JanKrzysztof
Members-
Postów
2784 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez JanKrzysztof
-
Jak wysłodki będą płatne, to hodowcy bydła z mniejszą ilością ziemi zrezygnują z uprawy i zasieją kukurydzę. Wbrew pozorom jest trochę takich plantatorów...
-
Lokalna ubojnia pracuje na maksimum swoich możliwości, także te pełne chłodnie to raczej bajki dla ubogich opowiadane w Agrobiznesie. Są tanie świnie z NIemiec i znowu trzepią kasę.
-
Jak na nich to i tak cena niesamowicie wysoka, nie wożą zmiotek z Ukrainy? Jak zbiory w świecie będą przyzwoite, a na krajowym rynku zostaną same De Heusy, Cargille i fermy to będziesz brał dopłaty z Unii za ugorowanie i do pracy chodził... Nikogo nie będzie obchodziło, co zrobisz ze swoimi paroma tonami zboża i kukurydzy.
-
Czemu Ty działasz tak od skrajności w skrajność? Nie mówię, żebyś nie przetestował tego 200N, ale moim zdaniem 160N w zupełności wystarczy i powinieneś na małą część pola dać mniejszą dawkę i sprawdzić czy faktycznie jedynym Twoim problemem jest azot. Przy stracie wydobycia cukru powyżej 2% też są potrącenia.
-
P&L nawet specjalnie nie ukrywa, że cenniki buraków są tak skrojone, żeby zazwyczaj zostawało trochę więcej niż z pszenicy. I to żałosne dotowanie niemieckich cukrowni dopłatami cukrowymi... Banana Republic of Poland.
-
Ręce opadają... Buraki muszą przynosić większy dochód z hektara niż pszenica, a jak ktoś tego nie rozumie to dobrze byłoby wrócić do szkoły rolniczej...
-
W suchym roku znajomy zrobił doświadczenie. Na słabej ziemi wyłączał opryskiwacz z regulatorem wzrostu. Tam gdzie było nieskrócone, plon dużo lepszy...
-
105 kg potasu pod buraki. Rozumiem, że pole było badane w tym roku na zawartość makroskładników?
-
Spokojnie, poczekamy aż niedouczona gimbaza wyburaczy swoje pola i wyssie z nich próchnicę, a potem wrócimy. Pola u wielu nie widzą obornika, poplon od wielkiego dzwonu, a buraki co 3/4 lata. Niski poziom nauczania w szkołach rolniczych wybije Wam buraka z głowy raz, a dobrze.
-
Ty to naprawdę masz ograniczoną wyobraźnię, ale mówią że tacy mają w życiu łatwiej. W moich burakach jedno auto miało polaryzację ponad 19%, pewnie wpadł na próbę burak nie porażony chwościkiem. Po 2 dniach tuż przed publikacją rozliczenia cudownie ta wartość zniknęła i zamiast niej pojawiła się średnia z pozostałych aut. Szkoda, że tej najniższej też nie usunęli, byłoby uczciwiej.
-
Jeden rozsądny. Zarobią parę złotych więcej niż na pszenicy i wielka radość, bo na lekcji o wpływie okopowych na zawartość próchnicy w glebie byli nieobecni... @pala92, ile dajesz obornika, że tak często na polu okopowe masz?
-
Daj już spokój z tym Farmsaatem...
-
W tym roku wiosną najlepsza cena była. Teraz karty będzie rozdawać zima i koronawirus. Każdy się nastawia na lekką zimę, a ja obawiam się, że w tym roku będzie smolić, bo zazwyczaj jest odwrotnie niż większość zakłada.
-
Po 800 to pewno do koni, ale to już musi być owies jak na wystawę.
-
Jak mocna ziemia to się nie ma co dziwić, że jeździ dodatkowo gruberem przy wczesnym siewie. Wjechałby na raz wirówką i groch by cierpiał w miejscach, gdzie było mokro. Nawet jęczmienia jarego bogate gospodarstwa na Dolnym Śląsku nie sieją na raz, tylko jeden spulchnia, a drugi za nim sieje. Kiedyś tak przy dzierżawie branej wiosną zrobiłem, że zaorałem i na drugi dzień zasiałem jęczmień agregatem uprawowo siewnym, a sąsiad 2 razy jeździł zwykłym agregatem i zrobił totalny piach na polu. Niedługo po siewie spadł delikatny deszcz rzędu 1 mm, a później miesiąc nie padało. Jego jęczmień powschodził w 100% i rósł jak torpeda, a mój się męczył.
-
Siej pszenicę bezorkowo to presja samosiewów rzepaku będzie mniejsza...
-
Słaby burak to dla Ciebie 60 ton czy mniej? U mnie tona wyszła po 112,38 zł przy polaryzacji 16,4, kurs euro 4,34. Ile w KSC dostałbym za takiego buraka?
-
Znajomi agrozakupoholicy się cieszą, że teraz lepiej inwestować jak oni niż trzymać kasę na półdarmowych lokatach.
-
Bogaty jesteś @damianos95 skoro kupujesz wędliny, a świnie sprzedajesz po 3 zł z hakiem za kilogram.
-
Jak masz za mało próchnicy to lekarstwem jest wywalić buraka z płodozmianu.
-
Ty ze związków plantatorów jesteś, że tak się wyśmiewasz niezaleźne badania? Jeżeli tak, to i tak za rok na darmową wycieczkę nie pojedziesz, bo nikt składek nie opłaci.
-
Kiedy Sandra przyjedzie Zetora badać?
-
Jak znajdą się w niebieskiej albo czerwonej strefie, to też będą mogli wozić do nich żywe świnie z Niemiec?
-
Jak nie będziecie kupować odmian farmsaatu, to za rok 20 ton Farmoritza na V klasie.
-
Marcinkowscy kolejna obniżka od poniedziałku, tym razem 20 groszy... Jak w połowie listopada takie jazdy robią to strach pomyśleć, ile będą płacić w styczniu.
