MarcinC360
-
Postów
594 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MarcinC360
-
Tak jest szły uszczelki i na nich wiecznie ciekło, w różnych punktach ustawiałem te kielichy z wkladami, i mocniej i słabiej je dokrecałem i uszczelki rózne i wiecznie ulane były a nic nie było pęknięte. -
A od wtrysków, to miałem rurkę ale puszcza miejscami bo pare razy byly glowice sciagane i kupilem na probe wezyki zakuwane tu jeszcze nie zalozona. -
Zawsze tu były gumowe wężyki.
-
A po co tu 2 filtry. Filterek w odstojniku + ten wystarczy, ja i tak mało mth robie a wymieniam filtry i olej zawsze raz w roku. -
Też się zdziwiłem, olej był wymieniany 2 lata temu przy remoncie skrzyni, mechanik zamawiał olej pewnie jakieś dziadostwo z dziwnej firmy. Teraz kupiłem Hipol 6 z Orlenu. -
Przyszło mi to do głowy z powodu kiepskiej jakości wężyków "z metra" które szybko parciały i zawsze gdzieś miejsca łączeń były zapocone. A i taki wąż jest sporo bardziej wytrzymały. Może i przesada ale dla mnie nie :D
-
Przyszło mi to do głowy z powodu kiepskiej jakości wężyków "z metra" które szybko parciały i zawsze gdzieś miejsca łączeń były zapocone. A i taki wąż jest sporo bardziej wytrzymały. Może i przesada ale dla mnie nie :D -
Koniec z rurkami. Sporo łatwiejsze w montażu. -
Wkurzyłem się na oryginalne wiecznie przeciekające filtry. Jak widać podstawa pod filtr puszkowy z MTZ :) Będzie wiele wygodniejsza wymiana. Trochę krzywo wyszło...
-
Wkurzyłem się na oryginalne wiecznie przeciekające filtry. Jak widać podstawa pod filtr puszkowy z MTZ :) Będzie wiele wygodniejsza wymiana. Trochę krzywo wyszło...
-
Wkurzyłem się na oryginalne wiecznie przeciekające filtry. Jak widać podstawa pod filtr puszkowy z MTZ :) Będzie wiele wygodniejsza wymiana. Trochę krzywo wyszło... -
Na początek 2 dodatkowe otwory w pokrywie. -
Przy wymianie oleju pomyślałem, że zajrzę do filtra a przy wyciąganiu tego dekla spadł mi na podłogę,Filtr 2 letni, tragiczna jakość. Będzie przeróbka
-
Po tych przymrozkach przyłapało mi w pszenicy końcówki liści i same liście niektóre fioletowe aż. Wreszcie ciepła noc była i zastanawiam sie ile jeszcze poczekać żeby nie uszkodzić pszenicy herbicydem Rexade.
-
co sadzicie o seri ursusów 385 902 912
MarcinC360 odpowiedział(a) na arassso temat w Ursus C-385 do 1954
Troche nie w temacie, ale jak można odróżnić filtr powietrza mokry od suchego? Bo wiem, że 2 rodzaje montowali. -
Zna ktoś wymiar łącznika filtra oleju z podstawą z jednej i drugiej strony? Od strony filtra to gwint 1"-12UNF a czy ma on ewentualnie inne oznaczenie?
-
Właśnie się doczytałem o proporcjach 1,5L+1,5L, podobnież Butoxone bierze rzepak. Poczekajmy, może ktoś potwierdzi. Edit. W tych dawkach wychodzi 267zł/ha, drogo. Corum jakby był dostepny w 1L byłoby lepiej bo wyszło by max 200zł/ha
-
1800 obr. Wiem, sprawdze ile jest wykręcona śruba w 4011 i w moim i bede wiedział czy to przez zwiększoną dawke jest taki mocny.
-
20L/ha to przy względnych warunkach. Ziemia to tęga rędzina. Orka pługiem 2x35 max 2 szosową a czasem 5 terenowa.
-
Dla mnie to jes niezrozumiałe, mój silnik jest w idealnym stanie więc wg mnie pozostaje dawka paliwa zbyt uboga. PS. Głowice też po remoncie parę lat temu. Ciągnik robi ze 100mth rocznie więc raczej sie nie zuzyły.
-
Panowie, zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki paliwa (silnik S-4003), ponieważ silnik albo mi się wydaje ale jest bardzo słaby. Oleju nic nie bierze, kąt wtrysku poprawny, pompa i wtryski po regeneracji z 500mth temu, Przed regeneracja było tak samo, tylko że teraz jest spalani sporo mniejsze, Bo np. w opryskiwaczy 4,5L/mth, w pługu 20L/ha czyli tak jak zawsze. Próbowałem w zeszłym roku tym samym pługiem na tym samym polu orać 4011 toż to istny szatan, zakopcił ale nawet z obrotów nie spadł, spalanie to samo a dodam, że ten silnik chla 15L oleju na dzień roboty. A mojego przytrzyma troche to zaraz dusi no i wiadomo kopci. Więc tak pomyślałem czy by nie spróbować zwiekszyć dawki paliwa tą ukośną śrubą u góry na pompie, tylko tu pytanie o ile ja wykręcić?
-
Stosował ktoś Butoxone + Basagran? Jeśli tak to w jakich dawkach? Widzę, że jest problem z dostępnością Corum 1L, więc pytam o alternatywę. A najlepiej coś co wzięłoby rzepak, bo zimy nie było i niektóry przezimował (zasiany był na poplon).
-
Też ciekaw jestem opinii. Patrząc na skład to dobre substancje ma. I wychodzi na to, że mozna siać groch w następnym roku, ciekawe czy ktoś to potwierdzi?
-
Na polu równiutko. Więc odpuszczam.
-
W tym roku spróbuje powschodowo Corum a na 1 liscienne jakiś Labrador lub inny generyk. W zeszłym roku Boxer+Stomp sporo przepuściły, a pryskałem na wilgotną ziemię, potem sucho było. Edit Panowie, jak myslicie czy wałowanie grochu 4-5 dni po siewie ma jeszcze sens? Chodzi mi o to żeby nie uszkodzić nasion, dopiero dzis obeschlo troche po wierzchu no i może jutro udałoby się przywałować.
