marks50

I ty wierzysz Kowalczykowi że tak powiedział i tak jest ??? To że nie chce minister współpracować z rolnikami to każdy wie nawet ten co PiS popiera , to że Kowalczyk umywa ręce jak Piłat że nic nie może bo UE , to też stara śpiewka . Rok wyborczy ,więc walczą z inflacją kosztem rolnika choć rolnicy do inflacji przyczynili się w najmniejszym stopniu . Na razie to rządzący wyczuwają rolników ile mogą ugrać dla siebie , co chwila informacja że kaucji nie będzie bo UE, teraz informacja że nie zamknął granicy bo umowy pozawierali zawierali . Nikt normalny dziś nie patrzy co znów kłamie Kowalczyk , wcześniej mówił też że trzymajcie zboże bo będzie drożej albo "to tylko tranzyt" -czy to się sprawdziło ??? Tak samo będzie z tymi kłamstwami że nic nie można - rolnicy pokarzą że można .

Ukraina: Celnicy zamieszani w defraudację dużych środków przy eksporcie zboża Wysocy rangą urzędnicy ukraińskiej służby celnej są zamieszani w defraudację setek milionów hrywien, pochodzących z eksportu ukraińskiego zboża - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). SBU wspólnie z ukraińskim Biurem Bezpieczeństwa Gospodarczego (BBG) ujawniła przestępczy proceder, w którego organizację zamieszanych było 10 wysokich rangą urzędników, w tym zastępca szefa jednego z wydziałów ukraińskiej Państwowej Służby Celnej oraz kierownictwo tej służby w obwodzie odeskim. Rozwinęli oni na szeroką skalę mechanizm uchylania się od płacenia podatków za eksport ukraińskiego zboża. W efekcie państwo straciło setki milionów hrywien. W celu realizacji procederu założono ponad 370 fikcyjnych podmiotów gospodarczych. Za ich pośrednictwem nieuczciwi przedsiębiorcy masowo kupowali pszenicę od rolników prywatnych, przedsiębiorstw rolnych i dużych holdingów. Aby zatrzeć ślady łańcuchów dostaw i uniknąć płacenia obowiązkowych danin do budżetu, "przedsiębiorcy" sprzedawali produkty z jednej podstawionej firmy do drugiej, a następnie zbywali zboże eksporterom w celu jego sprzedaży za granicę Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/nazywo/na-zywo-wojna-w-ukrainie-314-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,3572,akt,032029,mHash,92863220464790b61f0c359637dae807#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome Czy ktoś jeszcze będzie bronił upainy bo tam wojna ???

A tak zbierają te rekordy w Australii

Jak już pokazywałem wcześniej to nawozy jadą ale z Puław na ukrainę tak więc porównywanie z sytuacja z przed lat gdy były limity przewozowe na nawozy jak i na zboża nie ma sensu . Problem jest że teraz nikt nad niczym panuje , problem np, z kukurydzą był także w poprzednich latach i bez wojny bo na ścianie wschodniej brak suszarni i nawet do zwykłego skupu trzeba było sie pisać w kolejkę na odbiór kukurydzy .Problem obecny to że nie dość że energia podrożała do suszenia to jeszcze na dodatek zaczęto dowozić ukraiński syf . Najgorzej jest oczywiście z kukurydzą bo ta wymaga suszenia chociaż i rzepaku napchali 600 tys ton , o dziwo inaczej sytuacja wygląda z pszenica która jechała w bardzo małych ilościach więc teraz budowana jest narracja że rynek zapchany jest "zbożem" a nie kukurydzą , wszelkie obliczenia ,propagandy liczą wszystko w całości bez podziału by wywołać panikę i wywierać presje na rolników ze sprzedażą . Sam Kowalczyk już płacze że nie pozwoli na wprowadzanie zastawu pod zboże tranzytowe tak więc przyszłe protesty bedą ostrzejsze bo nie wykazuje nawet trochę drobnej woli w rozwiązaniu problemu .

Na ukrainiee rekordowe ilości ??? przecież obsieli 3,5 hektarów a zazwyczaj obsiewali 6,5 mln hektarów , to jak rekordowe ???

