JanKrzysztof
Members-
Postów
2784 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez JanKrzysztof
-
Zrobisz jak zechcesz, ale faktury mogą być bardzo przydatne. To jest rok wyborczy, a nastroje już są sondowane. https://biznes.interia.pl/rolnictwo/news-zle-wiesci-dla-rolnikow-ceny-nawozow-nie-spadna-w-najblizszy,nId,6516292
-
Ceny paliw 2023
JanKrzysztof odpowiedział(a) na danielhaker temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
-
Ceny paliw 2023
JanKrzysztof odpowiedział(a) na danielhaker temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
Rysiek za to wychwalanie pisu pewnie ma kartę orlen unlimited, a te ceny łON Premium tylko dla ściemy Wam wrzuca. -
Midasowi też się nie udają jare pszenżyta, ale oczywiście ma lepsze od sąsiadów.
-
Miałeś sucho, a nie suszę, jak przy obsadzie 83 tysiące nakosiłeś 13 ton.
-
Obstawiam suszę albo duże dawki Venzaru.
-
Wiadomo, lepiej żeby zaorał, a później jęczał, że erozja mu buraki poniszczyła. Na takie warunki to chyba Conviso byłoby lepszym wyborem niż konwencjonalne nasiona.
-
Teraz wszyscy się na owies rzucą, a z kolei nie będzie łubinu.
-
Coś się raczej odwali i ceny wzrosną, bo GA w ogóle się nie boi importowanego mocznika, jakby wiedzieli, że i tak sprzedadzą. W poprzednich sezonach jak zalewał nas importowany nawóz, to rodzime zakłady w popłochu obniżały cenniki, a teraz tego nie ma.
-
Zwiną się czy nie zwiną z polskiego rynku, oto jest pytanie...
-
Activicur? Są lepsze efekty niż po siarczanie miedzi bądź wodorotlenku miedzi?
- 11586 odpowiedzi
-
- pszenica
- pszenica jara
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023
JanKrzysztof odpowiedział(a) na odrion temat w Dotacje
Przecież przyciśnięty na spotkaniu z rolnikami nadkomisarz Wojciechowski wyznał, że z prowadzenia małego gospodarstwa się nie wyżyje w erze Zielonego Ładu, a raczej Zielonej Kolonizacji stworzonej na potrzeby korporacji. Nie wystarcza im już przetwórstwo płodów rolnych, chcą też przejąć ziemię. -
Przepraszam, że się wtrącam, ale kto poważny szuka ofert sprzedaży w okresie, gdy ludzie z firm przetwórczych i handlowych wybierają zaległe urlopy??
-
Cenami pszenicy to się można zajmować od poniedziałku, okres od połowy grudnia do 6 stycznia to zawsze marazm w handlu zbożem. Nie pyskuj galanowi, bo on jest motorem napędowym forum i dzięki niemu jest w galerii zdjęć nowe wypasione Audi z jęczmieniem w tle.
-
U nas sypał jęczmień ozimy i rzepak, kukurydza i pozostałe zboża słabo bądź przeciętnie, i tak jest w większości suchych lat.
-
Niepracujące dzieci i niepracujący małżonkowie siedzą na Krusie. @HF86. z kuroniami też masz rację, to najlepsi w Polsce ludzie pod względem znajomości praw pracownika. XD Trafiają na przydział do Januszexu i jak Janusz się orientuje, że za dużo wiedzą odnośnie swoich przywilejów to szybko ich odsyłają z powrotem do PUP.
-
W Krusie, dlatego jest taki skowyt o definicję rolnika aktywnego. Sporo niepracujących osób jest ubezpieczonych w KRUS dzięki posiadaniu niewielkich kawałków ziemi... Zresztą i na tym forum są aparaty, które przez rok nie miały ani jednej udokumentowanej sprzedaży i kombinowały, jak wydębić suszowe.
-
-
Akurat porządny rzepak potrafi się obronić plonem nawet w suchym roku. Swojego na przepaliskach tylko podziwiałem, jakim cudem on nie usechł...
-
Nieprzyzwoicie to masz chłopie sprany mózg przez TVP Info... Dorabiają się agroholdingi i mafie, a rodzinne gospodarstwa Ukraińców są wyżynane.
-
Przypuszczałem, że na zachód jeżdżą półtusze z polskich świń, ale tutaj wychodzi "renoma" polskich handlarzy, że Niemcy wolą dokonać uboju u siebie. Polacy jedzą hiszpańską, holenderską, belgijską, niemiecką przemysłówkę, a zamożny konsument z zachodu polskie mięso. Okoliczne małe masarnie ze względu na koszty starają się dawać jak najmniej polskiego mięsa (tylko tyle, żeby dobrze związało), a reszta to zachodnia przemysłówka z lokalnej ubojni. Ten proceder trwa od lat. Później w domu mówią, że jestem wybredny, bo nie chcę jeść kupnych wędlin, nawet od okolicznych masarzy.
-
-
Wziąłbyś tyle, co galan, a za kilka dni by Ci zagrali Anielski Orszak...
-
Pewnie mają dograne dostawy z NIemiec bądź z ferm, a droższe zakupy tradycyjnie rekompensują sobie łupieniem małych dostawców.
-
Tak ci się wydaje. Jeżeli się nie znasz i masz do wyboru kilka produktów, to najczęściej wybierasz ten, który kojarzysz np. z reklam, a sprzedawca temu przyklaskuje, bo od przedstawiciela handlowego dostał np. fajną kurtkę zimową i tak się to kręci. To widać, słychać i czuć.
