Cihu
-
Postów
2148 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Cihu
-
Skoro się chwalimy kto kogo zna to i ja napiszę, w dodatku całkowicie serio. Znam gospodarza, który w tamtym roku z areału 40 ha rzepaku zebrał średnio 5,4t/ha. Obstawiam, że były kawałki gdzie sypał blisko 6 dlatego owa "szóstka", o której niektórzy piszą wcale mnie nie dziwi. Mój pierwszy rzepak w życiu sypał 4,6 t/ha a wydaje mi się, że popełniłem masę błędów.
-
bodajże "West" z AF stosuje Asahi na początku wegetacji i sobie chwali. Ile osób tyle opini. Osobiście stosowałem Kelpak ale gołym okiem nie widziałem efektów.
-
Pytanie z innej beczki. Stosował ktoś w technologi uprawy rzepaku Asahi w celu pobudzenia do wzrostu roślin w terminie porządnego ruszenia wiosennej wegetacji i następnie Toprex w fazie wydłużania pędu? Odstęp będzie krótki, może nawet nie 2 tygodniowy. Miało by to sens?
-
Co do oprysków w grudniu to zależy wszystko od zastosowanego środka. Nie widzę sensu stosowania mieszanin pendimetaliny, flufanacetu czy diflufenikanu np. środka expert met. Środek ten działa na wschodzące chwasty lub chwasty w fazie siewek. W chwili obecnej zielsko jest już stanowczo przerośnięte.
-
Wszystkie zalecenia agrotechniczne trąbią o gęstości siewu 60-70 dla populacji i 40-50 dla mieszańców. Rzepak populacyjny przez ulewne deszcze i zaskorupienie miał obsadę 30 sztuk ale pięknie wyrósł i dał plon 4,6. Znam przypadki doświadczeń, w których rzepaki 8szt, 16szt i 30 sztuk na metr plonowały dokładnie tak samo, w granicach 4,5t Wniosek jest taki, że już dawno firmy doradcze powinny zmienić zalecenia agrotechniczne co do ilości wysiewu. 50 sztuk sianych w terminie to jest za gęsto nawet dla populacji. -
Po co mieszałeś dwie odmiany pszenic? -
Ja czekam na deszcz, może padać do wiosny. Stawy były wysuszone całkowicie, do dziś nie wiele się poprawiło bo z suchych pustyń zamieniły się w błotniste bajora z max 10cm wody. -
siew 12 sierpnia... w tym roku wczesne siewy w szybko uprawioną, niewysuszona glebę królują. -
Chodziło mi o to, że zęby są bardzo rzadko rozmieszczone i uprawa na 35cm jest tylko na szerokości 50-60cm. Pozostałe 2 metry to tylko talerzówka, czyli pewnie max 12-15cm. Idąc tym tropem 35cm jest tylko na 1/5 pola. Takie tam moje przemyślenia. -
taaa 35 cm, swoim agroliftem? Sory ale tylko 4 zęby na 2,5m szerokości, to oznacza, że zęby masz rozstawione co 62,5 cm. Czyli tam gdzie zęby (jakies 50cm) uprawa głęboka a pomiędzy (jakieś 200cm) płyciutko talerzówka. Sprawdzałeś jak wygląda ziemia pomiędzy zębami?
-
Zimy może nie być ale wystarczy jeden tydzień mrozów poniżej -25 oC, bez śniegu, plus silny wiatr i na wiosnę wszystkie te nasze pseudorzepaki pójdą na przesiew. -
Niech ten doradca puknie się w głowę. Pobliskie gospodarstwo towarowe stosuje ta technologie w tym roku. Była masa samosiewów rzepaku, teraz rosną jedynie piękne rośliny rzepaku, który pozostał po oprysku. Samosiewy szlak trafił. Tylko co za kilka lat? Ta technologia nie ma długiej perspektywy.
-
Na prawdę jesteś o to spokojny? Wygląda tak sobie. -
nie masz przypaleń w zbożu po takiej kombinacji? -
czym wy pryskacie, że nie musicie robić poprawek na wiosnę. Ja rzadko kiedy nie muszę robić poprawki na chabra.
-
hybryda też kładzie się jak głupia -
Widać braki azotu -
Podasz skład tej mieszaniny na chwasty? Jakbyś podał nazwy środków na priv to już całkiem byłoby bosko.
-
Mało azotu, ewentualnie idąc tropem za wcześniejszym zdjęciem wyrwij jakąś dużą ale zółkniejącą roślinkę i sprawdź korzeń czy nie ma tam narośli od kiły. -
clearfield i po problemie, rolnictwo teraz zmierza w dziwnym kierunku -
pszenica po rzepaku była bezorkowo -
Będzie tego około 100ha, oczywiście siła porażenia jest placowa, miejscami mocniej miejscami słabiej. -
Pewnie na dobre 4 tony z tego wyciągną.
-
Nie łączcie tego zdjęcia z dwoma kolejnymi. Gospodarstwa oddalone od siebie o 60km Na tych polach był raz na trzy lata, na przemian z pszenicą i burakami. Słyszałem o przypadkach kiły na polach gdzie nigdy nie było rzepaku.
-
Rzepak w uprawie bezorkowej, pszenica - rzepak - pszenica - rzepak. Ciemny pas po prawej to samosiewy rzepaku, ślady po kombajnie z przed roku. Na wcześniejszym zdjęciu (z lotu ptaka) widać to lepiej.