Facetom tylko dwie rzeczy w głowie, samochody i kobiety.
Do jakiej roboty?🤔 Z pracy mam urlop przymusowy. A co do kobiet to nie ma za kogo się brać: rozwódki i panny z dziećmi, damulki i jaśnie hrabianki albo graffiti na skórze. Po trzydziestce co lepsze już dawno zajęte.
Prosty sposób. Zabierasz partnerkę do ginekologa i uczestniczysz w badaniu. Lekarz zna się na przebiegach.