@SamaPrawda Mnie już nic nie zaskoczy a zwłaszcza jakieś dziwne teorie w rolnictwie, więc stwierdziłem, że ktoś tak serio może myśleć zwłaszcza na tle tych innych odklejonych tez
Jak czytam, niektóre komentarze to nie dziwię się, że w Polsce rolnictwo ma się słabo skoro niektórzy mają takie zabobony w głowie albo mają za dużo wolnego czasu skoro we wrześniu skończyli zimówki a teraz z nudów zostało tylko spożywanie 😂
@SamaPrawda @Tigon Więc tu cię zaskoczę bo będzie siane na tym kawałku Proso więc roślina ciepłolubna i właśnie eksperymentalnie na moczniku, więc już cały rok w plecy 😂 A ja totalnie nie rozumiem ludzi, którzy kończą orki zimowe we wrześniu przy wysokich temperaturach a do zimy na polu herbapol.
@ursusek-360 New holland 6635 85km
Miał być robiony ładny większy obciążnik ale przy tych cenach zboża nawet nie chce się kiwnąć palcem i taka była najtańsza opcja.
@konteno Niestety z samego rolnictwa nie wyżyć, więc pracuje poza rolnictwem a po pracy do nocy obrabia się pole stąd tyle ledów żeby coś było widać.
Rama z obciążnikami ponad 300kg
Mało brakło i siewnik wywaliłby się na plecy w transporcie. Dziadostwo jakich mało, luzy straszne, kontra krzywo nagwintowana i mimo zakontrowania rozkręca się.
Wszystko zależy od głębosza bo większość krajowych ma ząb typu kotwica, która idzie bardzo ciężko. U mnie jest ząb typu banan i idzie dużo lżej. W zeszłym roku szedłem po ramę około 55-60cm na dłucie 50mm, w tym roku założyłem dłuta 120mm szerokości, dodatkowo suche warunki i jechałem na 45-50cm. Załączam film z próby na szerokich dłutach
Messenger_creation_997FCF5D-524B-4C49-9FA0-52E63C470B97.mp4
@matek89121 Musiałoby mi chyba dobrze dogrzać do głowy, żeby głęboszować na wstecznym. Maszyny odpięte u rodziny na podwórku i zaczepione normalnie. Głębosz idzie nieporównywalnie ciężej od grubera
@mf362Może nie byłoby tak źle i odbiłoby się tylko od opon
@jonek98 Tęgie 120km powinno to ogarnąć w jednym przejeździe
@FarMaster @wojak1986 Areał na wyjeździe 4ha ale pola w rodzinie od zawsze więc trzeba do tego jeździć chociaż ziemia w takiej okolicy, że poszłaby za grube pieniądze.
Ja też ograniczam przejazdy do minimum, więc jak jadę to już jest ekspedycja, żeby wykonać jak najwięcej prac za jednym wyjazdem (podczas tej akcji nawóz, głęboszowanie i gruberowanie). Opryski w pszenicy zamykam w jednym wyjeździe na jesieni (herbicyd powschodowy) i na wiosnę 1) Poprawka chwastu 2) (Wiem, że niezgodnie ze sztuką ale do tej pory nic nie spaliłem a plon w tym roku ponad 7t)Regulacja, Fungicyd, Odżywki Mikro Makro i Aminokwasy 3) Fungicyd i wszystkie możliwe odżywki . Pracę ułatwia opryskiwacz 1000L
Cześć, mógłbyś opróżnić skrzynkę na wiadomości bo nie mogę wysłać wiadomości a chciałem zapytać o temat zgrzytających hamulców w New Hollandzie TD i czy udało ci się go rozwiązać ?