Na pewno tanie bo polityka azotów sie nie zmieniła , kiedyś niemcom wysyłali saletrę po 900 zł a Polakom oferowali po 1300 zł i jeszcze prezes perfidnie powiedział że będą robić co zechcą . Teraz niemożliwością było by nawozy kupowali w cenie polskiej a zboża poniżej ale na pewno kupując z azotów sponsorujesz rolnictwo ukraińskie które właśnie nas dobija .

Nawozy ze wschodu były limitowane ilościowo z resztą jak i import zbóż , teraz nikt tego nie pilnuje a nawozy z puław jadą na ukrainę jak to podawał w filmiku prosto z fabryki . Pamiętam jak Puławy "podkablowały "Sulewskiego" że przeładowuje saletrę i może rozwalić pół miasta więc zakazano przewozu saletry ,taki to był import nawozów , a druga najśmieszniejsza sytuacja była taka że jak przejeżdżał nawóz ze wschodu to był albo polski albo węgierski . Raz widziałem ruski mocznik , taki to był import ze wschodu ,praktycznie przejmowały go duże sieci handlowe i sprzedawały 20-40 zł na tonie taniej .Gdzie tu logika by w Polsce kazać zakręcać kaloryfery by 18 w domu było a jednocześnie produkować nawozy w celu eksportu na ukrainę by używali go w kraju ogarniętym wojną . Za to do polski eksportują granatniki które potrzebne na wojnie .

Niektórzy nie rozumieją sytuacji , otwarto granice bez żadnych ceł ,limitów ,kontroli .By zobrazować sytuacje to przełóżmy na inne branże , otwórzmy granice dla ludzi z Afryki ,dajmy 20 mln na bilety dla afrykańczyków i potem mówmy ze jak sie Polakowi nie opłaca pracować za 1000 zł to niech nie pracuje . Otwórzmy się na Chiny na ich wspaniałe produkty bez atestów ,podatków węglowych itd. , Otwórzmy się na paliwa np. z USA za dolara za litr a jak się Obajtkowi nie opłaca to niech nie produkuje paliw itd.itd. To nie jest normalne i Kowalczyk doskonale o tym wiedział więc robił podchody już w czerwcu , twierdząc że t tylko tranzyt , następnie twierdził że to zboże techniczne , niedawno stwierdził ze nie ma czegoś takiego jak zboże techniczne ale od poniedziałku wstrzymuje przewóz zbóż technicznych których jak sam twierdził "nie ma" wiec co zakazał? Hodowcy niech też zrozumieją że otworzono granicę także dla mięsa , drób z ukrainy także idzie i zbożowcy w takiej sytuacji nie walczą tylko o siebie .Już raz oszukano drobiarzy przez ukraińców bo dano limit na odkostnione mięso a pchali do polski w całości i nazywali to luka prawna , ktoś kroi dużą kasę na przekrętach zanim jeszcze wojna wybuchła .

Gryn twierdził że zapraszał polityków ,rozmawiał nawet z wiceministrem ale żaden się nie odważył przyjechać , jak to komentowano że jeszcze do dwudziestu ciągników pojadą , bajek naopowiadają a w razie czego to policja obroni ale przy tylu rolnikach musieli by mówić prawdę .... a wiemy że politykom prawda przez gardło nie przejdzie

Niech się cmoknie z tymi systemami ,pewnie odszkodowanie dostana małżeństwa z dziesiątka dzieci pod warunkiem że udowodnia że kazde dziecko jest ich a o tym poświadczą własnoręcznie dziadkowie . Postulaty jasne cło 50 % na zboża , tranzyt tylko monitorowany . Co do ogłoszenia pszenicy po 900 to jest to bardzo dobra informacja ze ogłaszają się ogólnopolskim ogłoszeniu bo to oznacza że chętnych na ten syf nie ma i szukają naiwnych by gdzieś to upchać . Oczywiście uwaga na skupy które takie zboża z UA ściagały bo mogą być niewypłacalne , zapłaciły ukraińcom gotówka a teraz zostaną z pełnymi magazynami syfu którego nikt nie będzie chciał . Uważajmy .

