katator
-
Postów
3045 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez katator
-
W zeatawie z Pronarem -
Dzięki. Mieszamy dwa wozy chociaż niepełne . -
Ogólnie w jednym przejeździe wygodniej sypać na jedną stronę ale można na obie. Na razie nie ma problemu z zamarzaniem paszy.
-
Na podjeździe
-
Katalogowo do rozrzutnika portzeba 150KM. 6630 daje radę ale czy na lajcie to ciężko powiedzieć bo nie mam porównania do innych podobnej pojemności. 6330 pewmie by ciągał. Rozrzutnik z pełnym ładunkiem to lekko ponad 20t na zaczepie . Najwyżej bardzo niski posów i mała prędkość robocza -
Łańcuch biegną w takich rynnach. Można powiedzieć że są schowane w podłodze. Listwy są przymocowane do łańcuchów od góry.
-
Nasz jak nie wozi stoi pod dachem . Jak by był starszy rocznikiem to też była by Warfama
-
Zdjęcie jak jeszcze był nie używany. W sumie teraz wygląda tak samo tylko na tych listwach wzdłużnych po których się listwy podajnika ślizgają trochę farba się starła. Podłoga i burty z drewna.
-
Na szczęście w 6630 "eko-kibli" niema . -
Skrzynia ładunkowa.
-
Sporo urosły w nowych seriach. Czterocylindrowy na krótkiej ramie gabarytem do 6630 bardzo zbliżony.
-
Dzięki . Robią za to serię 6M i 6R . Też fajne ciągniki
-
Fotka z wiosennych zasiewów.
-
Do tej pory wystarczało. W tym roku jeśli jęczmień ozimy przezimuje to powinno na styk do żniw starczyć. -
Dzięki. Bel zależy od roku, tak do ok 1000 sztuk w sezonie.
-
Fotka ze żniw.
-
To są maszyny z wioski. Nawzajejm sobie pomagamy przy koszeniu kukurydzy. -
Ciężko powiedzieć bo żadnym z nich nie jeżdżę na codzień. Do jaśkowych kabin jestem przyzwyczajony więc pewnie najbardziej by mi odpowiadała. Claas ma sporo miejsca w środku, nienajgorzej wyciszoną kabinę, i ogólnie dosyć wygodny
-
Pod jakim względem? Zetor ztych na fotce ma najwyższą moc. Jasiek ciąga przyczepę o największej pojemności. Claas jest cięższy od MC Cormicka więc przy podobnej mocy i pojemności przyczep trochę lepiej radzi sobie na pryzmie
-
Axos 330CX.
-
I reszta ekipy . Taka fotka zbiorowa.
-
Dzięki. W sumie cały zestaw na fotce w tym samym dniu był odbierany o dilera .@ michal124 w tej pozycji przy wjeżdżaniu na pryzmę dyszel obciążnika nie dotykał. -
W sumie przyczepę oceniam dobrze. Ma za sobą 7 sezonów, nic się nie zgieło, nie pękło, nie urwało . Trochę siłownik zaczyna się pocić. Parę razy w roku się jednak kipruje . Z wad to chyba wąski rozstaw kół, oko dyszla 50mm, i za słaba sprężyna podtrzymująca dyszel.
-
Balast do pracy z ładowaczem. A nie był odpięty bo chcieliśmy sprawdzić jak z dodatkowymi kilogramami będzie na pryzmę wchodził.
-
Nie da się zaprzeczyć. Od zasiewu do koszenia. Tylko 3 razy w lipcu podlana niezbyt intensywnie.