igorass

V.I.P.
  • Ilość treści

    1062
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez igorass


  1. Tak, wiem co znaczy i dla mnie w przypadku Ursusa takim było - fabryka miała potencjał produkować konkurencyjne ciągniki, nie mówię że rewelacyjne ale na dobrym poziomie i jedynie była w kłopotach finansowych. Więc konkurencja ich wykupiła - wstrzymując prace nad tym co planowano jeszcze w Warszawie i zaczęła naklejać kalkomanie z marką Ursus na gotowe wyroby z Chin. Czy to nie ma znamion wrogiego przejęcia?


  2. U mnie 11 ha pszenicy ozimej stoi od tygodnia i czeka na koszenie, oczywiście standardowo, jak z resztą co roku w żniwa, nad Polską jeden front za drugim i sobie pięknie czernieje i porasta w kłosie :( Jare na szczęście ledwo co się wyżółciły to jeszcze wytrzymają ...


  3. Sporo w tym temacie dziwnych wniosków :blink:

    Chciałbym tylko nadmienić,że kabina Ursusa 1634 równie dobrze sprawdza sie przy pracy z pługami obracanymi, jak Zetorowska kabina "euro"* problemy są tylko ze starymi kabinami by Kunów, ale też można obracalne unosić, sam mam 12145 i nie narzekam.

     

     

     

     

     

     

     

     

    * Nie mam pojęcia, skąd to określenie, nie ma żadnego uzasadnienia w nomenklaturze producenta.


  4. Też kiedyś trafiłem na jego filmik i obiecałem sobie, że już nigdy więcej nic od niego nie obejrzę.

    Widzę Igorass, że pod jednym z filmików wyraziłeś dobitnie swój sprzeciw w stosunku do autora. Ja również się pod tym podpisuję!

     

    To było bezpośrednio po udaremnionym ataku apopleksji :D Z reguły staram się komentować kulturalnie, nawet filmiki które mi się nie podobają, ale to co tworzy to dziecko neo nie można skwitować i ;[ naczej


  5. Skoro temat o Ursusie, to może kogoś to zainteresuje:

     

     

    W necie można sobie poczytać jak to dobrze, że Ursus został "przejęty" przez polmot, marka będzie odbudowywana itd. Nikt tylko nie pisze, co stało się ze starym, prawdziwym Ursusem. Ursus nie upadł sam z siebie, a został po prostu wydojony przez bumar z całego majątku i doprowadzony do ruiny. Ursusem rządzili ludzie nadani z bumaru. Bumar przejął od Ursusa 12ha gruntów w Warszawie, znak towarowy i wszystko, co tylko stanowiło jakąś wartość.

    O tym nigdzie przeczytać nie można, mało tego żadne media nie zainteresowały się sprawą upadku niegdyś potężnej firmy - jedyną tv jaką udało się ściągnąć do zakładu była tv Trwam (a w zasadzie nie do zakładu, tylko przed bo bumar zamknął halę produkcyjną przed pracownikami Ursusa).

    Co do ciągników z Lublina, to się zobaczy, czy będą to tylko maszyny z Chin i Turcji z naklejkami "Ursus", czy coś nowego, produkowanego jednak chociaż po części w Polsce.

     

    A ponieważ to mój pierwszy post na forum, to witam wszystkich.

     

    Kilka lat wstecz, poszedłem do fabryki Ursusa z aparatem, przedstawiając się jako użytkownik największego portalu rolniczego. Wtedy jeszcze stało sporo ciągników na placu pod fabryką, z tamtych czasów pochodzą mniej więcej, zdjęcia mojego autorstwa które są na Wikipedii. Powiedziałem że rolnicy z całej Polski są zainteresowani wyglądem nowych Ursusów, (wtedy wchodziła kabina SP06) i że zrobię zdjęcia tym ciągnikom, a z pomocą internetu będzie je można łatwo rozpowszechnić. Jak dziś pamiętam jak odsyłano mnie od jednego do drugiego członka zarządu, każdy tłumaczył się że nie on wydaje decyzję o zgodzie na fotografowanie itd. Wtedy zrzucałem to na karby zwykłej biurokracji ...teraz dopiero spadły mi klapki z oczu - nikomo po prostu nie zależało na promocji produktów Ursusa ;[

