Skocz do zawartości

Nikita_Bennet

V.I.P.
  • Postów

    8035
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nikita_Bennet

  1. mam robić za parobka i zdzierać swój sprzęt, marnować czas? Kilka stron wcześniej pisałem że płacę ~1600 za ciut ponad 2ha. W teorii tyle wynoszą dopłaty. Moja akcyza, moje suszowe jak się trafi czy klęskowe. Wziąłem tylko że leży przy moim, tylko i wyłącznie bo raczej bez szans na odkupienie. No i łączy to dwie moje działki dając łącznie ponad 7ha jednym kawałku o trochę #@(*%)#@($ kształcie ale zawsze jeden kawałek do oprysków gdzie nie trzeba składać lanc. Jest u nas trzech rolników którzy mają więcej dzierżaw niż własnego, sprzęt się eksploatuje (jeden ma nabite 2x tyle niż ja na ciągniku) i z nich trzech tylko jeden się rozwija bo drugi się zwija (zero inwestycji praktycznie). Ten co się rozwija ma ten plus że jest wiele działek wokół niego gdzie ludzie chcą tylko za dopłatę i metr zboża dla kurek. Traci mocno w razie klęski, do PROW czyli MR, MGR ma mało ziemi bo dopłat nie bierze na pseudo dzierżawy, odszkodowań za bobry nie dostaje, zwrotu akcyzy też. Właściciele faktyczni też tego nie pobierają. Sprzęt mu się wypracuje w 5-8 lat i pytanie co dalej? Kolejny kredyt na maszyny? Lata lecą, człowiek nie młodnieje. Trzeci pracuje i obrabia tak jak ja ponad 30ha pod uprawami. Maszyn za wiele nie ma, z pomocy unijnej nie skorzystał ani razu (SPO/PROW). Maszyny wszystko używki typu ciapek czy osiemdziesiątka. Dopłaty nie są na niego. Jak długo pociągną? No i ile im zostaje poza faktycznym narobieniem się i satysfakcją? Co zyskuje właściciel? Tak jak pisałem - w krusie ubezpieczony, w ARiMR jest rolnikiem bo składa o dopłaty, jak sie dobrze zakręci to dostanie np rolnośrodowiskowe, akcyzę z ON wypali w aucie, klęskowe też dostanie bo nie jest to powiązane z jakąkolwiek sprzedażą tylko dopłatami na dane działki. Przy 30 ha to jest ładny pieniądz za przekładanie papierków Kolega z pracy oddał ponad 50ha w ten sposób, nie uprawia, nie stoi w kolejkach ze zbożem, nie ma magazynów, nic go nie obchodzi a wszystkie benefity ma. Dlatego jak słyszę o czynszu w wysokości dopłat to trzeba się zastanowić czy warto bo czasem nie warto a czasem warto. Mi się opłaca bo i właściciel normalny - interesuje go kasa raz w roku i zadbana działka, ja dysponuję jak chcę, umowa na ponad 5 lat. Nie przychodzi, nie marudzi, nie zwiększa czynszu, czynsz płatny przelewem więc pozostaje znak a nie kasa w łapę i gościa nie ma.
  2. Nikita_Bennet

    VAT w rolnictwie

    Pytam bo obecnie za prąd najniższe rachunki to 160-180zł a max to chyba z 300 z groszami był i pytanie czy jest sens? Myślę stawiać nowy garaż gdzie będzie nowe przyłącze prądu, dach nachylony pod kątem 45st. nachylenie do południa. I dlatego obecne budynki odpadają ;(
  3. dokładnie w ten sposób z łącznika od C360 poswtał łącznik między kultywatorem a bronami.
  4. było parę stron temu że niektórzy mieszają. Mi znajoma odradziła takie mieszanie bo jadę głównie na generykach a i z pogodą różnie bywa.
  5. ile? Brałem euforię i wilejkę i obie 43 czy 44g.
  6. jestem tego samego zdania i tak zrobiliśmy, tylko my najpierw toprex, i niedługo pójdzie CCC+tebukonazol+tiofanat+coś od robaka a pójdzie na bank bo od 3 dni pada, grunt że zimno jest to może go nie wywali do góry za mocno.
  7. dlaczego? Akurat kilka dni temu brałem materiał siewny pszenicy i widzę stoi to na półce no i primus B z intermagu też. Wziąłem. Dodaliśmy 0,5 litra rootstara do 0,3 toprexu. Zobaczymy. Koszt nie jest jakiś kosmiczny, przetestować można, zabawa z tym żadna wg mnie.
  8. Nikita_Bennet

