Petryk

Members
  • Ilość treści

    63
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Petryk


  1. A ja mam pytanie, z cyklu tych szalonych; posiada ktoś na sprzedaż jałoszki hf/ms w wieku 0-4 miesiące, w okolicach miejscowości Raciąż, będący pod oceną PFHBiPM i mający średnią wydajność na poziomie co najmniej 7500 ? Potrzebuję takich łącznie ok. 15 ; )


  2. Po pewnym czasie: jednak 120 dojnych + zasuszone + 30 jałówek wysokocielnych w budynku; hala bok w bok 2x10; zgarniacze łańcuchowe na asfalcie, stanowiska głębokie z sieczką + wapno; 2 grupy żywieniowe + zasuszone w 2 grupach; porodówki, separatki etc to standard, budynek w kształcie litery H, hala udojowa po środku. Generalnie wciąż pozostaję przy Gea, jak na razie tworzą projekt technologiczny, o kosztach nie było jeszcze tematu, także ewentualne zmiany i pertraktacje dopiero jak wycenią. U mnie za GEA przemawia bardzo dobry serwis, bardzo blisko , z którym mamy współpracę już ładnych naście lat.


  3. Miałem 2 porody po Champ Euro i rzeczywiście duże cielęta i dość ciężkie porody, niestety same buhajki się urodziły chciałem się zapytać o to czy miał ktoś cielęta po buhaju Gunski z PHKonrad, dlatego że u mnie urodziła się jałóweczka która rośnie tak jak inne cielęta...

     

    Ja miałem po Gunski - byczka, ale miał jakieś problemy rozwojowe, nie chciał w ogóle pić, generalnie jakieś nerwowe tiki etc. pobył kilka dni i odjechał, co było potem, wie tylko ten co go kupił :)


  4. a jak załapywały? ja wcześniej brałem patinage to tylko 4/10 - ale szły na powtórki:) u mnie dobrze łapią po Manifoldzie

    a najlepiej było z Lavalem i Flyerem, ale już ich nie mają:/

     

    Napiszę za kilka/kilkanaście dni bo sporo sztuk nimi kryte jest właśnie w czasie potencjalnej powtórki (na razie cisza), a potem diagnostyka na cielność :) Z użytych wcześniej i potwierdzonych jak dotąd to Facebook 2/3, Rapallo 1/2, Peder 1/1


  5. Ja z Konrada ostatnio zamawiałem Roy, Manchild, Desota, Peder, Manifold, Facebook, Impression, Gold (sex), Rapallo, Redon, Ussage, Cannon jako reklamacja za niedorozwinięte cielę, Eggtroenem ze spermvitala miałem pokryte 4 sztuki, załapały 3 ;) Generalnie ciekawy NRF tylko ten temperament troszkę martwi, bo ta rasa potrafi być złośliwa :P

    U mnie krzyżowanie na porządku dziennym, ale raczej max 50% innej rasy,dwie sztuki 75% (NRF i MO - po jednej), ogółem 70% czyste HF, 30 % mieszanki, obecnie najwięcej wśród dojnych to te z NRF i z MO, montbeliardy ładniejsze pokrojowo, lepsze wymiona, troszkę lepsze wydajności, somatyka też na plus bardziej u MO niż NRF, także docelowo jeśli krzyżówki to chcę skupić się na MO, w moim stadzie biją NRF na głowę no i są bardziej długowieczne.


  6. Ja po Solu mam jedną jałówkę, która za chwilę będzie do krycia, także jeszcze nie wiadomo co z niej będzie, generalnie pokrój ładny, ale ona ma też 25% Simentala. Gorzej jest z jej charakterem, narwana jakich mało (z tym, że to już po matce zapewne, bo ona też taka była), miała ruję kilka dni temu, jest obecnie w pomieszczeniu gdzie nie mam drabiny zatrzaskowej i przy próbie łapania na linkę, gotowa była stratować człowieka, grzebanie nogą w podłoże i zachowanie jak u porządnego byka :D


  7. pytanie mamm może nie na temat, rodzą Wam sie jałoszki po manifoldzie? bo u mnie na 15 ciąży 13 byków a tylko dwie jałoszki :(

     

    Nie mam, aż takiej "populacji" do porównania, u mnie 4 byczki na 4 porody, 12.03 kolejny i ostatni jak na razie poród po nim, mam nadzieję, że będzie XX :)


  8. Petryk, nad jakim separatorem mysleliscie? Koniecznie wez max srednice rotora i geste sito. Nie bierzcie tez za mocnej pompy, bo ten pyl jest wilgotny potem i sie bryli pod krowami.