    Zdumiewa postawa premiera Tuska, a tym bardziej wicepremiera Pawlaka który dla PR-u chętnie fotografuje się na polskim Bizonie(którego fabrykę wykańczano w latach 90-tych za jego rządu między innymi) sic! Taki z niego rolnik, któremu nawet nie zależy na polskiej firmie z tradycjami. Szkoda gadac ... :(


  6. @craft - podobno mają produkować jeszcze kondomy ze zużytych opon sygnowane hasłem "Ursus ...power is back" :lol:

     

    A poważnie to żenada się dzieje w tym kraju :ph34r: wszystko jest nierentowne i przynosi straty, dopiero jak zbankrutuje to nowy właściciel cudotwórca(z obcym kapitałem) stawia zakład na nogi ;[

    A w Warszwie już deweloper stawia sztachetki pod plac budowy na gruzach fabryki ... wiem bo często przejeżdżam obok.


  7. Dodając jeszcze coś do swojej wypowiedzi uważam podobnie jak koledzy powyżej że nie należy umniejszać Zetorowi że gorsza marka itd. bardziej zastanowił bym się gdzie kończą się rezerwy wytrzymałościowe konstrukcji Forterry? Zarówno silnika jak i całej reszty bo moc jest już spora, wierzę im zarówno w te 137 km we Frocie jaki i 70 km w Proximie z tego samego silnika :blink:

    Z NH jest tak że jest w pozycji Proximy tzn. ma najmniej wysilony silnik, od niego zaczyna się ten silnik który zasila także dwa większe typoszeregi NH.


  8. Proszę o poradę, biorę pod uwagę 2 ciągniki zetora forterre 135km i Nh t6030 delta 117km, nh troche drozszy ok 16 tysiecy

    Głowna róznica ze zetor ma 4 cylindry i 135km a NH 6 cylinrów i 117km ale dodatkowo rewers i skrzynie elektro comand-8 biegów pod obiązeniem.

     

    Który z tych ciągników lepiej poradzi sobie w polu z zestawem uprawowo-siewnym z broną wahadłową, zrywaczem, i pługiem 4 obrotowym z wałem

     

    Czołem,

    na początku sprostujmy coś apropos electro command - nie ma tam 8 biegów pod obciążeniem tylko cztery,

    owszem lewarek przerzuca się tylko w dwóch położeniach ale przebitka pomiędzy dwoma zakresami "szybkiej" i "wolnej" skrzyni wymaga użycia sprzęgła ;) Dlatego właśnie wtedy trzeba wcisnąć ten drugi przycisk nim załącza się sprzęgło. Tyle tytułem wstępu i skrzyni, teraz coś o ciągnikach.

    Byłem kiedyś w posiadaniu NH T6030, a z Forterrą(11441) miałem sporo do czynienia bo znajomy ma więc mogę się wypowiedzieć.

    Jeden i drugi ciągnik zaskoczy niemile spalaniem, Frota znajomego paliła mi mniej niż NH ale 135 na pewno jest bardziej paliwożerna, NH to zdecydowanie lepszy komfort w kabinie(ciszej i stabilnie, Forterra skacze na nierównościach) ale też fatalna zwrotność. Na plus NH zdecydowanie rewers elektrohydrauliczny.Piszesz że chciałbyś pracować z dość ciężkimi maszynami więc przydał by się stabilny ciągnik czyli prędzej NH.


  9. Według mnie żadna nowość to dla Ursusa tzn. przyklejanie swoich naklejek na konstrukcje innych marek.

    Sięgnijmy w przeszłość: Ursus C-45 >> Lanz Bulldog 45; Ursus 4011 >> Zetor 4011(i dalsze pociotki) ; Ursus C-385 >> alter ego Zetor 8011(założę się że knedle mieli większy wkład w tą konstrukcję); "Wielka" rodzina licencyjna i postlicencyjna >> przebrzmiałe MF-y dla krajów Trzeciego Świata <_< Także nic się nie zmieniło merytorycznie, jedynie właściciel no i kasacja fabryki w Warszawie ...


