Skocz do zawartości

Sebastian123339

Members
  • Postów

    1606
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sebastian123339

  1. Sebastian123339

    Volvo 1130

    gratuluje niech służy bezawaryjnie Ty to masz szczęście do tych maszyn daleko od domu , ja ostatnio goniłem po ciągnik też kawał drogi przez telefon wszystko pięknie cacy tylko do pługa zapiąć a na miejscu złom sie okazał ...
  2. dała około 4-4,5t liczone po zbiornikach więc tak mniej więcej ja jestem zadowolony patrząc pod względem tego co dostała i tego że pola wymaga jeszcze troche pracy głównie ph aby było w takim stanie jak powinno
  3. Sebastian123339

    Pilmet

    gratuluje teraz to już masz podstawowe maszyny aby sie rozwijać niestety takie czasy że trzeba pryskać , bo chwast grzyb i inne cholerstwo zawładnie nad uprawą
  4. granulat? opłaca sie to ? siałeś może zwykłe sypie wapno z tira tym lejkiem? dało by rade?
  5. zdradzisz jaka cena , ja szukałem po ogłoszeniach ale coś sensownego to 2tys w góre a za tyle to sie nie opłaca..
  6. konrad a ile byś jej dał ?
  7. to zależy , ja powiem Ci tak , jak nie myślisz czepiać talerzówki z siewnikiem a samik chyba ma 100km to jedynie 2,5m zestaw mógłbyś zrobić bo na 3m jest za mały koń , to kup tolmet simply 2,7m w miare tani agregat talerzowy porównując z agregatami pełnymi tzn hydropack itp , a robote robi ładną i myślę że ceny też przystepne , nie ma sensu przepłacać za zbędne żelastwo jeśli nie bd tego używał
  8. chwasty to minus ale da sie je wyeliminować odpowiednim płodozmianem , a glifosat nawet jak sie orze trzeba stosować co pare lat , , a czemu tak sądzisz że trzeba przorać? nie stosuje tego systemu , po prost ciekawią mnie opinie ludzi i takie nowinki ,a do takich systemów jednak podchodze pozytywnie , dawniej też jak z koników sie przesiadali na ciągniki to było gadanie że złe bo ciężkie bo gniecie itp .
  9. władek dawał rade ? aż cieżko mi uwieżyć , w sumie masz chyba lżejsze ziemie od moich ...ciekawe co na zaschniętej ilastej ziemi by powiedział
  10. Sebastian123339

    Sara i Walec

    nie wiem skąd dla niektórych to obciach i kojarzenie np z biedą , z tego co widze to kolega ciągnik posiada i konik właśnie do lżejszych prac , ja jestem zdania że na małe gospodarstwo jest przydatny , np mokra wiosna wszyscy stoją bo nie idzie wjechać a tu konik i jakiegoś kosa za pare groszy ze złomu tup tup tup i nawóz posiany gdy inni czekają no i pozatym ciągnik jak nawali to stoi , a koń jak nawali to idzie dalej
  11. jaka cena? dasz link do ogłoszenia ?
  12. Sebastian123339

