Skocz do zawartości

zbych

Members
  • Postów

    893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbych

  1. zbych

    Renault Ares 620

    Czwarty pokos... ;-)
  2. Oglądam te zdjęcia, a pod spodem o zgrozo reklama ciągników Farmtrac... Szkoda, że przy okazji nie piszą że nie zapewniają części zamiennych do swoich sprzętów...
  3. Odpowiem z poziomu weekendowego użytkownika - bardzo przyjemny sprzęt do pracy. Szczegóły zna brat, czyli właściciel sprzętu. Dawno, dawno - jakoś nie ma czasu na wstawianie fotek, a może to już wiek robi swoje... 😉
  4. Bo takie dobre...
  5. Nie wiem co wy za Peugoty mieliście, ja ujeżdzam już czwartego od nowości i nic ale to nic się nie dzieje. A niemieckie i japońskie samochody mogą pomarzyć o zapewnieniu takiego komfortu jaki dają Peugeoty.
  6. To, że teraz się nie kruszy nie oznacza, że nie zacznie się kruszyć później (czego oczywiście nie życzę). Pamiętajmy, że to czy się "udało" czy nie zależy od wielu czynników np. jakiej grubości jest element (w procesie hydratacji wytwarza się ciepło i przy większym monolicie beton "sam się ogrzewa"), czy wylewane w szalunkach, w ziemi która trzyma ciepło bo nie jest jeszcze przemrożona czy np. ustrój nośny obiektu mostowego, który z każdej strony jest narażony na niską temp. i wiatr. Temat betonu wbrew pozorom wcale nie jest taki prosty jak by się mogło wydawać.
  7. Widzę kolego, że ktoś Ci ładnego kitu nawciskał nt. betonu, pamiętaj że nie ma czegoś takiego jak dodatek do -15 st czy -10. Jak zalejesz beton w mróz bez odpowiedniej "pielęgnacji" to nie ma opcji aby co kolwiek pomogło bo zanim rozpocznie się proces hydratacji woda w mieszance po prostu zmarznie. Są jedynie domieszki przyspieszające wiązanie ale musisz dać im szansę zadziałać tzn. temp musi być min. ok 0, a jeśli jest niższa to od razu po zalaniu odpowiednia pielęgnacja np. maty i nagrzewnice. @maciej 2013 pytanie czy masz w okolicy jakiegoś dużego, odpowiedzialnego producenta betonu (najlepiej jakaś korporacja) bo tam są przygotowani do zimowej produkcji tj. mogą Ci dostarczyć beton grzany np. o temp ok 10 st (zgodnie z normą 206-1 temp. wbudowania nie powinna być niższa niż +5 st), mają odpowiednie domieszki przyspieszające wiązanie i co najważniejsze m3 jest m3, a oczekiwana wytrzymałość np. C30/37 dojdzie zgodnie z normą czyli max po 28 dniach - niestety w większości małych prywatnych betoniarni tego nie uświadczysz. Wcale zimą nie trzeba brać betonu z wyższą klasą jak napisał kolega powyżej - trzeba tylko wziąć z odpowiedniej wytwórni i nie patrz na to, że mała wytwórnia ma m3 betonu tańszy o 20-30 zł od dużego producenta bo to będzie tylko pozorna oszczędność. Osobiście jeśli by mnie terminy goniły to nie czekał bym z zalewaniem wewnątrz budynku, jeśli prognozy będą ok 0 do -5 można spokojnie działać (najwyżej wypożycz sobie ze dwie nagrzewnice spalinowe i do przodu).
  8. zbych

    Miedza

    Cały czas tam stał nie będzie, zrób swoje i tyle skoro taki cwaniak. A jak mu się nie spodoba to zawsze zostaje opcja geodety, którego jak widać bardzo się obawia.
  9. Mało prawdopodobne aby skręcił do końca bo na odrzutniku pas jest w połowie koła, chyba że pas aż tak wciągnięty...
  10. Sprawdź alternator.
  11. zbych

    Farmer F-8244 C2

    Jest o wiele lżej i nie ma ryzyka, że coś się zerwie w najmniej odpowiednim momencie...
  12. zbych

    Farmer F-8244 C2

    Uważam, że to bzdura wyssana z palca. Wystarczy jedynie zgodnie z instrukcją regulować luz na tłoczku i nic się nie dzieje ze sprzęgłem.
  13. zbych

    Landini Legend 115

    Piękny sprzęt. Śmiem twierdzić, że najlepiej utrzymany taki model Landini w PL.
  14. Baw się dobrze. Wiem, że boli taka prawda ale nie obawiaj się kiedyś Ci przejdzie
  15. Lepiej późno niż wcale jest się zorientować, że Cię dymają i wydymać wtedy kogoś innego. Widzę, że jest tu sporo takich co im przeszkadza, że rolnik też wie co mu się należy i co może zrobić jak przyjdzie taka konieczność. Zła wiadomość jest taka, że coraz więcej młodych rolników nie daje się tak dymać jak ich ojcowie i skończy się branie kasy za nic. Pozdrawiam
  16. ok, jakoś to przeżyję wszystkiego dobrego kolego
  17. Po stylu w jakim piszesz... ? Ew może jesteś usługodawcą dla rolników i dla Ciebie to norma, że rolnik i tak zapłaci.
  18. Jak to mówią "kto bogatemu zabroni" Ty się kolego trzymaj swojego (jak rozumiem płacisz za coś co nie jest zrobione) a ja swojego. Na tym proponuję zakończyć dyskusję. Pozdrawiam
  19. Staram się tak działać na codzień i nie wyobrażam sobie płacić kasy za coś czego nie mam ew. konsekwentnie korzystam z rękojmi/gwarancji która mi się należy. Sorry takie życie. Nieraz kosztuje to dużo czasu i nerwów ale i tak warto, chociażby dla tzw. zasady żeby pokazać że rolnik nie zawsze jest przysłowiową piz...ą...
  20. Zadajmy sobie pytanie czemu tak nie jest ? Może po prostu na to pozwalamy... Podstawą do wystawienia faktury jest protokół odbioru wykonania naprawy/usługi. Temat jest prosty tzn. sprzęt działa to podpisuję, jeśli nie działa to nie podpisuję. Pozdrawiam
  21. Nie bardzo rozumiem co w tym zabawnego, jeśli wołasz serwis Claasa to oczekujesz naprawy i płacisz za wykonaną usługę , a nie za miły przyjazd na podwórko... Jeśli przysłali "fajtłapę" który nie wie po co przyjechał to niech sami płacą za niego, a Ty czekasz na kolejnego który zrobi robotę i dopiero zapłacisz.
  22. To było dostępne w Farmerze w Sokółce, ich "wynalazek" więc myślę że nigdzie więcej tego nie znajdziesz.
  23. To po co płacić za nie zrobioną robotę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v