A zamknąć tych kiboli w klatce i niech się napierdalają aż do śmierci ... A który przeżyje to na dożywocie ... Za próbę ucieczki z klatki od razu kula w łeb ...
Za czasów studenckich pamiętam jak się pociągiem do Warszawy jeździło, to zawsze wiadomo było kiedy mecz Legia-Lech, bo perony były pełne Policji, a to tylko dlatego, że banda debili jechała na mecz ... Tak samo PKP miało dla nich specjalne wagony bydlęce, bo szkoda było to bydło wsadzić do "normalnego" pociągu ...