-
Postów
523 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Risto
-
Ja kupując drabinę najdłuższą na rynku kierowałem się ceną i wybrałem Aloss Forte do użytku domowego, bo w tedy była najtańsza + dostałem pisemny atest. Drabina bardzo masywna na szerokich profilach bocznych i ciężka. Ale brakuje mi bardzo kółek na końcu trzeciego przęsła jak chodzi o stawianie na ścianie przy długości np. 11m. Mam też pojedynczą drabinę o długości jednego przęsła (ostatniego) czyli coś 4m jak dobrze mówię innej firmy Bayer System i ta już delikatna, lekka ale daje radę i ta służy mi do wchodzenia na baloty czy w stodole. Bo to taka taktyczna drabina do szybkich codziennych zadań a tamta 3x15 do zadań ciężkich, profesjonalnych albo do sadu stawiając ją w literę A.
-
Jak masz twardy teren bez podmokłych łąk, czy okresowo zalewanych to standardowe koła wystarczą, po co dodatkowy ciężar i koszta. Szerokie tylko na podmokłe tereny się bierze, by prasa nie zapadała się z balotem w komorze i nie robiła tak kolein. Ale podbierak to od 1,80m. Rotor fajna sprawa bo ułatwia życie przy zadawaniu ręką siana, tylko w używkach zapewne trudniej dostępna. Mechaniczna blokada komory na haki to podstawa. Unikaj hydraulicznej. Ursus to kiedyś Polmot Warfama Z-543 i ona miała blokadę komory hydrauliczną i często się klapa uchylała i materiał wypadał z komory. Zapytaj Ursusa jaką teraz mają blokadę komory.
-
Koledze na teren górski i konkretne użytki zielone to tylko prasa łańcuchowa bo najmniej mocy potrzebuje od 72km a ma tylko 81km traktor. Jak Ci unia ma dać to podpytaj cenę Krony 130 czy Case RB, NH łańcuchowej bo może zmieścisz się w 50-60tyś., to poco się pchać w krajowy wyrób. A Metal Fach walcowa czy każda inna walcowa potrzebuje już od 85km traktor by robić z musu, delikatnie a swobodnie latać od 95km i mowa o terenie płaskim i prasie bez noży.
-
Kolego MTZ 81km to nic innego jak prasa łańcuchowa i dobrze jak by miała rotor to nie będziesz rwał potem balota przy zadawaniu w oborze a sam się będzie niemal rozpadał. I bierz z wiązaniem siatką, (ostatecznie sznurek najlepiej podwójne wiązanie jak cenowo za dużo wyjdzie siatka) to będzie jak znalazł przy słomie i drugim oraz trzecim pokosie z trawy. O nożach to zapomnij bo nie ta moc a i spore koszta zakupu. Nie sztuką przeciążać traktor i doprowadzać do szybszego zużycia podzespołów oraz większego zużycia ON albo wlec się 1 polową i ubijać na 30-50% zapełnienia komory dokupując z 5 rolek więcej folii itd. itp. i światu krzyczeć daje rade. Jak chcesz dobrze zagęszczone i wydajne to Krone Bellima F130 czy Case RB344. o ile UE ci kasę dołoży. Jak nie to coś krajowego zostaje uważam a i tu bez 50tyś. pewnie nie podchodź?. Jak masz podmokłe tereny to szerokie ogumienie, a blokada komory mechaniczna na haki to podstawa tak jak podbierak od 1,80m. Nie podałeś kwoty max na wydatek to bujamy w obłokach teraz uważam.
-
C-360 czy MF 255 czy Zetor 5211 czy C-360 3p
Risto odpowiedział(a) na mantas temat w Jaki ciągnik wybrać ?
Jak kolega chce mieć zdrowie to niech bierze MF 255 o ile w tej kasie dostanie zdrowy oryginał. MF to wszystko obrobi co oczekuje kolega i jeszcze wystoi, skoro C-330 dawała rade. Co z tego, że C-360 ma 4 cylindry jak nic więcej nie zrobi prócz większych kosztów za ON, hałasu przeraźliwego ze zwolnic i mułowatego silnika. Jak już ma się napalać na C-360 to niech kupi Zetora 7211. I ile ha ma kolega?. -
Zetor 7211 i Wladimirec T25 - do którego kupić siewnik
Risto odpowiedział(a) na MariuszGontarek temat w Siewniki
Kolego Ty się nawet nie zastanawiaj i szukaj sobie Poznaniaka 2,7m lub jak się trafi zdrowy to lepiej Amazone 2,7-3m do Zetora 7211 i nie słuchaj bajek o T25 co to on może. T25 to możesz sobie nawozy lejkiem rozsiać i po bronować nim potem. I na tym jego rola się kończy w tym temacie. Będziesz komfortowo i w miarę szybko pracował takim zestawem. I wydasz kasę mądrze. -
Jeśli chodzi o kupno nie ze swojego rejonu a już woj., to bynajmniej ja wiem, że szanujący się dealer nie sprzeda bo łamie zasady sprzedaży robiąc to nielegalnie, gdyż podbiera klientów i poniesie konsekwencje. Więc kupna i serwisowania dokonujemy tylko i wyłącznie u najbliższego dealera/ów. A po zatem już na początku na pewno nas spyta "skąd pan jest" jak nie osobiście to nawet przez tel. gdy tylko chcemy poznać cenę. Bo poco ma podawać jak nie podlegamy pod niego.
