Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Fendt 724 profi plus?

Ciągnik Fendt 724 Profi Plus pracuje na placu gospodarstwa, demonstrując swoje zaawansowane możliwości. Wyposażony w silnik Deutz o mocy znamionowej 240 KM, znakomicie radzi sobie z wymagającymi zadaniami polowymi. Jego sześciocylindrowa jednostka o pojemności skokowej 6,1 litra zapewnia efektywność i niezawodność w każdych warunkach. Bezstopniowa skrzynia biegów Vario pozwala na płynne dostosowanie prędkości do aktualnego zadania, co zwiększa precyzję oraz komfort pracy. Ciągnik zdaje egzamin z użyteczności, współpracując z różnorodnym sprzętem rolniczym, co czyni go uniwersalnym narzędziem na każdym gospodarstwie. Towarzyszący sprzęt podkreśla jego wszechstronność, a solidna konstrukcja zapewnia długotrwałą eksploatację w intensywnych warunkach pracy.

  • Like 4

Rekomendowane komentarze

Godzinę temu, konteno napisał(a):

znajomy od kiedy kupił 936 to już 724 nie czepia do asw271 w odwozie qq

na cvt ciężko o moc na kołach i mniejszy chodzi tylko w 3 kosiarkach 

936 też ma skrzynię vario, czepia większego przez gabaryt

czemu piszecie że w tych fentach nie "czuć mocy"? maja mniszy uciąg w porównaniu do konkurencji? czy jak?

Chyba wszystkie nowe tak mają. U mnie biznesmen za miedza miał kiedys Fendty favorit 824 to ciągał pługi raberweka 4+3 tylko gwizdało. Później kupił deutza 280km to skibe odczepiał bo nie dawał rady.

Byłem niedawno oglądać Fendta 920 vario - wieloryba, facet ciąga 4x50 kvernelanda i mówi że jeszcze jedną by ciagał ale to max, fakt że górki i glina. To ja mam 615 i 4x45 skiby overum to tylko bzyka.

Zobaczymy jak się kupi chociaż wolał bym takiego starego 824, 822.

Moc jest tylko mapy się inaczej robi i ekologia w niczym nie przeszkadza. Po prostu w chwili wciśnięcia gazu dawka łagodniej wzrasta by mniej palił i mniej sadzy emitował do dpf. Teraz nawet w jachtach tak mapują silniki. Dawka łagodniej rośnie silnik wchodzi na zadane obroty i daną moc ma. Niestety ze względu na to, ze silnik łagodniej wkręca się na obroty powstaje wrażenie, że nie ma mocy. Ale czy to auto sportowe. Czy w ciągniku chodzi o przyspieszenie? Zawsze za pół tego ceny można kupić inny ciągnik a za resztę coś co będzie przyspieszało naprawdę dobrze i da frajdę co kto lubi.

17 godzin temu, strzymek napisał(a):

chłopcy z agrotronika bez problemu znajdą ukrywające się konie i ekologię wyłącza

Jak ktoś nie ma co z kasy robić 

Edytowane przez hubertuss

Mam 920  MAN i 722 z 2015 roku i te 722 8300 h ma, ma moc ale na  początku słabo idzie, potem mocy dociera, dziwnie rusza, ale po chwili dobiera. . Dopiero nim z 50 godzin zrobiłem w  transporcie.

W tym tygodniu zapne go do siewnika 4 metry Ciruusa zobaczymy. Teraz bedzie z nowymi wtryskami i bez ekologi. 

920 ma 240 km to pług Kuhn Vario 5 skib różnie jedzie. Na jednym polu muszę zwężyć do 2 metrów bo ledwo daję rady na 2,8 metra. Taka ziemia, działka 11 ha  połowę na maxa roztawiony i sobie leci, 11 km/h , wjeżdzam  w to co był zaniedbane ileś lat  to na ścieżkach aż ciągnikiem rzuca, więc na 2 metry i tak orzę 6 ha. Klasa 3 a  cała działki.  ale lata zaniedbań poprzednika  robi swoje i mam to pole z 8 lat w szału z ziemią nie ma. Sucha twarda. 

16 godzin temu, Krzysztof81 napisał(a):

To ja mam 615 i 4x45 skiby overum to tylko bzyka.

znajomy tyle ciągał jd6630 a wcześniej zanim go kupił to odkręcał skibe i zetorem 10641 orał

tera jd6195r ciąga 4x55 lemkena ażura , może dałby rade i 5 ale dużo dzierżaw w małych , wąskich czy klinowatych kawałkach  jednak przy 4 węższe uwrocie wychodzi oraz mniejszy obciążnik z przodu potrzebny 

@krzysiek277 dokładnie , duża czwórka rozstawiona na max bierze sporo za koło takiego statku i więcej do szczęścia nie trzeba a jeszcze jak ma vario to całkiem bajka , na dużych kawałkach długich jest czym robote pogonić bo jest zapas mocy by iść tą dyche na godzine a na ciężejszych ziemiach puści na 30 cm nie wyorując martwicy i nie musi bawić sie w głęboszowanie

A tym bardziej, że 700 setka to ciągnik idealny do hodowli, a nie typowy wół roboczy. Mocy na WOM ma dość  to i samolotem można na pokos kosić, wagę jako tako trzyma i przy tym nie jest duży gabarytem, od biedy to i z turem by robotę zrobił. Jak na nasze drogi, rozdrobnienie działek to uchodzi za ciągnik idealny. Cena używek nie bierze się znikąd 

828 już półtorej tony cięższy sam w sobie, nawet głupio by z 4 skibami to wyglądało xD

niby jeszcze mały, ale już duży, mam 410 z turem, to sam ciągnik ma 4m długości (z małym ogonkiem), z turem wychodzi pod 5m,  ale to tez zwrotny ciągnik, 700 mają około 5m, i mam zagwozdkę, czy kupić 700 z turem i sprzedać 410, czy jednak rozsądniej będzie zostawić 410, a 700 kupić bez tura, jak alternatywa rozważam też mf z serii 77xx

tylko mam też ciasne podwórka... chociaż słomę składam w hali poza budynkami, to tam gabaryt ciągnika nie miał by znaczenia

O co wam chodzi z tymi pługami 5 skib. Ja mam Kuhna 5 vario wazy 2600 i Case MX 150 ładnie chodził, waga ponad 9 ton, zero problemu z orką. Testowałem go, zaorał z  30 ha. 

 722 jeszcze praktycznie nic nie robił, może dziś pójdzie w Ciruusa 4002, on waży 8200,  a 920 MAN z 240 koni, w tym pługu pieknie lata, waga 12.5 t z obciążnikiem. 

 MIałem 800 kupować i tak się nastawiłem, ale jak przyjachałem się 722 to kupiłem go, masakrycznie zwinny ciągnik jak na swoje gabaryty. Case MX 150 chowa sie do niego. 

Mam jeszcze NH T 5060 z turem i podejrzewam że 722 za dużo mu  nie ustepuje, a zwninności, no ale w wysokości to NH bije go na głowę. 

Edytowane przez tomek73

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v