    Jak duza poczekalnie wyliczyliscie? 

    2x10 ni w kij, ni w oko. Na jedna osobe za duza, na 2 za mala. 2x8 jest akurat dla jednej osoby, powinniscie te 110 krow wydoic na niej w max 2 godziny. Na ile grup chcesz podzielic dojne?

    Jeszcze nie mamy nic konkretnego na oku, możesz masz wiedzę w tym temacie i jakiś mógłbyś polecić... ? Poczekalnia tak, aby pomieściła 40 sztuk, czyli max 20 minut oczekiwania na poczekalni. Zastanawiamy się nad tym 2x8 i 2x10, decyzja zapadnie jak poznam konkretną wartość doposażenia w przeliczeniu na 1 stanowisko. Dojne podzielone wg. wydajności na dwie grupy + te co zasuszone jako trzecia grupa tak jakby.

     

    zapewne widziałeś pokazowa oborę wybudowaną przez Szczuka na 160 krów:) 4 grópy po 40 krów:) moim zdaniem jest to zbyt dużo grup:P

    mi się podoba 110 na 2 grupy:p tylko nie wiem czemu nie chcesz trzymać tak mało jałowizny:/ ile m2 liczysz tą oborę?

    jaki planujesz zbiornik na gnojowicę? 2x10 to spokojnie w godzinę wydoisz wszystkie krowy:) , ale moim zdaniem jest to zbyt duża hala:p ponieważ wolną będzie Ci sie zwracała:p

     

    Nie, tej nie widziałem, byłem w jednej w miejscowości Pomaski Wielkie ok. Makowa Maz.gdzie budował Szczuka i same superlatywy z ust właściciela, plus widać gołym okiem, że wszystko tak jak powinno być. Projekt będzie tworzony i uzgadniany do końca za jakieś 2 tygodnie, przy pomocy kogoś, kto ma w tym wszystkim większe doświadczenie.

     

    Widze max wyposażenie i max drogie,czy przy tej ilości krów ma sens inwestowanie w tak drogi sprzet rozumiej jesli było by wiecej krów to jakoś sie to zamortyzuje a tak to watpie. Po co ci bramka selekcyjna i zatrzaskowe drabinki paszowe bo napewno takie planujesz wystarczy jedno z tych rozwiazan. Rozumiem ze jezdziłeś i ogladałes obory i naogladałeś sie tych bajerów i akurat wszystkie chciałbys zastosowac u siebie ale zrozum ze bez firmowych rzeczy i cześci tego wyposazenia da sie żyć i to bez wiekszych nakłądów pracy. Przy takiej budowie trzeba patrzc ekonomicznie aby wydac jak najmniej a osiagac najwieksze dochody bo w koncu to tylko obora i krowom wszystko jedno czy pija z poidła gea czy samoróbki bo w takim czy takim pragnienie zaspokoji.

    Nie pisałem, że chcę drabinkę zatrzaskową, taką wstawiłbym tylko u zasuszonych, cała reszta to zwykłe ukosy, stąd bramka selekcyjna. Większość rzeczy z Gea bo jak weźmiesz dużo rzeczy z jednej firmy to naturalnym jest, że dostaniesz największe upusty na całość, poza tym zgarniaki GEA widziałem w akcji, a także innych firm i zdecydowanie lepiej prezentowały się te z GEA, świetlik, kurtyny, drabinki itd to jeszcze nie jest ustalone, ale myślę, że na taką rzecz jak wygrodzenie warto kupić trochę drożej ale z firmy dobrej oferującej produkty, które stosowane są w wielu miejscach w Europie, a więc są po prostu dobre. Ekonomia ekonomią, ale nie chce kupić czegoś na czym zaoszczędzę przy zakupie, a potem do tego dokładać np. przy naprawach...  Mhm. spośród rzeczy które wymieniłem za bajer to tylko można uznać czochradło, ale uważam to za przydatną rzecz, a pozostałe elementy to konieczność w oborze... więc nie ma tu zachwytu bajerami :)


  9. Najlepiej zająć sie samemu inseminacją w swoim stadzie i dobierać buhaja

    Czy ktoś kupował nasienie z CENTERgen Łowicz

     

