saszeta
-
Postów
3999 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez saszeta
-
jak woda podchodziła to i gnojowica ucieknie. Pomijając środowisko to gęste źle się miesza i wybiera. Regulator to podstawa. U mnie do 1 atm dochodzi jak świnie są duże. A tak to 0,5 wystarczy. Oczywiście jeżeli jest wystarczająca ilość poideł co do głębokości to wszystko zależy ile rzutów zrobi w pół roku. Jak dwa to 1,5 metra powinno na styk wystarczyć. Ale bezpieczniej z 1,8-2 metry bo latem może się nie zmieścić
-
a jaka miejscowość? A co do żywienia za 260 czy 300zł. Zmieńcie branżę
-
minus w malwinie to sporo oprysków na robaka. No i bujna rośnie co nie pomaga w zbiorze. Ale smaczna jest bardzo.
-
Mieszadło podrusztowe do gnojowicy
saszeta skomentował(a) radmax grafika w Wynalazki i udoskonalenia
powiedz koledze że teraz wszędzie są kontrole z dobrostanu. Robi to weterynaria. W razie czego niech się upiera że ma 17mm mnie mieszadło wyszło jakieś 600zł z silnikiem 4 kW(mi wystarcza). Co prawda nie obraca się silnika w dół ale nie ma takiej potrzeby. Obroty mam lewo prawo bo dół właśnie na sztywno zrobiony. A kąt mam maksymalny aby między ruszta wchodziło. I wtedy jak włączę w jedną stronę to miesza bardziej górę gnojowicy a jak w drugą to miesza dno -
Mieszadło podrusztowe do gnojowicy
saszeta skomentował(a) radmax grafika w Wynalazki i udoskonalenia
jak ma fi 18 to jak wchodzi między ruszta? Chyba że maciorowe albo bydlęce. Tucznikowe mają szczelinę 17 mm -
-7 południe lubuskie
-
tam gdzie idzie kurzak nawozów nie daję. Pod qq nie robię orki. Talerzówka po oborniku i jeżeli jest kukurydza po kukurydzy to jesienią też talerzówka
-
kanibalizm czy agresja? zboża z mykotoksynami czyli grzybem są na pewno mniej smaczne. Czasem przy zmianie paszy na gorszy smak też świniom nie pasuje
-
ewentualnie podchloryn. Tyle że rośliny chloru nie lubią. Ale zimą wegetacji nie ma
-
był wywiad z Orbanem około 20. Trzeba było obejrzeć a nie bezmyślnie powtarzać po krzykaczach z opozycji
-
dosypać soli. U mnie wg receptury wychodziło 0,7 kg do tony. I też był problem. Przy 2 kg jak ręką odjął
-
a jakie ciśnienie daje pompa beczki? U mnie przy wypychaniu przy wylewce 40mm dochodzi do 0,5 atm. Linia poprzeczna zakopana
-
w mieszalniku jest boczny wysyp. Tym wysypuje się do żmijki
-
co to za wąż? Jak się zachowuje na mrozie? Muszę swój zmienić bo jak zimno to tragedia taki sztywny -
ja mam 100 metrów i zasilanie na jednym końcu. Na początku linii wypływa ze 2x więcej jak na końcu. Dlatego lepiej zasilanie na środku
-
spiralna ma małą wydajność. Ok 2700kg/h przy 90 ja mam zrobione jak @turtojs. Tyle że żmijka 85mm. Wydajność też mała bo tonę 20 minut przesypuję. I u mnie idzie paszociągiem
-
wczoraj -6, dzisiaj +6
-
tak. Przy 100 metrach to linia główna najlepiej na środku
-
węże są do 1 atm ale wytrzymują sporo więcej. A beczka tyle nie daje nawet przy włączonym wałku. Oczywiście trzeba by puszczać w kilka linii na raz. Trzeba znać wydajność kroplowników i beczki
-
a to nie prościej od razu z beczki lać w węże? Wlejesz do studni to połowa wsiąknie. Do tego pompa spora bo wysokość podnoszenia też spora. wężyki to taśmy t-tape. Jakie pole długie?
-
masz temat problemy techniczne
-
a niby co dajemy? Nie ma żadnych stymulatorów wzrostu. Jeżeli świnie chorują to trzeba je leczyć. To jest w dobrostanie
-
waga bazowa wzrasta do 110 na wbc. ja jestem na umowie. Ale w 2018 raczej już nie.