-
Kolego idź do sklepu elektrycznego i kup sobie kabel o przekroju 2x2,5mm ( lub 3x2,5mm jak będziesz też podpinał sprzęt AGD i inne rzeczy potrzebujące uziemienia i mające wtyk z bolcem ) ,bo większy niema racji bytu na 230V a mniejszy nieporozumienie o ile chodzi o przedłużacze. Do tego kup wtyk i gniazdo gumowe wodoszczelne i masz przedłużacz prosty i rzetelny. A jak chcesz dopłacić bo uważasz, że nawijak warty kupna i potrzebny, to go dokup i będziesz wiedział co masz. Tylko wpierw zobacz czy dana ilość kabla się zmieści i w ogóle nawinie bo będzie grubszy.
- 21 odpowiedzi
-
- jakich
- przdluzaczy
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kolego licz sobie 30 km na jeden korpus-skibę jak chodzi o pług obrotowy i będziesz miał wszystko jasne.
-
Użytkuje może ktoś ten model i się wypowie, bo te plastikowe to zmora. I o ile fabryczny jakoś działał do póki mógł, to nowe masakra. Tak wygląda: https://www.olx.pl/oferta/kranik-paliwa-kulowy-ursus-mf-nowy-typ-CID757-ID52xb1.html#2120ff4b5a
-
Ja bym chciał by była strona rzetelna najlepiej darmowe wystawianie ogłoszeń a jak nie to symbolicznie i prosty sposób płatności jak sms, przelew i bez pytań czy się sprzedało czy nie przy usuwaniu ogłoszenia. By tytuł zawierał konkretną sprzedawaną rzecz a nie j.w. koledzy piszą, że w jednym opisie kilka marek i słowo nie a na koniec wszystkie informacje przez tel zamiast wyczerpującego opisu, kraju pochodzenia, który właściciel, stan licznika itd. By zdjęcia były chociaż w hd 8-10szt., by ceny były brutto, by kontakt był tel., by moderator monitorował serwis i przy każdym ogłoszeniu była możliwość kliknięcia przez osoby przeglądające ogłoszenia, że ogłoszenie łamie regulamin i moderator zajął się nim szybciej bo sam wszystkiego nie wyluka np. w weekendy cwaniacy wystawiają fikcyjne ogłoszenia bez kontaktu tel. a sam mail i kierują na taki kontakt by potem wiadomo lub zaznaczenie, że ogłoszenie już nieaktualne. By wyszukiwarka miała przedział mocy, rocznik, jaki rodzaj napędu wybór, uszkodzony, sprawny, nowy, by była na smartfony aplikacja, szukanie po odległości od miejsca zamieszkania czy kodzie pocztowym, po woj., by była kategoria rolnicze i podkategorie jak maszyny, traktory, zwierzęta żywe, ptaki itp. By przeglądając ogłoszenia po 10 na stronie można było najechać na miniaturkę fotki i powiększy się do pełnego rozmiaru a nie zmuszanie do wejścia na ogłoszenie.
-
Pytanie czy jest sens zakładać to do traktora, który nie ma wspomagania układu kierowniczego?. Ja uważam, że szkoda kasy i rozczarowań. Kolego zrób lepiej sobie układ kierowniczy by luzów nie było i pod pedałem sprzęgła od kolumny kierowniczej odchodzi drążek poprzeczny i na nim jak masz długie ramie wywal i kup krótsze nowego typu i będziesz zadowolony lub zrób wspomaganie.
