Skocz do zawartości

Camry

Members
  • Postów

    919
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Camry

  1. ważny efekt końcowy czyli plon
  2. Camry

    Nawożenie pszenicy ozimej

    mam opryskiwacz 800 litrów,5 ha jest trochę oddalone i chciałbym to zrobić od jednego strzału
  3. Camry

    Nawożenie pszenicy ozimej

    zostało mi jeszcze trochę pszenicy do opryskanie huzarem activ i chciałbym zejść z wodą do 160 l/ha do tego dorzucę mocznik i siarczan magnezu i czy byłoby dobrze ? taka ilość wody wystarczy ?
  4. https://youtu.be/GCuELhxbs6g Czekaj do nocy jak w dzień wpierniczą
  5. asahi można łączyć z herbicydem ,tak jak kolega wyżej pisał 0.6 na ha ,w tym roku miałem zamiar dać do pierwszego zabiegu bo trochę buraki mróz połaskotał ale cena mnie troszkę odbiła i dałem tytanit 0.2 na ha i jest ok a buraki są super ,w jednym sezonie dawałem do każdego zabiegu asahi i naprawdę buraki były rewelacja
  6. yacenty to był żart ,Krzysiek ma rację wiele czynników na to wpływa że kwitnie szybciej każda roślina się broni ,jest super nawożenie i dostęp wody to ok a jak czegoś zaczyna brakować to zaczyna się problem i roślinka kombinuje
  7. To jak to jest w końcu, bo ja już się pogubiłem yacenty i tu Cię mają 👍
  8. u mnie nasiona w zeszłym roku leżały w suchej glinie nie pokiełkowały jakieś 4 tygodni ,jak dostały wody wystartowały ,inni ciśnienia nie wytrzymali i przesiewali koniec końcem moje były lepsze jak ich przesiewane
  9. u mnie ta sama odmiana a różnica w kwitnieniu totalna na dwuch kawałkach kwitnie już na całego całe działki żółte a pozostałe dopiero pomału zaczynają różnica na pewno min. 5 dni zastanowiło mnie to i doszedłem do wniosku że tam gdzie jest opóźnienie w kwitnięciu tam działki są mocna nawżone stanowisko np. po oborniku ,ziemniakach ale czy tak faktycznie jest czy tylko mi się wydaje
  10. trudno co kolwiek doradzić wiem tylko że pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł ,może odczekać pare dni i zaobserwować co się będzie działo
  11. żeby ocenić trzeba by było widzieć jak bardzo zasypane co do szarka to on wszystko może zjeść ale przeważnie to liście z serduszkiem zjada zostaje sama łodyga i "po ptokach"
  12. na szarka nie stosowałem i nie wiem ale rozmawiałem z inspektorem i twierdził że po zastosowaniu kaiso padają ,na pewno spróbuję nawet ze względu na koszt zabiegu
  13. sieje rzepak dopiero drugi rok a oprócz mnie nikt nie sieje w okolicy i nawet nie zdawałem sobie sprawy ile jest pszczelarzy z ulami obok mnie zadowolonych jak się dowiedzieli że będzie 10 ha w tym roku ,także nie ma opcji aby wjechać z jakimś świństwem na robactwo w dzień wszystko w nocy
  14. 0.6 dursban i pół setki cyperkilu max daje mu radę tylko trzeba wziąść pod uwagę to że ciągle go będzie przybywać i wydaje się że to nie działa jeśli jest bardzo duży nalot tego świństwa to raczej jest prawdopodobne że będzie z burakami pozamiatane, osobiście tak daję i zdychają pryskam w dzień
  15. ja u siebie wczoraj zjechałem mospilanem 100g/ha dziś patrzyłem to z czterech jeden bardzo nadpobudliwy reszta żyje ale osowiałe albo coś się ruszą lub wcale
  16. ??? Uprawiam cebulę od x lat, ale nigdy nawet nie słyszałem o szarku. tak było u nas urawiali buraki od x lat i o szarku nie słyszeli aż jednego roku przyszła plaga tego dziadstwa brakło mu buraków to wzioł się za cebulę a najbardziej smakują mu ogórki pod przykryciem ,w zeszłym roku kuzyn zdjął wlókninę a tu zostały z ogóreczków same łodygi i był w szoku
  17. czyli actara
  18. sam jestem ciekaw jaka tam jest sustancja czynna możesz napisać ?
  19. ja jestem zmuszony dać tylko 100 g mospilanu na 1ha więcej nie mam ,tydzień temu jechałem cyperkilem i wyczyściło teraz po świętach już będzie kwitł prawie na całego tylko dolne partie będą musiały dolecieć
  20. No to wymyśliłeś zakazać siać buraków gdzie szarek występuje ,tylko że on żeruje na innych roślinach jak np.cebula ogórek
  21. ile tego mospilanu dawałeś? mam zamiar dziś nim pojechać
  22. jeśli jest słodyszek w kwitnącym rzepaku a jego ilość jest nie duża to nic strasznego się nie dzieje nawet pomaga zapylając ale to nie moje słowa tak mi tłumaczył doradca
  23. w naszym rejonie łapki wystawiła cukrownia,koszt takiej łapki to dwadziścia pare zlotych
  24. ja daję 0.5 l dursbanu i 0.05 setki cyperkilu max
  25. właśnie wracam z działek i dwuch kolesi znalazłem na wierzchu ale osowiałe ,chyba za niska temperatura na żer ,buraki listka mają podgryzione ,w łapka złapalo się podobno po 3-4 osobniki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v