    Ja kupowałem raz jak do tej pory i teraz złożyłem zamówienie, które będzie gotowe po 3.02; wcześniej zamawiałem BG E.T (0 skutecznych na 2 inseminacje), oraz AltaSUPERJET (2 skuteczne na 4 inseminacje), teraz zamówiłem MODENA, MOVIE, BOSS, BEAUTY


  10. Witam ponownie, po obejrzeniu kilku obiektów, padły wstępne wybory, a więc: Hala bok w bok GEA 2x10 (100 dojnych podstawowego stada plus 20 zasuszonych plus to co wycielone - czyli tak jak wcześniej napisałem ok 110 dojnych), zgarniaki łańcuchowe GEA na posadzce asfaltowej, stanowiska na separat z gnojowicy, separator jeszcze nie wiadomo z jakiej firmy, świetlik, okna przesuwne, wygrodzenia, poidła, czochradła - jeszcze nie wiadomo, ale spośród 3 firm GEA, JFC, Arntjen, bramka selekcyjna GEA). Kanał na gnojowicę na środku budynku. Dwie grupy technologiczne, paszowy żywicowany plus przy drabinkach płytki gresowe). Firma budowlana - jeszcze nic pewnego - ale wstępnie Budownictwo SZCZUKA z Ełku. Budynek na planie krótkiego prostokąta (niewiele dłuższy niż szerszy) z halą pośrodku jako dobudówką (cały budynek coś na kształt litery H - w lewym skrzydle hala, socjalne, schładzalnik, porodówka, cielętnik, boks dla krów świeżo wycielonych i mających problemy z nogami).

    Ktoś coś zaneguje, odradzi... ? :) Trwają zabiegi dotyczące zakupu działki budowlanej itp, za jakiś czas projekt, budowa wiosną przyszłego roku.

     

    P.s Hala z tyloma stanowiskami to świadomy wybór, koszty znacznie większe niż 2x8 które też pewnie by wystarczyło, ale czas doju jest czymś kluczowym dla nowego budynku.

    P.s 2 - Hala w full opcji, z 4 komorowymi pulsatorami, ściągaczem, analizatorem KS itd.


  11. a kto u ciebie z topgenu sprzedaje? centergenu. straszne te ceny!

     

    z TG Pan Karol Brzeziński, z Centergenu Pan Artur Gawęcki :) Ceny jak to ceny, zawsze jest trochę taniej niż w katalogu jak się więcej bierze :)


  12. W większości to były jeszcze buhaje zamówione, nie przeze mnie, zanim sam się zabrałem za genetykę w gospodarstwie i dobór nasienia. Patrząc cenami katalogowymi: Eggtroen 45, Espeland 25..., Bisel, Burcin i Boston bodajże wszystkie po 35 - także niska półka cenowa a i jakość średnia (no może Boston ciut lepszy), z ostatnich kryć w miarę skutecznych doszedł jeszcze FACEBOOK (130 zł) ze skutecznością 2/3 (na jałówkach), AltaSUPERJET (50 zł z promocji z Center Genu) 2/4 (na pierwiastkach).


  13. U mnie 8,5 roku życia i wciąż przeznaczona do dalszego chowu (ostatnia - 4 laktacja to wydajność 10500 kg) , na co najmniej jedną laktację, dalej mam kilka 5 - 6 letnich (w tym jedna, aktualna rekordzistka wydajności - 14500 litrów), poza tym to stado się znacznie odmłodziło (wysyp wycieleń jałówek, kwestia miejsca i kar).


  14. Nie, ale już wstępnie skonsultowałem się z wetem i powiedział, że może być coś takiego jak aseptyczne zapalenie macicy stąd tyle śluzu, no i faktycznie wówczas poszła by na hormony, tak czy siak 21 dni minimum muszę poczekać :)


  15. Najwięcej załapań u mnie ostatnio to BOSTON z Top Genu (3 potwierdzone cielności na 4 inseminacje), wcześniej też z TG BURCIN OFF (3/3), BISEL GIV (2/2) do tego EGGTROEN NRF z Konrada - 3/4  i ESPELAND NRF też Konrad (2/2).

    Wszystkie raczej ze średniej półki, ale najskuteczniejsze z tych ostatnio używanych.