Niby policzyli i wyszło im 420 sztuk , mówił o tym Gryn ,nie mieściły się aż na placu więc ciagniki stały po polach . Na Tiktłoku jest wiele filmików z protestu . Nie wiem jak u was ale u mnie nawet Interie z komentarzami zablokowali , czyżby jakiś przewrót się szykował ?

farmera aż zbanowali bo informował o protestach w Hrubieszowie , informacja o proteście nie ma prawa sie wychylić w szerszych mediach . Teleexpres od razu zareagował na protest , to znaczy o proteście nic nie powiedział ale dał cała serie materiału ile to rolnicy dostana bo dwa razy obiecać to tak jak raz dać .Nawet w agropierdołach tyle o rolnictwie nie mówia co teraz w TVP ,najwidoczniej przekaz dotarł ze rolnicy nie żartuja i protestują ale już sito cenzorskie jak za komuny nic nie mówi o protestach .

Ta współpraca ma polegać na tym że rolnik ukraińskie zboże ma sprzedać jako swoje ze swojego gospodarstwa , czyli szwindel . Co do kontenerów to nie trzeba wycinać dziur , są specjalne obrotnice które stawiają kontener w pionie i zasypują od góry ,zamykają klapy ,po czym obracają do poziomu . jest to cwane rozwiązanie do przemytu ,gdyż żaden celnik czy agencja celna nie rozplombuje takiego konteneru gdyż ziarno się rozsypie i nie ma możliwości ponownego załadunku .W takiej skorupie możesz przemycać co chcesz . To takie eldorado jak ''koks'' w bananach , z racji że banany są gazowane podczas transportu nie ma możliwości ich sprawdzenia a potem promocja na "mąkę" z bananami .

Chiny to raczej będą teraz szukać zboża bo kupowały zboże z Australii i to 62 % produkcji i to pomimo politycznego konfliktu ,Teraz po powodziach u kangurów będą musieli zajrzeć na inne rynki . W USA także kiepsko z zasiewami historycznie obsiano niski areał a i to co zasiane jest bardzo kiepsko oceniane .Ukraina także kiepsko z zasiewami bo tylko 3,5 mln hektarów a zazwyczaj było to 6,6 mln hektarów . Co prawda mogą podgonić zasiewami kukurydzy na wiosnę ale skali to już nie zrobi . Tak więc na przyszły sezon gorzej na pewno nie będzie a i po nowym roku jak chińczycy zainteresują się europejskim rynkiem to może być ciekawie . Ale także nie ma co się rozglądać za światem tylko trzeba zrobić porządek na granicy wschodniej , protesty na pewno wybuchną ,kwestia tylko kiedy ?

Dużo się zmienia bo Ukraina produkowała 6,6 mln hektarów pszenicy a w tym roku zasiali tyko 3,5 mln hektarów więc jak by im nie pokręcali wydajności o będzie znacznie mniej

Werbkowicami to powinien zająć się UOK bo wstrzymali skup dla Polskich dostawców a przyjmują z ukrainy , takie zachowanie jest nie dopuszczalne by dzielić dostawców ze względu na narodowość .Nie dość że Glencor przejął zakład za symboliczną złotówkę to okoliczni rolnicy i tak tam nie sprzedają bo ceny są zaporowo niskie , W ogóle dziwna sprawa z tym Glencorem bo przejął zakłady pod warunkiem że zapłaci rolnikom za rzepak po poprzednikach ???? Jak to zaksięgowano ? Prawo mówi wyraźnie że nie można za kogoś płacić zobowiązań a jeśli już to trzeba by było zapłacić podatek od darowizny . Może była to ustawka , wstrzymajmy wypłaty za rzepak rolnikom , zrobi się szum to państwo odda zakład za złotówkę byle by należności rolnikom wypłacić i nie było protestów .Dziwna sprawa z tym pseudo skupem .

Widać po aktywności naganiaczy że od poniedziałku cena tylko w górę Można prześledzić wstecz forum , zawsze tak było .

Z olejem technicznym to wydaje się że naświetlił Kołodziejczyk bo przed kamerami powiedział ze olej po przekroczeniu granicy z Polska miał jechać do Belgii ale nie przeszedł kontroli i zostanie sprzedany w Polsce , od tamtej pory wybuchła afera . Słupy do takiej akcji rozrzucone są po całej EU by KAS prowadziła jak najdłużej śledztwa , to taki niby oscylatorek . Zastanawiające jest tylko dlaczego zwożą techniczne zboże do UE by wykarmić Afrykę ?? Kto zezwolił na taki proceder ?