    VAT w rolnictwie

    możesz podać więcej szczegółów? Dom ma da dach dwuspadowy z nachyleniem w kierunku płn i pd. Magazyn znowu w kierunku wschód i zachód. Wszyscy o tym mówią i może faktycznie by to zainstalować.
  9. A to nie jest tak że nawet mocno rozładowany akku ładuje się nie boosterem tylko zwykłym prostownikiem przez 30-60 minut i dopiero potem się odpala?
  10. no ja nie ryzykowałem ale dla testu 0,3+0,5 daliśmy na jedno pole. Na drugie dodamy tego rootstara do staliblan+tebu. Ogólnie rzepak idzie jak szalony w górę jak nigdy dotąd.
  11. III do IV miejscami. ph - lekko kwaśnie podejrzewam choć wapno szło na jednym polu ze 4-5 lat temu a na drugim z 6 lat temu (dlatego teraz rzepak). Czemu pytasz?
  12. Nikita_Bennet

    VAT w rolnictwie

    możesz go zapodać gdzieś na jakiś serwer lub nikita_bennet@poczta.onet.pl ?? a i druga sprawa - da się odliczyć od tego VAT? https://allegro.pl/oferta/szafa-na-bron-na-6-sztuk-polki-certyfikat-s1-siwa-8331557078 Na dokumenty skarbowe
  13. jesienią dwie, wczoraj deszczyk, teraz ładnie pada, będzie w huk wysoki bo idzie w górę dlatego chcę dwie jesienią. Wiosną będzie raczej jedna, zobaczymy jak wiosną będzie wyglądał.
  14. Dzi zajrzałem na pole i będzie zabawa. Siew chyba 18-19 sierpnia (płn wsch PL ->NKE), po siewie chlomazon i bez deszczu kilka dni, potem deszczyk i ruszyło, 3-4 liść navigator+metazachlor a na drugi dzień 0,7 litra/ha labrador/graminis+cypermetryna. Dziś patrzę że wszystko prawie po 8cm i wszystko pełne 4 liście i za 2-3 tygodnie zakryje łan a jeszcze chcę z perzem walczyć (labradorem). Myślę teraz czy dać najpierw toprex a potem mieszkankę po 0,5litra stabilan+tebukonazol+tiofanat czy najpierw mieszankę a potem toprexem lecieć. Wiosną pójdzie pewnie toprex a poźniej stabilan+modus (testowane w tym roku i łan niższy o te 5-10cm). Coś doradzicie?
  15. ja tam zawsze dolewam tyle ile tego peridiamu do primusa B
  16. pytanie czy ktoś ma czysty do siewu. Ja miałem buldock+kohinor+jakaś proszkowa czerwona bo stare zapasy i 60kg zaprawione. 400zł to mówisz o zwykłych odmianach, kiłówki prawie 1000 za jednostkę.
  17. chizalofop-P-etylowy - nie chcę mieszać, sporo generyków używam a mają kiepskie nośniki i można zrobić zupkę której przy tej suszy rzepak nie strawi chizalofop-P-etylowy+navigator+metaz + na robaka nie przejdzie. Dodatkowo metazanex ciężko idzie przez dysze - zostają czasem osady i czyszczenie filterków murowane. Dlatego chizalofop-P-etylowy+od robaka a potem navi + metaz.