    Generalnie rzecz biorąc, z załapywaniem to u mnie też ostatnio dość średnio, do tego stopnia, że są sytuacje, gdzie jałówki załapują za 2 - 3 razem... nawet ze zrobionym wcześniej USG - a naprawdę mają ze wszystkim jak w niebie wiec nie wiem dlaczego :huh:


  16. Pytanie w temacie ale troszkę z innej beczki.

    Inseminacją zajmuję się czynnie od czerwca 2014, do tej pory zrobiłem ich już w dziesiątkach i są efekty (pierwsze wycielenia będą w kwietniu), także wiem "co i jak" :)

    Alee, tutaj stawiam swoje pytanie - miałem dzisiaj do inseminacji jałówkę wiek mhm ok 17 miesięcy, powtórka po 24 dniach od ostatniego krycia, ostatnie krycie robione wg. USG lekarza i objawów (ale dość marnych bo tylko lekkie zainteresowanie i porykiwanie), wówczas deponacja do połowy szyjki bo nie dało się jej sforsować w pełni, jałówki lepiej inseminować nawet doszyjkowo aniżeli uszkodzić coś w środku próbując przechodzić szyjkę na siłę do końca, niestety nie załapała, dzisiaj objawy hiper super, skakała, podniecona na maxa, dawała się obskakiwać, stała jak wmurowana przy inseminacji, mnóstwo krystalicznego, ciągnącego się śluzu, ale macica i szyjka macicy.. zero reaktywności i tęgości, średnica szyjki max 1cm ... dosłownie jak flak.. znowu nie dało się przejść szyjki, zaraz po wejściu coś jakby zrost, więc znowu inseminacja do szyjki, a nie trzonu.

    Jak nie załapie i tym razem to będę wołać weta, ale chciałem zapytać czy ktoś z Was miał taką sztukę i jaki był jej finał ? Bo to arcydziwne, pobudzenie, wszystkie zewnętrzne objawy rujowe, a w środku w ogóle - jak gdyby nie była w rui... a przecież i za to i za to odpowiadają estrogeny czyli ten sam hormon.


  17. Petryk, ja mam Salersy i złośliwym nigdy bym ich nie nazwał a świetnie nadają się nawet na najgorsze pastwiska i są jedną z najodpowiedniejszych ras europejskich... są dużo spokojniejsze od Limousine czy Angus...

     

    Bardzo możliwe :) Nie miałem z nimi w ogóle do czynienia oko w oko, także jak już wspomniałem wcześniej - zasłyszałem taką opinię od głównego przedstawiciela handlowego na Polskę z firmy PH Konrad (swoją drogą sami mają ich nasienie w ofercie), a więc myślę, że masz rację - wszak spotykasz się z nimi na co dzień :) Z własnej praktyki mogę mówić o RE, NRF, MO, NO, SM, RW i HF - te w większych lub mniejszych krzyżówkach mam każdego dnia :D


  18. A ja polecam - tylko to nie działa doraźnie, ale skutecznie zabezpiecza na zaś - szczepienie stada Mastibiovac'em, co pół roku powtarzać i naprawdę dużo spokojniej w tym aspekcie, a cenowo, nie wyjdzie to drożej aniżeli koszty antybiotyków doraźnych i strat mleka. Tylko dobrze najpierw zrobić antybiogram chorym sztukom i zobaczyć z czym masz do czynienia, bo Mastibiovac działa głównie na Paciorkowce, Gronkowce i E. Coli, a jak Ci łapią glony to to nie pomoże - wtedy wzmacniać odporność = Lydium / Immodulen.


  19.  

    Digger ma faktycznie ciekawy rodowód, płodność i łatwość wycieleń. Jak nie jest dla Ciebie problemem wskaźnik wydajności córek to bierz śmiało. Tak na marginesie jaka jest cena?

     

     

     

    Wg. katalogu 147 zł


  20. Bossanova bardzo ciekawy, ale faktycznie mocno inbredowy, 75 % spośród jałówek, które mam do krycia w najbliższym czasie ma w rodowodzie Justice'a lub Shottle'a, także odpada, Nogi i racice generalnie w stadzie mam na dobrym poziomie (obora uwięziowa, na cienkiej ściółce i betonowe korytarze przepędowe do hali udojowej), ale zważywszy na budowę nowego budynku z czasem, muszę tą cechę zacząć wzmacniać. Sugar faktycznie wybija się w tej cesze, ale cena to wg. katalogu 195 zł, Movie też OK, ale droższy w stosunku do Digger'a, ten ostatni ma tylko +100 kg na mleko, ale na wydajność nie narzekam więc to nie najważniejsze i to chyba nie niego pada mój wybór (najtańszy ze stawki, bardzo duża płodność własna, bardzo łatwe wycielenia, bezkolizyjny dla mojego stada rodowód) chociaż na Movie też może się skuszę, tylko później bo teraz nie mam aż tylu sztuk do krycia. Dzięki za podpowiedzi ;)