-
A ja Ci kolego bym polecił tanio i prosto kupić zwykły drut ocynkowany o przekroju 1,2 długości 500-1000 m. wedle wielkości pastwiska lub grubszy jak nie będzie innego do tego plastikowe słupki 125 cm. jak masz twardy teren i dorzucić do tego drewnianych kołków na narożniki na wjazd oraz by dać po środku ściany 1-2 szt., by tam naciągnąć drut i zakręcić dwa razy na izolatorze i rączkę na wjazd do drutu o ile Ci nikt nie otworzy pastwiska i będzie git. A jak masz miękki teren lub możliwość dostania materiału drewnianego z którego zrobisz kołki to z nich zrób wszystko. Łomem zrobisz dziurę wbijesz kołek i będziesz miał na 2-4 lata. za darmo. Izolatory jak masz możliwość to bierz z ząbkiem w oczku plastikowym gdzie wkładasz drut a jak nie to zwykłe przecięte po ukosie. Jak Ci krowa urwie drut, to na szybko skręcisz go ręką i po problemie. Do tego kup kołowrotek do zbierania drutu od linki czy taśmy on jest większy i ma pasek na szyję. I zapewne przyda się kupić dwa kable czerwony i niebieski by jeden dać na + na drut pastwiska a drugi na - do uziemienia jak nie masz lub fabryczny będzie za krótki oraz palik do uziemienia dł. 50 cm. i wbijasz tam gdzie najbardziej wilgotno, mokro bo inaczej nie zadziała prawidłowo. Ja plastikowe paliki kupuje z e-horse.pl i nie narzekam o ile nie składuje się ich krzywo czy wbija w ogrodzenie gdzie ich drut wykrzywia bo w tedy będą krzywe. A jak masz kasę to są lepsze z włókna szklanego paliki i one są elastyczne ale drewniane i tak musisz dać na rogi i po środku ściany.
-
Wg. mnie jak się chcę pływać i suchym być to trzeba kupić (Rosyjski ponton, nie jest z plastiku), lub używaną łódkę z włókna i po problemie. W XXI wieku szkoda kombinować jak wszystko w zasięgu ręki. Skończyły się czasy prowizorek. Mniej się namęczysz a więcej radości będzie.
-
Zacznij od tego, że w traktorze wypoziomuj ramiona podnośnika i podepnij pług i ustaw by mocowanie górne pługa było po środku traktora ( łącznik od strony traktora zapnij na najniższe oczko to najwyżej podniesie Ci i będzie lepszy uciąg w polu). A potem wjedź w pole i przejedz się kawałek i jak tylna skiba nie będzie brać lub za mało to rozkręcaj łącznik aż zacznie równo brać i kryć z pierwszą, albo odwrotnie. A żeby lepiej wkręcało resztki to jak tamto opanujesz to możesz prawe cięgno obniżyć na tyle by pierwsza skiba nie brała wyraźnie więcej niż druga albo podnieść jak będzie za dużo brać pierwsza skiba + łącznikiem operować w tedy możesz i głębokość regulujesz dźwignią w rozdzielaczu w traktorze albo samym kołem w pługu ustawiając je na odpowiednią głębokość orki a w tedy dźwignię rozdzielacza w traktorze opuszczasz na sam dół. I podstawa nie zniechęcaj się nawet po setnym razie. Może coś pomoże Ci to kolego.
-
To są linki od rozdzielacza do gniazd. Ale coś mi tu nie pasuje z tą Renią, bo w środku ma jak seria .14 a maskę ma od serii .34. Oby to nie farbowany lis był a i do tego te pedały jak nówki, kierunki nowe. Lepiej się nie napalaj na tą okazję. Dwa otwory w podłodze świadczą zapewne, że miała ładowacz czołowy. Przyciśnij gościa niech gada z ilu ją złożył, bo mało prawdopodobne by od 95r. roku nie było oznak eksploatacji.
-
Instrukcja obsługi i katalog części. Siewnik zbożowy zawieszany "POZNANIAK 5" S043/2 i ktoś dodał pieczęć z treścią: Instrukcja i katalog obowiązują również do siewnika "POZNANIAK 6" S043/3 Tak u mnie jest napisane i wydanie z 86r. a siewnik z 88r. Może ci to coś pomoże skupiając się na konkretach.
-
Tej pierwszej już niema na ogłoszeniu, ale ta druga to z fabryki wyszła dopiero widać pomimo, że ma aż tyle mtg. i nie widać oznak eksploatacji i do tego anglik. Jakiś cwaniak się postarał by błyszczała i nawet gumowy dywanik ma z polskiej gumy, bo ma taki ukryty przebieg, że dziura w podłodze była zapewne i załatał, brak osłony tłumika, nowe wieszaki. Strach oglądać na zdjęciach a co gadka na żywo. Takiego co to sprzedaje i piszę perfidnie stan idealny to tylko blondyną częstować przez cały dzień aż by milionowemu odkazał cwaniactwa. Ktoś całe swoje oszczędności życia przeznacza by było lżej, chcąc kupić większy traktor 4x4 a taki oszust kpi sobie z rolnika i chce wcisnąć złom!.
-
Zetor 6245/7245 czy ursus 4514 do prasy Metal-Fach Z562
Risto odpowiedział(a) na El_Chapo2812 temat w Jaki ciągnik wybrać ?
Panowie ja za duży na bajki i wiem co z czym się je, nie od dziś, bo widziałem trochę z autopsji. Uważacie inaczej niż ja, proszę bardzo w końcu Polak mądry po szkodzie dopiero i włącza myślenie. -
Zetor 6245/7245 czy ursus 4514 do prasy Metal-Fach Z562
Risto odpowiedział(a) na El_Chapo2812 temat w Jaki ciągnik wybrać ?
Moja opinia jest taka. Kupiłeś sobie prasę walcową i w końcu chcesz nią pracować jako rolnik a nie ciągać jak dotychczas na pusto po polu na pokaz, bo w tedy bym Ci uwierzył, że C-360 daje radę. C-360 roztopiła by ci się po godzinie pracy w walcowej nawet jak by była w idealnym stanie i rozsypała jak by poszła w pracę do której jest przeznaczona. Nie pchaj się w bagno i w.w. zabawki, a jak chłop kup coś 4x4 85-100 km to w tedy będziesz pracował tą prasą i poczujesz radość oraz sens rolowania i oszczędności czasu oraz finansowe. A jak ułożysz baloty na trzy poziomy to będą tak stać pół roku i nie spłaszczą się, nie pospadają, lub już podczas załadunku nie pospłaszczają bo będą to baloty a nie wydmuszki. Taka moja rada poparta argumentami. -
Kolego wsiądź do jednego i drugiego, przejedz się i zobacz obydwa jak są wykonane w środku i na zewnątrz oraz jak jest z komfortem i będzie prościej wybrać o ile kasę masz na obydwa modele.
-
To szukaj Ursusa 4514 i będzie jak ulał. A jak masz kasę na nowy to wg. mnie, jak nowy to te 75km i cztery cylindry musi mieć, bo szkoda kasy tyle wwalić na mniejszy i to trzy cylindrowy. Podałem jak do tematu bo rozmowa cały czas tylko o marce Ursus.
-
Ja używam wialni WLR-05 tylko teraz przerobiłem napęd z ręcznej kolby na silnik elektryczny trzyfazowy i koło od roweru dałem w miejsce kolby, by we dwoje robić, gdyż ludzi brak a i lżej. Jej zaleta to małe gabaryty i lekka do przemieszczania oraz niczego sobie czyści zboże od różnego dobrodziejstwa i dobra na małe gospodarstwa. A wady, że trzeba ją przymocowywać do podłoża, bo tak nią rzuca, aż ucieka. Często też używałem młocarni Warmianka do mieszanki, ale zajmuje pół stodoły i sporo czasu trzeba by ją przygotować do pracy.
-
Ja z takowymi nie mam do czynienia, ale powiem, że opony radialne to opony najdroższe i są miękkie, skierowane głównie do traktorów pracujących w polu, gdyż mamy lepszą przyczepność a mniejszy poślizg kół oraz też podobno wskazane do traktorów posiadających ładowacze czołowe a diagonalne to tanie twarde podstawowe opony.
-
jakiego koguta wybrać do ciągnika LED czy żarówke
Risto odpowiedział(a) na Darekk1986 temat w Tematy ogolne
Masz do wyboru wg. zasobności portfela lampy z mocowaniem DIN i napędem ślimakowym: lampa mechaniczna-obrotowa na żarówkę H1 12V 55W i 24V 70W firmowa z gwarancją, częściami oraz serwisem 200-300 Zł. lub chinol za 60- 150 Zł. wiadomo jednorazowa jak coś padnie do kosza, ale też ładnie świeci. Lub Led firmowa za 350-550 Zł. a chinole Led niefirmowe omijaj szerokim łukiem, gdyż one świecą jak świeczka pomimo bajeru zamocowania ogromu diód Led, to tylko taki chwyt . (Dodam też, że chinole jakiekolwiek z mocowaniem magnetycznym do 100 Zł. po postawieniu na dachu tak mocno się trzymają, że jak mucha szybciej przeleci to lampa odpadnie). Lampy firmowe czy nie na żarnik stroboskopowy odpuścił bym bo są drogie w kupnie, utrzymaniu jak żarnik spali się, takie jest moje zdanie. A są nieco mniej rzucające się w oczy niż mechaniczna, no chyba, że dasz dwie. Sam sobie teraz odpowiedz za ile kupisz i co, oraz jak często będziesz korzystać z tego dobrodziejstwa.