  18. Dopytuję bo jakby nawet ściągnąć nowego rejestrowanego na Litwie a u nas jako używany bo rejestrowany za granicą (bez dofinansowań z prow) to jednak ciekawa sprawa jako prosty i niezawodny i bez pierdół w silniku. Rozważałem to że gdybym sprzedał Z10145+kredyt lub leasing to w 10 lat bym spłacił a robotę zrobi większą niż Zetorek 10145. Komfort jazdy podobny a idzie takiego kupić nowego z klimą czego mi brakuje w obu ciągnikach i kombajnie a lata gorętsze a człowiek starszy. Grzejący się olej - zawsze idzie wstawić kolejną chłodnicę, zalać innym olejem. U mnie nie ma maszyn do których hydraulika jest specjalnie potrzebna. Zastawia mnie fakt skrętu-czy gorszy niż w Ursusie 1214??? Wiesz, nowe to nowe, a w używanym zawsze jest coś do zrobienia, szczególnie jak nie jesteś pierwszym właścicielem, wiem to po zetorku, mtzta c330 mamy od nowości i mniej tego zaglądania a w całej trójce ciągników robi się wszystko na bieżąco. Zresztą z autami podobnie, co nowe to pojeździ 5-7 lat bez dotykania a starsze już trzeba robić a jak jesteś 2-3 właścicielem to naprawdę różnie bywa.
  19. dokładnie navigator+metazachlor. Jeżeli poszedł command/chlomazon to chyba smiało miżna polecieć na 4-6 liści navigatorem+metazachlorem? A i przypomnijcie mi 0,5-0,6 graminisu/labradora na samosiewy w jakiej fazie rzepaku można dać bo rzepak idzie jak szalony.
  20. dokładnie, roztoczy, wpasuje stalową, roztoczy stalową na nominalny wymiar i da oryginalną i będzie lata śmigać.
  21. niestety nie policja. Zresztą czy to ważne, grunt że po 15 latach może będzie emeryturka i to dwa razy wyższa niż po 30 latach z KRUSu. A sprawy badań technicznych i rejestracji dziwactw są mi bliskie z zamiłowania
  22. ta w której załapałem sie na 15 lat
  23. nie, jak nie zmienia przepisów to za 5-6 lat będę 46 letnim emerytem dlatego roboty nie rzucę mając nawet 70ha, potem dopiero będę się bawił rolnictwem mając 2xwiększą emeryturkę niż ta z KRUSu
  24. no to powiem Ci że przy 34 w zeszłym roku a 36 w tym roku to ja bym poległ. Maszyn przybywa, ziemi powoli ale ciut przybywa ale dochodu nie widać a wydatki są A tak poważnie to temat kręcił się jakiś czas temu i sam pisałem że skoro ktoś bierze dopłaty to ma coś sprzedawać a nie we wniosku jest 10ha zboża a nie sprzedaje nic bo uprawia to na gębę sąsiad. To jest problemem. Aby potwierdzić fakt uprawiania gruntu nie wystarczy wniosek że uprawiam daną ziemię. Obcięcie dopłat fikcyjnym rolnikom którzy nie wiedzą co gdzie mają posiane szybko sprowadzi te małe gospodarstwa do sytuacji że wydzierżawi ziemię notarialnie na min 10 lat gostek i będzie spokój. Niestety wtedy polecą głosy w wyborach bo takich małych rolników jest dużo. Podobnie z potężnymi fermami dla których dopłaty nie są potrzebne tak naprawdę bo tam też jest to tylko dodatek do uprawy/hodowli/chowu. Temat ciężki bo komu dać a komu zabrać, kto utrzyma się na rynku a kto nie. Które warto dotować a które nie?
  25. też jestem ciekaw info o tym belarusie. Co do bron to u nas 952.3 lub zetor 10145 ciąga 7m składane hydraulicznie zrobione na ramie od RCW 1,5tony. Idzie bez problemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v