JanKrzysztof

Słońcem desykuję, ładnie dochodzi.

Przy wzrastających stopach % wróci mieszkanie z rodzicami, a nie kupowanie pieruńsko drogich działek i budów na kredyt.

Cena na pszenicę przyzwoita, bo będzie wielkie pole do popisu jeżeli chodzi o potrącenia za jakość.

Ziarko ma być po 800, a nawozu po 3000 sprzedać nie chcą? Gdyby miało być tak jak piszecie, to już byłyby kolejne dopłaty do nawozów uruchomione i wielka loteria, kup 5 ton drogiego narodowego nawozu i wygraj hulajnogę elektryczną. Ale sprzedawajcie w żniwa, Niemcy chętnie kupią, a zimą będą odsprzedawać potrzebującym z odpowiednią przebitką. Powinno dać Wam do myślenia ich napalenie na ukraińskie ziarno, oni już liczyli eurasy... Jesienią ściągnęli sporo mokrej kukurydzy z zachodu Polski i ładnie zarobili, a Polakom się wydawało, że jak sprzedali mokrą po 750 zł netto prosto spod kombajnu to Pana Boga za nogi złapali.

Tasiu, kupię tę Twoją zagrzybioną soję po 1500 brutto/tona we workach, gdzie podstawić Passata z przyczepką?

W osadzie jest cała tablica Mendelejewa, ale wystarczy zbadać to w "dobrym" laboratorium i nie trzeba płacić kroci za utylizację, tylko chłop weźmie i jeszcze podziękuje.

Jak zaczną kosić jęczmień to spadnie, nie ma czym się podniecać.

A jeszcze lepiej powołać się na Piorin, wtedy darmo dadzą.

Jak Twój Batis wyglądał po serii wiosennych przymrozków z wiatrami? Temptation u mnie wyglądał jak pół d*py zza krzaka tak go potarmosiło, rozetę na jesień miał przyzwoitą więc szybko się zregenerował, ale przy całej wiośnie z niskimi temperaturami to musi odbić się na plonie. Ile Procam woła za Batisa z zaprawą fungi bez promocji?

Pszenica po pszenicy, cała zielona z jedną grzybówką na kłos, brak białych kłosów... Takich agronomów szukają do gospodarstw 1000+ ha. Marnujesz się.

Jakie masz odmiany masa w tym roku poza Batisem?

Wjechali na luzie przez granice polsko-ukraińską. W TV nie mówili?

Jęczmień w tym roku zastraszająco szybko dojrzewa.

Ano sporo, przy plonie 70 ton korzeni po pozostawieniu liści na polu bilans próchnicy wynosi -370 kg/ha C. Zboża, kukurydza, rzepak z pozostawioną słomą na polu i przyzwoitym plonie budują bilans próchnicy w glebie, ale to jak wiadomo tylko teoria, bo ważne jest życie w glebie, pH i woda.

Najgłośniej krzyczą pracownicy korporacji typu Cargill i De Heus o tanim ziarnie z Ukrainy i Rosji, które nas zaleje. Ciekawe czy będą je tak wniknliwie badać na zawartość mykotoksyn jak polskie.

To sprzedaj ziemię i żyj z socjalu albo na etat do Janusza wyzyskiwacza i zapier...

Dobrze, że w końcu podnoszą ceny i rentowność wzrata. Walka o plantatora wskazuje też na to, że cukier będzie drożał. Pewnie przez to, że paliwo dalej będzie drożało i sporo trzeciny cukrowej zostanie przeznaczonej do produkcji bioetanolu.

No przecież to dla polskich rodzin, a nie wstrętnych kapitalistycznych bYznesmenów. Łoni niech płacoooooooooooooo.

Przecież będzie zniżka na Orlenie 30 groszy z kartą Vitay, a dla posiadaczy kart dużej rodziny 40 groszy też z Vitay. Nieważne, że przedsiębiorcy będą nadal przepłacać za paliwo i produkty w sklepie podrożeją o kolejne 20 groszy i nieważne jest też to, że Orlen odbierze detalicznych klientów małym stacjom i doprowadzi część z nich do upadku. WAŻNE ŻE DAJĄ, PRAWDA?

No pewnie, mamy zapier*alać coraz więcej i na końcu skończyć jak farmerzy w USA. Tysiące hektarów i głowią się skąd wziąć kasę na odtworzenie produkcji po nieurodzajnym roku, bo tamtejszy tłusty Brajan wzorem polskiego Janusza biedronkowicza musi tanio zjeść.

.https://youtu.be/_8g627pujmA?t=109 Galan, jedź do Ghany, tam zostaniesz milionerem.

Niedługo będą Was rozwozić po całym kraju, żeby wszędzie takie czynsze były.

Jeszcze tylko stacha brakuje do kompletu, który pisałby o przychodzących do niego zapłakanych ludziach i proszących go, żeby po pińcet wziął, to wszystkie forumowe siusiumajtki miałyby pełne galoty 24/7.

Przecież nie będą handlować nawozami z gazu jak mieszczuchom będzie d*pa do kaloryferów przymarzać.

No co Ci poradzę, że cennik i warunki są, a towaru nie ma jak za komuny. Pablo się czepiał, że nie wiadomo za ile by przywieźli itd., ale warunki EWENTUALNEJ sprzedaży są jasne. To państwowa firma więc raczej reguł się trzymają i nie ma ukrytych opłat jak w Januszexach. Gdyby azoty miały tanieć, to nie kisiliby towaru... Jutro w Agrobiznesie Heniek będzie piał, że Agrochem oferuje najtańsze nawozy w Europie, tyle że nie można ich kupić.