  10. Na 99% problem tkwi w głowiczce, zdejmij ją, przemyj denaturatem i sprawdź sprężonym powietrzem(z innego ciągnika lub stacjonarnego kompresora) czy dobrze domykają zaworki. Najlepiej jest kilkanaście razy podać powietrze naprzemian raz żeby szło w tą stronę bez oporów i w drugą gdzie powinno być nie puszczane. A dźwigienki służą tak jak napisał@zorzyk2, więc nieużycie jednej wyklucza praktycznie użycie drugiej :mellow:


  11. @pavlotal - u nas był kiedyś 7211 na takich oponach, były to autentyczne 18,4-28 produkcji Stomil Olsztyn ojciec je gdzieś dorwał jeszcze za komuny(3 komplety sic!) sam Zetor służył u nas w latach 90-tych i powiem szczerze że szedł super, a wręcz zapierd.... na tych oponach może uda mi się wrzucić skan zdjęcia tego Zetora. Niemniej uważam że lepiej będzie Ci pozostać przy tych co masz, ewentualnie założyć na tył koła 16,9-30 to Ci się zgra z przodem(o ile masz 11,2-24)


  12. Wszystko okej co piszecie, ale kolega pisze w pierwszym poście o drganiu ramion a to kompilkuje sprawę ponieważ tak dzieje się np. przy ścięciu wieloklinu przy pompie przez co "przepuszcza" ona i stąd te drgania ale jest to niejako związane ze zużyciem reszty podnośnika bo przy szczelnym układzie rozdzielacz-tłok-cylinder te chwilowe przerwy w dostawie oleju w skutek przepuszczania nie są aż tak zaważalne.


  13. Blokator to zapewne potoczna nazwa blokady mechanizmu różnicowego w tylnym moście zwana z angielskiego diff lock, radzę poszukać dobrze w tematach bo zdaje sie że był taki temat o blokadzie w Zetorze 7011 a niczym sie taka blokada nie różni od tej w 5211 :)


  14. Już tak nie dramatyzujmy z tymi częściami do 6245 - raptem inne tłoki+tuleje i pompa wtryskowa(której i tak nikt zwykle nie kupuje nowej tylko daje do regeneracji) Poza tym wszysto to samo co 7245, jeszcze jak na ciężkim moscie to w ogóle.


  15. W praktyce zarówno różnica w mocy jak i w spalaniu się zaciera :) bo załóżmy że 6245 będzie pracował z maszyną która go lekko przeciąży to i spali tyle co 7245 który jeszcze nie byłby przeciążony.

    Myślę że za najlepsze kryterium wziąć po prostu stan konkretnego egzemplarza, jeden i drugi ciągnik zrobi tą samą robotę.


  16. @deer - ja mam takie zwykłe, choć ciężkie brony i one po prostu skaczą po wierzchu i w ogóle nie biorą ostrej skiby :D A co do rodzaju gleby to przyznaję się uczciwie - nie jestem rolnikiem z wykształcenia i dla mnie istnieje po prostu gleba lekka i ciężka, być może masz rację że jest to zlewna,wiem tyle że prawie o każdej porze roku są z nią problemy.

     

    Ps. Brony z linku który podałeś myślę że spisywałby się dużo lepiej.


  17. Napiszę Ci jeszcze ja, jak do tej pory my to robiliśmy dopóki nie było nowego siewnika.

    Posiadam glebę II/III kl. gliniastą i bardzo kapryśną w uprawie(w lecie jak wyschnie robi się proch, natomiast jak jest deszczowa jesień to szpadla nie da się wbić bez złamania trzonka :D )

    Uprawa wiosenna:

    1. nawozy

    2. płytkie przejechanie agregatem uprawowym lub też kultywatorem z jedną struną. Następnie odczekanie kilku dni.

    3. uprawa agregatem uprawowym głęboko z tzw. "sztelwagą" z tyłu z wałkami

    4. siew Poznaniakiem z zagarniaczkami.

     

    Konkludując, żadne brony nie przydają się u nas(leżą pod płotem i rdzewieją) po prostu nie radzą sobie z glebą po zimie. Nie wiem jak będzie to w tym roku ponieważ teraz mamy siewnik który posiada sekcję zębów sprężynowych z przodu sprzężonych z redlicami do wysiewania nawozu więc trochę się zmieni. Pewnie wielu osobom wyda się technologia przeze mnie opisana dziwną, niemniej przynosi w naszych warunkach najlepsze efekty :D Pozdrawiam

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj