wszystkie te owijarki są na tej samej zasadzie więc różnic wielkich nie ma ja osobiście mam 2 rzemiosło i simpe tekle obydwie bardzo dobre w simpie tylko folia a w rzemiośle wymieniłem 2 łożyska z moje głupoty mokre bele po lely i max prędkość padły tam 3 łożyska na krzyżaku pod owijarką zadzwoniłem do producenta bez problemu wysłał mi 8 łożysk za free więc moim zdaniem jeśli chodzi o owijarke to sie nie opłaca kupować drogiej jak to samo robi rzemiosło a robie 4-5 pokosów karzdy po 600-700 beli i nie mam zamiaru wymienić na samozaładowczą ponieważ przeraża mnje ilość rozerwań folii przy transporcie...
no ja bym brał DF—a dużo ludzi widze że kupuje case za pomocniczy a jak ma być z półki full mechanicznych to polskie to z oferty chyba najlepszy jest farmtrack king, ursus to padaka a majora ma kolega to rozpowławiać go już umie idealnie xD
u nas pracował claas was 450 składany do tyłu to capek w niej narmalnie latał ale z podnoszeniem miał problem ale podnosił więc nie powinno być tak źle z capkiem a claas ma jeszcze długą wieże...
no powiem ci że jak na cene to wymagania zajebiste... Patrz coś z starych JD z półokrągłą kabiną albo mf z serii 30xx ale to tak na styk lepiej dołuż 10 a wiesz że to będzie dobry ciągnik bo za 35 tyś to nawet dobrego ursusa nie kupisz a 20 ha to c360 obrobi jeszcze na piachach...