Tomasz0611
Members-
Postów
7506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Tomasz0611
-
Stachu, przestań śnić, pszenżyto paszowe po 700 mam oferty ...
-
Ale przecież tak jest ... Zanim taki ukrainiec przyjedzie to składasz wniosek w PUP, dostajesz papier, że osoba XY może przyjechać, ten papier wysyłasz ukraińcowi, on z tym idzie do naszego konsulatu, gdzie dostaje wizę, następnie jak przyjedzie to zgłaszasz go w PUP i KRUS, podając okres pracy w twoim gospodarstwie ... Ale co taki Ksysio może wiedzieć, jak on wiedzę czerpie z Republiki ...
-
A to myślisz, że ja przy tym nie robię ?? Ta Republika Ci już całkowicie mózg wyprała ... Chcesz, to zlikwiduj polską produkcję warzyw i owoców, będziesz żarł smaczne ogórki z Indii, bo innych nie będzie ... A drugi aspekt, to jak zlikwidujesz polskie rolnictwo to powstaną konglomeraty które i tak będą zatrudniały różnego rodzaju brudasów ... Ale prawak tego nie widzi, dla niego Ukrainiec wróg i ch*j ...
-
A niech zbiera, tylko wtedy ceny tych produktów wystrzelą w górę ... Przestaniemy być konkurencyjni wobec takiej Hiszpanii, Włoch czy Grecji gdzie pracują wszelkiej maści afrykańce, o Maroku czy Egipcie nawet nie wspomnę ... Zamiast produkować żywność będziemy ją importować, ale prawak Ksysio będzie zadowolony ...
-
A "prawactwo" się cieszy, tylko nie myślą o tym kto będzie wykonywał proste prace fizyczne czy sezonowe w rolnictwie jak ukraińce wyjadą ... Bo polska szlachta do tych prac się nie schyli ...
-
Bo mają barierę w postaci Polaków ...
-
Poczytaj dalej, a będzie tam, że z wschodu to do nas nigdy nic dobrego nie przyszło ...
-
No i co z tego wyszło ??? Skąd pewność że teraz nas Trump tak nie wydyma ?? A widząc że to gość niestabilny emocjonalnie wszystkiego można się spodziewać ... Sprzeda nas Putinowi jak Chamberlain Czechy Hitlerowi ...
-
Przerabialiśmy coś podobnego do PiSuaru, który we wszystkich sąsiadach wroga widział ... A sojusznik gdzieś daleko który jak przyszło co do czego pokazał nam 4 litery ...
-
Po wojnie zostały im zakłady produkcyjne. Nie zrujnowana stolica. Czy osiągnęli coś mniej niż my ?? Tak samo byli ruską marionetką ... Walka ma sens gdy są szanse na wygraną, jak ich nie ma to tylko zmarnowane życie ludzkie ...
-
Już się uczysz ??
-
A tu akurat Nawrocki powinien się cieszyć, wreszcie nie będzie musiał jeździć samochodem produkowanym przez wroga ...
-
A u mnie nie było widać, a ostatnio jak orałem to biegła rodzinka, mamuśka i z 5-6 młodych ...
-
Żeby to miało pracować w oborniku od świń to nawet bym na to nie spojrzał i szukał czegoś lepszego
-
Warfarma, ja wymieniam za słomę, za 200 bel słomy mam około 220t kurzaka od brojlerów. Wiem że ten rozrzutnik to polskie rzemiosło, ale przy tym że był projektowany na 6t ładowności a u mnie będzie ładowane około 4-4,5t mam nadzieję, że jakiś czas wytrzyma. A i przy okazji rozrzutnik przyda się do wywożenia resztek po bobie.
-
Kurzaka rozwalam, około 200-250t rocznie. Na dwuosiowego wchodzi około 2t bo to lekkie, na tego wejdzie mi około 4t ... Jeszcze jak pryzma na polu była to jakoś szło, ale jak trzeba było z pola na pole przewozić ... Do tego tym teraz każde pole dam radę objechać dookoła, a w starym paka za mała żeby objechać całe pole i trzeba było pole dzielić na części, najpierw gnoić jedną część a potem drugą ...
-
Uzywany gównotrzep na tandemie, sławki zaraz wyśmieją że to nie rozwojowe
-
Gównotrzep na tandemie, trochę już denerwowało rozwalanie kurzaka starym 3,5t dwuosiowym ...
-
U mnie też na święta przyjechał na(za)bytek ...
-
Okazuje się, że na koncie masz tyle samo, a wykonujesz dodatkową robotę ...
-
Jakby to Rysiek powiedział, pisze co innego, a słownik co innego Ale pamiętam jak jeden rok próbowałem łączyć gospodarstwo z pracą 5 dni w tygodniu 8-16. Ni uja nie da się tego pogodzić, jak chcesz robić coś sensownego w gospodarstwie zamiast uprawić i zasiać na odpier**l ... Dopiero w maju i do września dzień ma na tyle sensowną długość, że po robocie za dnia dasz radę zrobić coś więcej niż okrążenie honorowe ciągnikiem po podwórku ...
-
O 7 rano jeszcze rosa, wrócisz po 16, zanim coś zjesz to 18, zrobisz z 4ha i już znowu rosa ... Jeden rok tak próbowałem, do końca kwietnia jeszcze pracowałem, od majówki już miałem koniec umowy, z truskawek w tamtym sezonie za wiele nie zostało ...
-
To co na magazynie trzymają na wiosnę, gdzie będzie większy popyt, a Tobie co za różnica czy teraz czy za tydzień przywiozą ...
-
Jak się udało owsa w cenie otrąb kupić, to się owsa używało, ale nawet czystego owsa mało u nas było, a żyta praktycznie wcale. Najczęściej z pod Plońska z PGRów się załatwiało całe samochody pszenżyta albo jęczmienia. Do tego po trochę pszenicy i kukurydzy i to była dieta wieprzaków.
-
A to krowa zachoruje, a to byk ucieknie, a to szkodniki się na polu pojawią, a czas pryskać dopiero w sobotę czy niedzielę będzie ...
