Skocz do zawartości

Camry

Members
  • Postów

    919
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Camry

  1. Siew 25 marca , Kazimierza Wielka rejon Cukrownia Łubna
  2. U mnie taka sytuacja,buraki conviso . W poniedziałek planowany jest pierwszy wjazd walki z tym zielskiem.
  3. Zależy jak z pogodą i czasem, daję 160 lub 200
  4. Buraki są twarde po pierwszym przymrozku lekko pożółkły, teraz po obecnej nocy bez zmian , czekają na ciepło . Będzie dobrze, gorzej z rzepakiem.
  5. Nie wiem nie byłem na miejscu Mam jeszcze jedno https://www.facebook.com/share/r/Ehcme7aZuLgnzMPa/
  6. Trzeba zgłaszać!!! a kiedy przyjechać to oni sami wiedzą.
  7. 100 km ode mnie -10 https://www.facebook.com/share/p/UsVEbyXMd7ApZhfD/
  8. Mam i ja 😄 Czekam na okienko pogodowe bo leje co dzień, przyszły tydzień, buraki mają pierwszą parę liści właściwych a komosa już akurat w fazie do pryskania
  9. Najbardziej by się przewracali w grobie jakby widzieli co teraz z polskim rolnictwem się odpier..la
  10. Pchełka Na pewno ograniczy to co w ziemi jeśli go dasz przed siewem . Jeśli popryskasz na wierzchu także daje radę, myśmy dodawali do tego bodajże cyperkil . U nas na południu Polski jak była inwazja z 10 lat temu ten środek ładowalismy przed siewem i po i czy pomagało ? raczej tak tylko że naloty były tak ogromne że słoik litrowy zebrałeś w parę minut, to była plaga chodziły jak mrówki. Jedne zdechniete drugie żywe. Żadna plantacja prawie się nie utrzymała a jeśli tak to na nizinach w małej części. Pagórki glinki leciały w ciągu jednego dnia. Teraz także mamy ale już w mniejszym nasileniu. Wcześniej nikt nie wierzył że coś takiego istnieje. Dopiero po zlustrowaniu plantacji przez inspektorów machina ruszyła w sudzucker. Śmieszyły nas wypowiedzi expertow że trzeba pryskać w nocy a z doświadczenia wiedzieliśmy że czekając cały dzień na noc to już nie będzie co chronić. Nie było żadnej reguły czy noc czy dzień . Jeśli tylko są od razu musi być reakcja. Obecnie najbardziej mamy zagrożone plantacje które sąsiadują z działkami na których w poprzednim roku były buraki. Tu są nikłe szanse na utrzymanie. Z doświadczenia zauważyłem że mając buraki po rzepaku ten problem już jest do opanowania. Tam Szarek nie dominuje. Być może dlatego że środki jakie stosujemy w rzepaku to tymi samymi go zwalczamy.
  11. Myślę dać z conviso na przyczepność Protector miałem dać coś z rodzaju flipera . Dobry będzie wybór?
  12. W zeszłym tygodniu podpisana umowa na odbiór w tym tygodniu po 1900 brutto z podwórka, czy dobrze? nie wiem .
  13. U mnie buraki wchodzą w fazę pierwszej pary liści właściwych. Na moich działkach jest gorzej także bez orka rzepak kwinie i owies jary przezimował . Nie zdążyłem zrobić glifo. W zeszłym roku miałem podobnie z jedną działką i conviso wypaliło wszystko. Dzięki Ulman trbenuronu dam 5-ke do conviso
  14. skywalker89 to już jedziesz z conviso ? W jakiej fazie są chwasty i buraki?
  15. Tribenuron dodawałeś u siebie? Taka opcja by mi pasowała jeśli to sprawdzone 👍. Mam buraki po rzepaku i dużo samosiewów. Zauważyłem że mniejsze nasilenie komośnika mam po rzepaku bardziej atakuje jeśli było zboże.
  16. Największy problem jak buraki były w zeszłym roku obok działki na której są teraz buraki. Przechodzi bardzo szybko. Ładować oprysk trzeba u sąsiada parę metrów aby go przytrzymać
  17. Ja również w tym roku powschodowo będę dawał rsm. Świętokrzyskie u nas Szarek już jest, jedna plantacja koledze wypadła na pagórku gdzie glinka , od dołu czarna ziemia coś tam się utrzymało.
  18. Będzie dobrze
  19. Chciałbym polecieć jeszcze z rsm na rzadsze działki nie będzie już za późno? T1 zrobiony bor podany itp. ale chodzi mi po głowie przelecieć rsm nie które działki.
  20. Na to pytanie trudno jest dać Ci odpowiedź. Jeśli poszedłby malutki deszczyk a gleba byłaby sucha to nasiona raczej by przeżyły. Natomiast jeśli pójdzie obfity deszcz lub będzie mały ale parę godzin to raczej środek dobije do nasion. Czas pokaże. Jednego roku na jednej działce dzierżawy bez żadnego deszczu zrobiłem oprysk na jakieś 10% powschodzonych buraków. Głosy były że dowali pozostałym które są tuż pod powierzchnią. Efekt końcowy był taki że te 10% padło bo musiało paść reszta przeżyła i finalnie obsada jak i plon był zadowalający.
  21. Siew 25 marzec
  22. Podwyżkę zawsze słabo widzą ale na obniżkę szybciutko reagują
  23. Nie cieszmy się za wcześnie, u mnie leży jeszcze 50 ton i czeka, albo wóz albo przewóz. Bardziej paląca sprawa dla mnie jest pszenica zaczynam powoli wywozić
  24. W tym momencie zaczynam siać, warunki do siewu są super. Ziemia wilgotna, stanowisko uprawione tydzień temu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v