    Flavour

    ładny , ja ostatnie lata mam pecha do jarych zbóż i chyba z nich zrezygnuje całkowicie
  13. hmm , co do zachwaszczenia to było dużo większe jak na oranych polach? może był po prostu taki rok , co nie zmienia faktu że w przypadku braku orki jest większe zachwaszczenie w większości wypadków ale wystarczy mieć inne podejście jak w orce i problemu dużego nie ma , z perzem to najlepiej glifosat i spokój co pare lat , nie lubie tego rozwiązania ale jest najskuteczniejsze , co do twoich piachów i talerzówki to robi podobną robote jak gruber ale płycej ,więc jakbyś chciał bezorkowo to mozna od biedy i tylko talerzówką robić , co do spalania to w głębokiej robocie gruberem czy talerzówką bd spalać tyle co w orce , masz piachy i kiepskie ziemie więc orka idzie lekko i płytko napewno orzesz, więc spalanie jest niewielkie , główna oszczędność by była w czasie , co do wysychania to napewno uprawa bezorkowa je ogranicza ale nie do końca , jeśli bd robił np 4razy gruberem od żniw do siewu to tak samo przesuszysz ziemie jak 1x talerzówka i 1x orka , nie warto wyorywać piachu i orać po rame na 30cm bo bd słabo rosło zniszczysz warstwe uprawną , natomiast warto ciągać za pługiem jakiś wał czy włókę zawsze to ogranicza parowanie i wstępnie ubija co już ogranicza straty wody , siej poplony , obornika dużo jeśli masz i po kilku latach bd róźnica ,bo materia organiczna w glebie zatrzymuje wode , i spowalnia jej uciekanie w głąb gleby, a dlaczego taka susza panuje na polach a jak popada troche dłużej to mamy taką ciape że gumiaki można zostawić na polu? bo brakuje w glebach materii organicznej, i jak sucho to nie ma co trzymać wilgoci i wszystko schnie a jak pada to nie ma co tej wilgoci magazynować i robi nam sie ciapa na polu że wjechać nie idzie a jak przeschnie to zaraz sucho znów , co do pługa to spokojnie sb poradzą , to nie stare grudządzkie radła że bd sie pchać i redlić,
  14. wojtek a co głównie uprawiasz i jakie klasy ziemi? , powiem Ci tak , sam testuje to i to , jeśli nie siejesz cały czas zboża tylko przełamujesz pola rzepakiem/kukurydzą/ziemniaki czy cokolwiek podobnego ale nie zboże i masz ziemie lekkie 5-6klasy to gruber nie jest złym rozwiązaniem , chwasty zwalczysz zmianowaniem np zboze po qq czy ziemniaku jest o wiele czystsze jak zboze po zbozu, natomiast jeśli masz same zboza , to musisz sie liczyć z tym że bd duża presja samosiewów np pszenicy ozimej po jęczmieniu ozimym czy pszenżycie już nie posiejesz, można zwalczać samosiewy glifosatem i myślę że to najprostsze i najpewniejsze rozwiązanie, ale u mnie np mimo że miałem pszenżyto jare była susza wykonana podorywka i siew poplonu , zaorałem pod siew posiałem pszenice ozimą i teraz mam mieszanke pszenżyta jarego z ozimą pszenicą mimo orki bo skubane przetrwało zime ;/ wiec czy to orka czy gruber jak spartolisz robote to nic nie pomoże, kolejna sprawa jak lekkie ziemie i masz te 10-15cm ziemi urodzajnej to faktycznie czasem nie opłaca sie tego przewracać pługiem bo zawsze to wyciągniesz tego piachu do wierzchu i ziemia ubożeje , trzeba było by sporo ton obornika aby poprawić te warstwe , i w przypadku lekkiej ziemi nie bd problemu z P oraz K bo bd mniej wypłukiwane wgłąb ale bd sie powoli przemieszczać , natomiast w ile czy glinie obawiał bym sie właśnie o to czy po kilku latach nie bd ich głebiej w glebie brakować jeśli bd tylko mieszał glebe gruberem ogólnie ciężki temat i sam musisz przemyśleć co bd lepsze dla Cb i korzystniejsze bo nikt raczej nie powie kup to czy to i bd dobrze
  15. Sebastian123339

    Pszenica ozima

    tradycyjnie po orce , bez npk , tylko azot, 1xgrzybek i 1x skracana
  16. Sebastian123339

