Sianek

Do żniw jeszcze zdążysz się pomartwić, tak że nie ma co się denerwować na zapas Jaką planujesz agrotechnike na wiosne? Kiedy startujesz z nawozami? Bo ja tak myśle o ile pogoda pozwoli to z początkiem marca by pasowało sypnąć saletrą amonową Oczywiście bez szaleństw po 10 najwcześniej tak żeby coś ten azot mi pobrały roślinki a nie żeby poszło w powietrze

Pewno kretowiny rozwalasz U mnie jeszcze mokro.

A jo z okolic Wadowic, pozdro górole

Tak tylko kiedy sie dawniej kopało ziemniaki, pod koniec września to był świat a teraz każdy już z początkiem sierpnia by chciał...

Tak tak śpieszcie sie jak debile, a potem płacz, że ziemniaki wymroziło... Mój sąsiad sadzi z początkiem maja i zawsze ma najładniejsze w okolicy To samo z jęczmieniem jarym, szybko szybko na wiosne a potem cały rudy od mrozu.

Widać, że maszyna z bloku wschodniego, wóda musi na masce ustać, przykładowo w Df mógłby być problem Ja tam popijać pepsi nie lubie, wole sok jakiś niegazowany Co do dziewczyny to zobaczysz, że któregoś dnia spotkasz taką jaką szukałeś całe życie, bo jak mawiał Grigorij: "Kto wytrwale szuka ten nie tylko znajduje, ale w nagrodę czas cofa mu godziny na zegarze"

Skąd jesteś kolego, bo ja do Krakowa mam 30km

Ja dziś byłem na spacerze i zdziwiłem się, bo bazie już rosną

Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze, ja mam bamberke i zaraz obok niej wąsiatke od kolegi, niestety nie znam dokładnie nazwy, być może to odmiana mewa i powiem Ci że praktycznie nie ma różnicy między nimi, chociaż po zasiewie było widać, że wąsata dużo szybciej rosła, a bamberka dopiero dłuugo za nią, ale w końcu ją dogoniła i teraz są takie same

Nic jej nie będzie, u mnie też podobna do Twojej, jutro śniegi zapowiadają tak, że nie ma sie co martwić na zapas A dawniej to pewnie nie zwracałeś uwagi na zboże, teraz zacząłeś się przykładać i widać teraz to na co dawniej nie zwracałeś uwagi

Widzę możliwości są żeby przerobić na kiper to czemu nie Tylko nie wiem czy jest sens tak dokładać, skoro ona chyba nie jest zarejestrowana?

Ładnie wygląda z tym żółtym dachem

Widzę, że c360 jest członkiem rodziny

Gdzie można nabyć taką pompe?? Ona jest odśrodkowa? Bo wiem, że zazwyczaj w pompach odśrodkowych żeby zaczęły działać muszą być napełnione cieczą, chyba, że ta jest bardzo szczelna. Zastanawiam się czy by się dało taką gnojówkę wozić, bo mam 2 takie beczki 1000l

Może to c355m

To teraz bedziesz musiał pokombinować z kątem natarcia talerzy Gratulancje ale powiedz mi po co talerzówka jak ziemie ciężke masz, obawiam się, że podorywka ścierniska można zakończyć się fiaskiem.

Do bron go i żadne bryły nie straszne

Według mnie nie potrzeba, przynajmniej mój ciapur ostatnio na -10 odpalił bez problemu, a działają Ci na pewno te świece żarowe? Jak chcesz to załóż płomieniówke ale bedziesz musiał zrobić jakiś zbiorniczek na rope czy tam nafte, troszke zabawy jest z tym

@Rolnik200598 Dzięki, od T25, piękny głos na nim ma @Rolnik1973 Zgadza się @Michalrol99 Dziękuję, taka laleczka do której ciągle dokładam @Mateuszc355 Niby źle nie było, ale kolumna w c330 ma to do siebie, że ma słabe przełożenie i jak wjeżdżałem w jakąś dziure to trzeba było zapierać się rękami o kierownice żeby jej nie wyrwało, przy orce to była mordęga. Kolumna od c360 jest ślimakowa przez co koła nie przenoszą sił przy przejeździe przez jakiś wertep na kierownice. Niby więcej teraz trzeba się nakręcić ale kręce sobie leciutko bez stresów, że połamie palce @Kicki12 Myślałem o nich ale jak na razie nie są mi potrzebne, aż tak dużo w nocy nie pracuję, wystarczy mi, że z tyłu mam halogena @Slawek74 Co to za wieś bez kur @Setik No różnica jest znaczna, tak jak wcześniej pisałem można trzymać kierownice jedną ręką przejeżdżając przez jakiś uskok nie trzeba się martwić, że kierownica nam odbije @Jacek-c-330 Duużo, jestem bardzo zadowolony @Prorok Czy ja wiem czy dużo kombinacji, przecież oś przednia jest zunifikowana z c360. Co prawda trzeba było kupić m.in drążek podłużny i poprzeczny ale nie było problemu żeby to założyć Jedyny problem był z samą kolumną, bo martwiłem się, że uszy wystające ze skrzyni biegów mogą nie wytrzymać i pękną, wykombinowałem więc podstawkę o grubości 1cm, otwory w uszach skrzyni zostały przerobione na otwór M10. Wkręciłem szpilki z redukcją, z jednej strony właśnie M10 do uszów skrzyni a przy kolumnie jest już M12 jak w oryginale Jeździ się świetnie, uważam że taki mały traktor jak ciapek nie potrzebuje takich cudów jak wspomaganie, no chyba że ktoś ma ładowacz czołowy to co innego Koszt wyniósł mnie ok. 650zł czyli i tak taniej niż wspomaganie A sam montaż zajął ok. tydzień, w wolnych chwilach po pracy. @Adi96 Spoko, przecież nic się nie stało. @Bartoxc330 A jak Twój wujek ma kolumne przykręconą? Dał taką podstawkę jak ja? A tam ja na takie rzeczy nie patrze, dla mnie wygoda najważniejsza A przy tym prostota konstrukcji, do wspomagań elektrycznych jakoś nie mam zaufania.

Piękna Na pewno nie pogardziłaby dodatkowym obciążeniem na przodzie i na tylne koła

Fajny ten obrotomierz, coś jak w ciężkiej serii

Zaciekawiłeś mnie z tą płaską podłogą Może jakieś fotki? Sam chętnie bym coś takiego zrobił ale jakoś nie mam pomysłu.

Zimowe szaleństwo Płynem zalany?