CALUMET

Members
  • Ilość treści

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez CALUMET


  1. trzeba być powalonym i to zdrowo aby spekulantom płacić po 40 groszy za kg kwoty nie mówiąc o większych sumkach .Osobiście kupiłem 25000 kg za 0,20 gr pod k0oniec pażdziernika w listopadzie 9000 kg po 0,25 groszy za kg i na 9 grudnia umówiona cena 0,18 groszy za kg a kupuje 6000 kg wszystkie tranzakcje załatwiane przez mleczarnie . z tymi karami nie bedzie też tak zle  gdyż mleczarnia do której oddaje powiedziała ze produkcja hamuje ,maja mniej mleka .jeśli tak to spowolni to przekroczenie nie bedzie az takie duże jak to spekulanci od kwot prognozują.Kary bedą w granicach 0,30-040 groszy


  2. pomorskie 3,30+vat szok !!!!!całe szczęście że sprzedałem ostatnie szt przed obniżkom 4,80 .Zastanawiam się jak to się skończy .Co z rolnikami co kupowali duńczyka za 300 zł netto.

    Co musi się stać aby polski rolnik ruszył te swoje cztery litery i zaczoł walczyć o swoje .

    • Like 1

  3. pomorskie firma obojan cena 4,3+vat a jeszcze we wrzesniu cena 5,8+vat i to była cena gdzie sie coś zarabiało a przy tej cenie to jałmurzna nie zarobek za 2 tygodnie jadą ostatnie sztuki

    i koniec z tuczem pozostaje przy maciorach i bydle


  4. lukaczmarek widze kolego ze masz doswiadczenie z lochami . Mam do ciebie pytanko czy w dzisiejszych czasach opłaca sie wchodzic w produkcjie prosiaka . Ma w tej chwili tylko 5 macior ale chciałbym to rozwinąć .W tej chwili prowadze tucz na niewielką skale bo około 300 na rok tucznika wcyklu otwartym . pierwsze wyproszenia bede miał około 9 grudnia . na tuczu troche sie znam ale jesli chodzi o hodowle to jestem w tej sprawie zielony . Podpowiedz kolego ile musze miec macior aby można spokojnie z tego życ .


  5. Panowie chodzi o to ze obojetnie co byś nie robił trzeba się zaangażować w to co się robi zeby przynosiło zysK. Praca przy krowach dojnych jest bardzo ciężka i czasochłonna . Ja osobiście bardzo lubię tę prace .Przy miesnych też jest sporo pracy ,to nie jest tak ze rano dam wieczorem dam i mam spokój .Mięsne też sie cielą i są problemy z zacieleniem wycieleniem itp jak przy mlecznych .Jak ktoś ma byki to też problemy są a to się urwie i gania po oborze a to ogrodzenia porozwalają ,upadki cieląt itp.Najwięce pracy jest wiosna lato ale zimą jest sporo czasu na odpoczynek tak więc nie jest tak zle .Poprostu kto nie lubi roboty przy mlecznych krowach niech sie za to nie bieże bo nic z tego nie bedzie .Bo najgorzej jak na swoje gospodarstwo patrzy się jak na więzienie .Wtedy wydajności i zysku nie bedzie .


  6. Pawelo111 po co zajmujesz się gospodarką .Przecież nikt cię nie zmusza pracować przy krowach .Sprzedaj gospodarkę dostaniesz sporo kasy . Za taką kasę zwiedzisz trochę świata .Otwórz jakąś firme w mieście będziesz miał soboty niedziele wolne 2 razy w roku urlop po 8 godz dziennie bedziesz pracował żyć nie umierać po co się męczysz <_<


  7. firma nazwywa sie dargoleza kupowałem od nich cielaki ale ja osobiscie nie polecam .kilka osób kupiło i pare sztuk padło weterynarze nie znali przyczyny padnięć .cielaki fajne cena juz nie bo za 3 dniowego wołaja 1200 zł. pozatym to nie sa czyste simentale tylko 50 i 75 % .a cha i jak ktos sie bedzie do nich wybierał to nie rozmawiać i nie handlować z kierownikiem bo on oprócz ceny za cielaki jakieś prowizje sobie zada .walcie prosto do właściciela do holendra bo jak kupisz wieksza ilość to ci opuści z ceny

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj