sprawdzi to pomyśle o valtrze
-
0dgrzeję stary temat
widziałem kiedyś ciężarówkę tankującą LPG
Co sądzicie o ciągniku w którym silnik jest niejako wspomagany gazem tzn pracuje normalnie na ON plus dodatek LPG co niby powoduje lepsze spalanie paliwa mniej zanieczyszczeń i cichszą pracę silnika i wzrost mocy 5-10%. Gaz w tym systemie jest podawany przed turbin a za pomocą wtryskiwacza sterowanego elektronicznie a proporcje gazy 20-30% w stosunku do paliwa są dobierane na podstawie badania na hamowni. z obliczeń na stronach internetowych wynikają duże korzyści tj. jak powiedzmy silnik zużywa 20l ON to po modyfikacji 15l ON i 3-4L LPG. Znajomy pracuje w dużej firmie i już widział parę tak przerobionych ciężarówek a kierowcy rzekomo chwalą sobie tak przerobione auta ze względu na dynamikę.
-
Valtra na olejach i smarach kroi niemiłosiernie trzeba szukać po hurtowniach czegoś w zamian teraz nie pamiętam ale olej silnikowy z Shella jest chyba o 1zł droższy od Turdusa także kupiłem beczkę 55l i poję tym olejem bizona bo mam w nim dobry silnik i przez sezon dolewam może 2l oleju a zauważyłem że silnik utrzymuje niższą temperaturę
-
To teraz wiem do czego jest potrzebne to piate przyłącze LS w orbitrorze w valtrze a kiedyś się zastanawiałem nad tym a takich orbitro to zaden z naszych producentów chyba nie produkuje
-
itachogra też jest potrzebny musi być sprawny i zalegalizowany natomiast rolnik nie musi go używać więc nie ma problemu z archiwizacją tarczek
-
no też miałem podobnie tzn w kanale w przyłączu filtra a najgorsze że jeden z serwisantów mówił mi że siadł jakiś zaworek (którego nie ma) i trzeba kupić całe przyłącze filtra 1731zł
-
witam mam problem z moją Valtrą mianowicie po odpaleniu chwilę popracuje i pierw wyświetla się kod L353(słabe ciśnienie paliwa) a pózniej L254(powietrze w paliwi) sprawsziłem cały układ połączenia przewody uszczelnienia załozyłem nowe filtry i ciągle to samo różnie kombinowałem ominąłem jeden filter i dalej nic ciągnik jest mi potrzebny a na serwis bym musiał trochę poczekać jak sądzicie co może byś dodam że pompkę zasilająca sprawdziłem w innej nawet większej Valtrze i nic u znajomego normalnie pracuje a u mnie nie
AWARYJNOŚĆ VALTRY
w Valtra
Napisano
do mojej valtry naprawiał mi chłodnice w Ostrowie Wikp bardzo dobra robota i tanio ja się spotkałem z różnymi rocznikami ciągników więc chyba jak to mówią ten typ tak ma