-
Postów
1228 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mari82
-
No bo to normalne,ale wielkohektarowcą nie wytłumaczysz,(no może nie wszystkim)bo tam nic ich nie interesuje tylko zyski. Yacenty jak lubisz eksperymenty to proszę,zasiej z 2-3ha liniówki bo hybrydy mają mniej pyłku i postaw tam ule,na innej działce zasiej swoje hybrydy i pryskaj je do woli litrami insektycydów,a tam gdzie ule jesienią a wiosną tylko do pąka nawet jak będą słodyszki niech sobie będą i ewentualnie już na sam koniec płatka,i zobaczymy gdzie będzie lepsza kalkulacja kosztów,zdrowsza uprawa i lepszy plon ewentualnie taki sam,robiłem tak wiele lat to Ci powiem gdzie,tam gdzie ule i na liniowej.
-
Większość środków działających żołądkowo może działać do 14dni,ale na pszczoły które są kilkunasto krotnie wrażliwśze na insektycydy niż same insekty działa wiele dłużej?więc na insekty fakt może i 7 dni działać ale nie na pszczoły więc nie wiem w jakim Ty świecie żyjesz,Najlepiej to pryskaj co dzień,bo jeden słodyszek siedzi i sraczka
-
No to źle?chociaż nie trzeba będzie tyle złotówek wydawać na chemie😆😉spokojna twoja głowa,nic nie bęzie zakazane,tylko niektórzy muszą robić to z głową,np Ty robiłeś i potrafisz robić zabieg o 19tej 👍 i jeszcze co z tego że pąk jak działają niektóre do 3 tygodni i pyłek też będzie zatruty.
-
Yacenty to,że nie kwitnie nie znaczy,że nie potrujesz,albo nie odczują tego zapylacze,wszystko też zależy z jaką substancją wjeżdżamy w pole
-
Tak bo mogą dalej sięgać w głąb kwiatka,tak jak tu widać na porzeczce,niestety ich populacja stale maleje,związane jest to z likwidacją granic,stosów kamieni,coraz mniej naturalnie kwitnących łąk,ugorów nieużytkóws sam mam porobione skalniaki,budki dla trzmieli,budki dla murarek itp,w rolnictwie warto zadbać i o tych którzy pszyczyniają się do tego ile będziesz miał w portfelu.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Jak są kwiaty i jest słodyszek to tylko się cieszyć,bo też zapyla
-
A dlaczego ma nie rozsiewać Ci równo,miałem kiedyś taki rozsiewacz bardzo byłem zadowolony,nie pamiętam ustawień ale gdzieś miałem książke jak znajdę choć pewnie bdzie ciężko zrobie Ci foty albo napiszę,jeżdziłem ok 1400/1500obr/min 3biegiem c 360
-
Apis,mospilan bezpieczniejszy dla zapylaczy,i pamiętaj niektóre substancje jak chloropyryfios i niektóre neonikodynoidy nawet możesz opryskać wieczorem to i tak pszczoły otrujesz bo nie działają systemicynie.choć jak nie ma presji to po co pryskać zaraz będą kwiaty Ja jutro mam dostawe uli😊😊🐝
-
Ja na robala jak dałem raz tak do tej pory nie ma,zasługa zimnej wiosny a jak będzie pare słodyszków to niech sobie będzie,na robala nie zamierzam już pryskać a napewno nie chloropyrifosem itp,przynajmniej do końca opadania płatka,choć będe lustrował plantacje i wtedy ewentualnie apis,mospilan,bo za dużo mam pracowników nad rzepakiem🐝dziś dojadą następne
-
-
Gadałem z ludźmi co niektórzy szykują się na środę przed świętami z siewem.
-
CRA.U nas dziś 0°c i susz totalny😕
-
Tym się nie przejmuj,quartz ma tą samą genetyka i jest jakby to nazwać następcą kadore,jest bardzo podobny do niego,kolega z kwsu nawet pytałem i tak mówił i na to wychodzi,więc późno kwitnie (na mrozki to akurat plus) i mozolnie idzie,miałem tak 3 lata jak kadore sieje,najpóźniej kwitł ale szybko i intensywnie,moment i po płatku było,ale wcześnie wg innych młócony.
-
-
Jest zmieszana z kwalifikatem pół na pół bo w centrali brakło i nie było czasu czekać,w pierwszym roku siałem 175kg/ha,teraz poszło 220 i gdzie niegdzie i tak coś rzadko,fakt relice mam w amazone co 14,5cm więc w rzędzie wydaje się dużo. W tym sezonie najmniej z wyliczeń wyszła Formacja ok 145-150kg/ha Toto 90gram+galaper 0.5l+1litr ctu(dicurex,tolurex) i czysto,koszt nie przekracza 114zł na ha.