    Pszenica bezorkowo

    małe uaktualnienie , jednak teraz nie wygląda to najgorzej
  17. Sebastian123339

    Trawa

    ja duża trawe kosze , z małą to róźnie bywa jak ostra kosa poklepana to też mi idzie gorzej jak już tempawa to lubi sie ślizgnąć i zostawić ale kwestia wprawy a klepać nigdy nie klepałem i pewnie opornie by szła nauka u mnie odwrotnie od kiedy jest wykaszarka spalinowa to wszystko nią jadę czy droge czy w sadzie , jedynie tyle to trawe królikom lepiej kosą bo wykaszarka mimo że nożem to jednak ta trawa jest dość zmolestowana po niej i jakoś niechętnie króliki ją jedzą, wolą tą po kosie
  18. patrząc na filmik w dakocie może być ciekawie czekamy na zdjęcia
  19. @Setik no niestety nie trafiłem w termin mimo że nie siałem najpóźniej bo w październiku , posiałem i potem padało, było zimno i sie nie ukrzewiła , a z wiosny coś nie mogła sie zebrać mimo azotu, najgorzej nie ma patrząc po okolicy @konrad1990 tak jak pisałem wyżej pogoda zrobiła swoje , mam ją na kilku polach o róźnych normach wysiewu, na jednym ok 150kg/ha ale siana wczesnie koło 20-25 września nie pamiętam dokładnie i jest o wiele bardziej gęsta, jedyny plus że kłosy naprawdę ładne bo średnio 10 pięterek ale i zdarzają sie po 12 i to dość sporo , mniejsza obsada to więcej pokarmu wolnego i efekty widać
  20. kolega wyżej ma rację, my jesteśmy tylko zabawką dla unii a nikt nic za darmo nie da nikomu, połkneliśmy haczyk , dawniej jak rodzice gospodarzyli sprzedali 3t pszenicy ja dziś aby tyle samo pieniędzy wziąść za zboże musze sprzedać 5ton , jakość zboża też bez porównania bo jest wiele lepsze, więc rolnik aby sie utrzymać musi duże nakłady ładować na pole aby mieć więcej towaru by wyrównać strate a firmy produkujące ŚOR i nawozy tylko sie cieszą z tego , do tego jakie mamy warunki pogodowe albo susza albo sie topimy , dawniej fakt ludzie też sie topili też były mokre roki ale takich susz nie było aby wszystko schło w oczach , co do uchodźców to w pełni się zgadzam , niemcy tacy nowocześni wszystko dla uni to teraz mają , nasz rząd ogólnie ma teraz dobrą strategie i polityke , nie ze wszystkim sie można zgodzić że robi super na cacy.. ale w sprawie uchodźców czy 500+ dobrze zrobili, minimalną podnieśli , wiadomo chciało by sie więcej ceny żywności w dół itp mniejszych podatków , połowa biurokracji wypad, ale to co tamci zje*ali przez tyle lat tak szybko nie da sie odbudować...ale i tak musze powiedzieć że jest lepiej
  21. ja mam zdanie że ekologia dobra dla działkowiczów i we własnym ogródku/sadzie dla siebie , powiedzmy sb szczerze , co dziś urośnie bez chemi na większą skale? ziemniaki zeżre stonka i zaraza, pszenice zawalą chwasty i grzyb a mszyce ją dokończą , jabłka czy śliwki ponad połowa bd robaczywe, w dodatku jaka to ekologia że zasieje rok bez nawozu czy chemii skoro ziemia jest już od XX lat napakowana chemią , dawniej nie było regulatorów wzrostu oprysków na grzyba w zbożu ale na chwasty sie pryskało i nawozy sztuczne sypało fakt że w ograniczonych dawkach ale to nadal nie ekologia , ekologia 100% dla mnie jest wtedy jak mamy zdrową odrodzoną ziemię , która nie widziała chemi i potwierdzają to badania , w dodatku jak sami nie pryskamy to i z deszczem coś spadnie albo od sąsiada zawieje , nasza żywność choćby cuda robił nie będzie już w pełni ekologiczna i zdrowa jak kiedyś bo mimo że nie bd używać chemi to mamy zanieczyszczone środowisko naturalne , są napewno rejony w naszym kraju gdzie taka uprawa była by opłacalna i mało problematyczna ale np w mojej okolicy jest rolnictwo indensywne i spróbuj cokolwiek ekologicznie...nie da rady co nie zmienia faktu że i kolega ma rację że jeszcze troche i bd świecić po nocach jak tak wszędzie bd pchana w żywność chemia a tu mamy obieg zamkniety produkt robi sie ze składników więc sprawa prosta
  22. macie rację Panowie , tam każdy jest panem swego gruntu i rzeczy i farmer to jest gość, a my w swoim kraju jesteśmy tylko robolami od czarnej roboty i nabijania podatku , proste przykłady ile było wywłaszczeń pod budowe nowej drogi i nie masz nic do powiedzenia , ile jest problemów z postawieniem czegokolwiek na swoim gruncie , niedługo to na posianie trawy na ogródku trzeba bd mieć pozwolenie , również oglądam Cejrowskiego i fajny 'chłop' z niego , nie owija w bawełnę i ma często specyficzne poglądy ale ma rację , no i tam gospodarstwa są z pokolenia na pokolenie ale tam trochę inaczej jest , my i tak swoją drogą mamy najmłodszych rolników w europie a czytałem że już np w niemczech dzieci nie chcą przejmować gospodarstw po rodzicach głównie z hodowlą zwierzęcą, wiadomo codziennie trzeba przy nich być nie pojedzie na wakacje na tydzien czy na długi weekend, swoją drogą co zauważyłeś ciekawego tam jeśli chodzi o rolnictwo? chodzi mi np czy są wogóle gospodarstwa do 20ha czy same obszarowe farmy liczące tysiące ha ?, jaka produkcja przeważa roślinna zwierzęca czy może mieszana , systemy uprawy płużny, bezorka czy moze siew bezpośredni, utrzymanie zwierząt w stadach na wolności czy może raczej wielkie obory, ogólnie jakieś ciekawe spostrzeżenia i pomysły? dużo farm ma swoje studnie i źródła prądu panele/wiatraki ? sorry za tyle pytań ale podpatruje inne kraje bo mają naprawde fajne rozwiązania i myślę że na polskie warunki dało by sie co nieco przenieść
  23. Sebastian123339

    Belarosa

    ładne nawożenie , i ja planuje jeden kawałek na bogato zrobić na przyszły rok pod ziemniaki tzn obornika do oporu ile bd miał po żniwach nawieść i zadbać o składniki aby na wiosne już nie sypać nawozami sztucznymi tylko wsadzić i mają rosnąć , też mam lordy , ale u mnie w miare równo wzeszły , tylko u mnie na lekkiej ziemi posadzone i to swoje robi że mają łatwiej wyjść i ziemniak lubi lekkie piaskowate gleby , ogólnie ja zauważyłem że ten rok jakiś dziwny ;/ zboża też ciężko startowały czy to ozime czy jare jakby chciały a nie mogły , nawet drzewa strasznie opóźnione w rozwoju (mam liście na myśli itp) także pewnie taki rok... nie syp za dużo mocznika bo bd czarne w środku i bd sie długo gotowały
  24. Sebastian123339

    Pszenica

    pszenica w siewie bezorkowym , niestety wyszła dość rzadka , dostała tylko N i oprysk na chwasty , reszte zabiegów z tym nawożenie przedsiewne odpuściłem a szkoda bo mógłby być całkiem ładny wynik w plonie...
  25. teraz sam widzisz że z pustego i salomon nie naleje mimo obornika i stanowiska , jak sie zadba od początku i w odpowiednim czasie poda nawóz to są efekty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v