Trudno udowodnić przekręt bo w jednej hali może stać mieszalnik pasz jak i peleciarka i w chwili kontroli wystarczy nie pobierać z pryzmy technicznej do mieszalnika i wszystko będzie w porządku , problem pojawia się gdy trzeba wykazać zużycie zbóż technicznych trzeba wykazać komu sprzedano to zboże czy przetworzony wyrób, wystawione faktury na firmy lub ewentualnie paragony ze sprzedaży np. peletu . Kiedyś robiono podobnie ze spirtem czy olejem opałowym gdzie ściągano płyn do spryskiwaczy wagonami a potem trzeba było znaleźć słupa któremu się go niby sprzedało .Dziś proceder jest hamowany po przez blokadę VAT na kontach i jak okazuje się ze fakturę wystawił słup to VAT nie do odzyskania . Wiele firm może się na tym przejechać a do tego jeżeli ktoś sypnie że odsprzedał zboże farmerom, paszarniom itd. to afera może być . A jak jeszcze potwierdzą to dioksynami w mięsie to może być nie ciekawie .

UE szykuje dopłaty na nawozy i już zaczynają się kombinacje ,wstrzymywanie produkcji nawozów a jednocześnie UE nie zamierza znosić ceł zaporowych na nawozy np. z ameryki . Kołchoz się rozrasta i zaczyna się rozdawnictwo a wystarczyło znieść cła i by były tanie nawozy ale jak widać nawozy maja być drogie a po wprowadzeniu dopłat będą jeszcze droższe i dopiero po roku od zakupu nawozów dopłacą a bez dopłat na wolnym rynku pewnie by kupił taniej . Sytuacja jak z maszynami w chwili gdy weszły programy modernizacyjne ciągniki i sprzęt podrożał o 100 % ale można było wystarać się o zwrot składając wniosek . Inna sprawa to czy polscy rolnicy dostaną dopłaty do nawozów z kasy UE wszak MY nie demokratyczni . Ciekawe co wyniknie z importu zbóż technicznych bo szykuje się afera jak z olejami . Widać to nawet po zmniejszonym przewozie zbóż z ukrainy , każdy bastuje z importem bo nie wie co wyniknie , na pewno każdy kto importował to badziewie będzie miał kontrole z KAS . Już latają co niektórzy szukając naiwnych na wystawieni faktury że zboże poszło na bio masę ale chętnych brak bo wiedzą że ich też skarbówka zacznie kontrolować po takiej transakcji.

Po ostatnich raportach z południa globu to przynajmniej skończy się spekulowanie jak dotychczas gdzie wciskano nam kit o rekordach w tym roku sugerując że oprócz ruskich to na północy kuli będą spadki , ale za to Australii i Argentyna podgoni bilans zbiorów , niestety po powodziach u kangurów i suszy w ameryce płd. obcięto prognozy . Do tego USA nie zachwyciła zasiewami bo tylko zasieli 87% a wzeszło tylko 62 % z powodu suszy(największej z notowanych) w rejonach rolniczych . Teraz będą najwyżej opowiadać o rekordach ale za rok bo zapasy światowe spadły już piąty rok z rzędu . Będą jeszcze pogrywać ukrainą ale jak ma to znaczenie w bilansie ? żadne , zablokuje putin, potem odblokuje ale od tego zboża nie przybędzie .

Cedrob można szybko załatwić ,wystarczy z nimi nie handlować przez najbliższe lata to zanim wybudują to zbankrutują .Chyba że przechytrzą system i zaadoptują coś istniejącego .Wczoraj za oceanem ładnie szarpneło o 6,11% , pszenice tam netto powyżej 1700zł i to z dala od wojny i z względnie dobrymi zbiorami .W środę mają opublikwać raport na temat zbóż to zobaczymy .

Przekręt graniczny trwa bo przez przejście graniczne w Dorohusku przetaczany koleją jest olej do rampy przeładunkowej ,niby nic nadzwyczajnego ale jest to terminal paliwowy ,przystosowany wyłącznie do paliw a teraz ciągną tamtędy olej spożywczy tam nawet nie było punktu weterynarii czy sanepidu .Dziś w Chełmie do zatrzęsienia cystern żółto-zielonych , wszystko pewnie jechało po ten olej do pasz 😉 .Jak ktoś zauważy te ciężarówki to niech da znać gdzie o jedzie ?

BERG+SCHMIDT