  21. Tym razem pytanie odnośnie nasienia seksowanego z przeznaczeniem na jałówki. Może polecicie coś ciekawego ?

    Firma nie ma dużego znaczenia, klucz doboru:

    1) bardzo łatwe porody

    2) polepsza somatykę oraz nogi i racice

    3) produkcja rzędu +600 kg mleka i wzwyż, nie pogarszając znacząco białka w mleku

    4) duża skuteczność kryć

    5) względnie akceptowalna cena (do 160 zł)

     

    Przeglądając liczne oferty wpadły mi w oko Floyd z Top Genu (ten produkcja poniżej 600 kg)  i Montney z WWS (ten akurat mocno ucina % białka), może widzieliście / używacie coś lepszego lub już sprawdzonego pod kątem załapywania? Dzięki za podpowiedzi


  22. HF   ALlegro- wszystkie martwe cielaki,

     

    Jeżeli z Konrada brac nasiona to tylko siementale łatwo sie zacielają i ciealki żywe sie rodzą, przerobiłem w tym roku tą firme, i inseminator i jego nasiona na zbity pysk poszły, dalej Shiuzem bede krył, może i mniejszy wybór ale 100% żywotności,a nie 9/10 lądowały w jamie.

     

    W tym roku miałem dwa porody po Allegro, 1 byczek i 1 jałoszka, obydwa padły... Przypadek... ?

     

    Generalnie od czasu do czasu zamawiam nasienie z tej firmy, zwłaszcza MO (Rapallo i Redon - najlepsze dostępne), NRF (głównie Eggtroen w SpermVitalu, najlepszy z oferty i dobrze po nim łapią - u mnie 3 sztuki), co do HF-ów to poza Facebookiem raczej średnio, zacieliłem 2 sztuki też Pederem ale to już buhaj, gdzie jednak dostaje się już coś za coś.

     


  23. A co myślicie o promocji z Łowicza, buhaje genomowe niemieckie jak Gernod, Jumbo za 37,50 , Samuel, Bastian po 36 zł, Sascha, Konrad za 35 zł, któryś wart uwagi? bo ja osobiście zwróciłem uwagę na Gernoda, przy takiej cenie to całkiem dobre parametry i gPF=136


  24. Miał ktoś z Was sytuację, że urodziło mu się cielę, po normalnej krowie i nasieniu buhaja z informacją, że jest wolny od wad genetycznych, a z objawami niedorozwoju ... ? Wczoraj rano, 10 dni przed planowanym terminem wycieliła mi się sztuka 50% SM 50% HF, pokryta MOGENS'em z firmy Konrad, bardzo mała, żywotna, pije normalnie, ale praktycznie nie jest w stanie stać, nogi powykręcane na boki, kościec zbudowany przedziwnie. Zastanawiam się, czy mam podstawę do tego, żeby ścigać przedstawiciela handlowego, że to coś mogło być nie tak z nasieniem ? Czy powiedzą, że skoro ma na wszystkie choroby genetyczne literkę F=Free, to wina jest w czymś innym... ?

     

    EDIT: Właśnie doczytałem, że wady genetyczne generalnie występują gdy spotkają się dwa osobniki dorosłe je posiadające, więc tak czy siak, wszystko wskazywało by na to, że ten buhaj takie posiada...  Co prawda miałem po nim też byczka z innej krowy i był w 100% normalny, ale może w połączeniu z ową sztuką 50% SM 50% HF (której ojcem jest byk szwajcarski ze swiss genetics - a Oni w katalogach nie podają czy mają byki wolne od tych paskudztw) uwidoczniła się jakaś mutacja.

     

    EDIT2: Widziałem się dzisiaj z przedstawicielem firmy, jak to stwierdził, takie rzeczy się zdarzają, ciężko stwierdzić czy to z winy krowy czy to z winy buhaja, ale jakoś to zrekompensują i jakaś promocja na nasienie czy coś w tym rodzaju.

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj