No niby tak ale ja z moim areałem świata i tak nie zwojuję. Może trochę i szkoda ale to bardziej z sentymentu bo kilka lat ja obrabiałem i starałem się zawsze robić to sensownie i przede wszystkim lubiłem to robić. Z punktu widzenia ekonomicznego nie żałuję. Ale właściciel też nie ma źle. Powiedzmy, że ma krus za free i jeszcze mu coś zostaje. Pole ma zadbane, dzieci są gdzieś w świecie i mają w d*pie tą ziemie ale popuścić grosza nie chcą.
@Pajej dopłaty pół na pół i podatek pół na pół brzmi sensownie jeśli ziemia jest dobra ale co w przypadku jeśli tak się dzielą a podatku są groszowe sprawy bo ziemia kiepska. Mi się wydaję, że jeśli ktoś ma hodowlę to można tak robić ale jeśli ktoś się nastawia na produkcję roślinną na takich warunkach to dla mnie nie ma sensu choć na pewno są ludzie co w ten sposób wychodzą na swoje.