plati
Members-
Postów
2143 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez plati
-
Jak mogli pobrać jak na czymś musi gospodarzyć żeby te krowy trzymać. Trzeba trochę pomyśleć
-
Massey Ferguson 6180 sprzęgło
plati odpowiedział(a) na Diabel1 temat w Massey Ferguson Seria 2000 / 3000 / 3100 / 3600
Mam dalej. Dalej co 2 lata siada pompa. Ciągle mu cos dolega. Dobrze tylko skrzynia chodzi -
U mnie ojciec trzyma bo za 50 lat składek ma 1800zl emerytury. Na te czasy jest to głodowa kwota. Tak się zmusza ludzi żeby pracowali do śmierci
-
Wrócę z pracy to jutro spróbuje to ogarnąć
-
Szukałem ale jakoś nie znalazłem
-
Ok, mam nadzieję że nie będzie negatywnych konsekwencji
-
Wysłałem przemieszczenia z błędem, bo jak brałem weryfikuj to się nic nie wyświetliło. Jak wysłałem to wyświetla się komunikat że nie zaznaczyłem że transport własny. Jak to naprawić?
-
Najprościej to będzie znaleźć firmę która ogólnie szyję plandeki. Typowo do kosiarek to raczej nie znajdziesz
-
Jak zwykle w tym kraju tylko kombinacje i kruczki prawne. No ale co się dziwić, przykład idzie z góry
-
Nikt chyba nie wymienia prewencyjnie łożysk czy innych podzespołów więc tutaj raczej wymiana na czas nie ma nic do rzeczy. Najważniejsze szybko się połapać że usterka wystąpiła. Słychać pracy maszyny i wyłapywać odgłosy które mogą świadczyć że doszło do awarii.
-
To dziwny temat. Jakieś wybredne
-
Ja stosuje. Generalnie sypie do paszowozu. AlAlgdybyme chcial czasem sypać z ręki to bardzo chętnie pobierają
-
Jakby miała 14 miesięcy to bym się zastanawiał, tak to nie ma nad czym myśleć
-
Ja robię pierwszy pokos w pryzme, około 12ha. Drugiego i każdego kolejnego jest dużo mniej bo po sporej części chodzą krowy więc robię w bale
-
Jak ktoś ma nowoczesne gospodarstwo gdzie część pracy przejęły maszyny i do tego ma rodziców którzy są w stanie go zastąpić kiedy chce wyjechać na weekend czy wakacje to może i nie niewolnictwo. Chociaż z doświadczenia wiem że jak się wyjeżdża to się zawsze coś popsuje przed samym wyjazdem. Ale jak się nie ma takiego luksusu, to niestety nie jest kolorowo. Pokolenie moich rodziców nie jeździło na wakacje, nie miało dnia wolnego. Jak się rozchoruje jedna osoba to już jest problem, bo druga musi zrobić wtedy wszystko. Jak się chce iść na wesele czy inne tego typu imprezy to trzeba dymac ostro przed żeby wszystko przygotować i dymac od razu po imprezie bo krowa nie zaczeka 🤷♂️ Jedyny plus że kaca można wyleczyć praca. Jak dla mnie nie jest to atrakcyjna praca do obecnych warunków finansowych. Jak ktoś chce, kocha taka pracę, A najczęściej chce się pokazać na wsi jaki to on nie jest gospodarz to dyma. Wydaje mi się że też nie o to w życiu chodzi Zastanawiam się co Ty masz w głowie 🤔
-
Nie zabrakło decyzji w pewnym momencie tylko zabrakło osoby chcącej kontynuować niewolnictwo na własne życzenie
-
Nie stary, ale wyeksploatowany. Gospodarstwo 30ha, obora postawiona na początku lat 80, jak na ten czas pokazowa na rejonie ale oczywiście uwięziowa z niskim stropem bez zgarniacza. Zadawanie i obornika za pomocą taczki. Przez długi czas po 4-5ha ziemniaków, cały czas w okolicach 20 sztuk, łącznie około 50 sztuk bydła. Dojarka konwiowa, dopiero teraz od kilku lat przewodowa. Jak się pomyśli że gdzieś do 2005 wszystko się zbierało prasa kostkującą, A siano na sucho to się słabo jeszcze teraz nawet robi 😑
-
66 lat
-
U mnie jest ten problem że rodzice są na emeryturze ale chce robić, żeby dorobić do tej super dużej emerytury. Chcą mieć coś odłożone na czarną godzinę i mieć z czego od czasu do czasu wnukom dac. Mówiłem już dawno, że czas pożyć i rzucić te krowy w cholerę, A pole sobie hobbystycznie uprawiać. I tutaj jest ten problem, że narazie to wszystko trzymają bo im pomagam między praca na etacie . Żal mi ich to pomagam, ale paradoks jest taki że może jakbym nie pomagał to by skończyli hodowlę 🤷♂️
-
Taka jałówka którą ma 22 miesiące to już dawno powinna być sprzedana. Wybielanie w wieku 3 lat nawet jeśli się uda to porażka. Kolejny rok trzymania sztuki bez jakiegokolwiek zysku. Jak masz z czego dokładać do biznesu to możesz się bawić
-
Pytałem o kolor mapki więc chodziło mi o przepisy. Chyba nie jest trudno dojść do tego związku przyczynowo-skutkowego. Czy się da to już wyjdzie w praniu
-
Pytałem o technikalia
-
A kto nie może?
-
Jak powiat na zielono to można na wszystko obornik nawozic?
