Cihu

Podczas uprawy tłok od wału masz na niezależnym? Rusza się tak jak ukształtowanie terenu? U mnie na piaskach tak bardzo stawia opór, że tylny wał podnosi się do góry a dwa przednie ciągną przed sobą ziemię. Muszę wałować na sztywno ustawionym tłoku i wtedy jest gitara. Wszystkie trzy wały biorą równo

10 silnych roślin na metrze też wystarczy. U mnie po ulewach i zaskorupieniu obsada miejscami liczyła 10 sztuk a miejscami 25-30 i chyba nigdzie nie przekroczyła 40 roślin. Dodam, że to odmiana populacyjna, pomimo tego plon z tego kawałka w tym roku to 4,6t/ha. Zdjęcie rzepaku z jesieni w galerii. Siew 14 sierpnia. Jednak w tym roku przez tą suszę (w polu jest po prostu pył) zasiałem około 70 roślin i liczę, że jedynie połowa wzejdzie jako tako na czas. Niestety deszczu nie widać a czasu coraz mniej.

Słabe są te mocowania redlic. Mają tak mały skok (góra-dół), że delikatna nierówność terenu powoduje to, że redlica będzie siała w powietrzu. Mam famarol s400 plus i są te same redlice. Stary 20letni poznaniak lepiej trzymał głębokość redlic niż unia. Raz siejesz 3 cm kilka metrów dalej na 5cm a na górce redlica idzie wierzchem nie wspominając już o nierównościach od bruzd. Mnie już szlak trafia ale ponad 30tys wydane to się tym jeździ. Pozdrawiam

najlepsza jest 29sekunda jak koleś sprzedaje fuckera!

W powiecie iławskim chyba jeszcze nikt. Ale nie wiem czy na koniec tego tygodnia nie zaczną się pierwsze wjazdy w rzepak. Trawa i jęczmienie już znikają.

nie za wcześnie?

nom zagapiłem się

Dziwne bo u mnie tak wyglądała ze 3 może 4 tygodnie temu. W moim rejonie niestety susza zrobiła swoje, zwłaszcza te temperatury po 35 w cieniu. Deszcze już niewiele jej pomogły. Z drugiej strony za 2 tygodnie żniwa a ona u Ciebie całkiem zielona?

WTF? Co to za badyle sterczą? Jakiś żart chyba co?

A co tu dosuszać? On już jest uschnięty

Na "streczu" oszczędza się raptem 2 złote na beli. Ale strecz jest tak gówniany, że łatwo pęka i topi się od słońca powodując straty w belach sianokiszonki. A jeden balot to 50zł? Zatem chytry traci 2 razy.

Słomek wrzuca zdjęcia z gorszych i lepszych kawałków. Nie może wam ciągle pokazywać spalonego zboża. Jak pokazuje Wam lepszy kawałek to od razu Was zazdrość zżera. U mnie też susza i śmiało powiem, że zazdroszczę Wam każdej kropli wody. Pewnie w żniwa nadrobi....

Jęczmień ozimy jest paskudny pod względem redukcji pięterek w kłosie. Tu widzę, że nawet po 5 pięter. Na szczęście przy wysokiej obsadzie nie wpływa to na końcowe plonowanie.

Reklama. Prawie się nabrałem

Widzę, że miał deszczu tyle ile trzeba. U mnie chyba o połowę niższy

agrotechnika jak agrotechnika, u nas brak deszczu a bez deszczu to nawet tony nawozów nic nie pomogą... żal, czekam na deszcz

3mm to chyba trochę za cienki. Koszty stali to pikuś w porównaniu z kosztami kół, piast, tłoków a także wycinania plazmowego, wiercenia czy toczenia.

profil 120x120x8 - 5,6m, blacha 15, profil na dyszel 90x120x8, siłownik 80x45 sworzeń 40, piasty ADR 1700kg, koła 10,5/75 waga ramy z kołami to około 500-550kg

Koszt to 3800zł + wały, które były nasze, z czego tłok 600zł, koła z felgami 1000zł i piasty ADR 500zł.

Tylko skąd będą brać tą wodę? U mnie w okolicy wszystkie możliwe bagna, bagienka i stawy osuszają a reszta wyschła już sama.