Klucz udarowy Parkside Performance

4 godziny temu, bronek napisał(a):

U mnie taki na mikołaja zawitał. ¾ ".  Miałem kilka narzędzi z parkside, ale wiecznie problem z częściami i serwisem. I teraz kompletuje Milwaukee 😉

Ja też tylko na milwaukee patrzę. Kiedyś kupiłem wkrętarkę czerwoną i parkside. Parkside chodziło dopóki nie poszła w cięższą pracę. A czerwone sprzęty chodzą już kilka lat i zużycia nie widać. Dlatego wolę dopłacić i co jakiś czas kupić coś markowego. I w sumie z każdym z kim bym nie rozmawiał a trochę pracuje narzędziami to już zachwyt parkside minął.

Ja wkrętarki i resztę osprzętu elektronarzędziowego mam hikoki. Klucz udarowy u nich to koszt za duży. Myślę, że od święta będzie ok i taki parkside. Tymbardziej, że wkrętarka wyzionęła ducha i pozostały po niej dwa akumulatory z ładowarką. 

A jeśli mam być szczery, to wszystko zależy jak się trafi. Festool również się psuje. Przy tym kluczu po prostu zależy mi na mocy. 

Chłopaki a skoro przy zakupach jesteśmy. 

Jakie kółka montujecie do maszyn tupu rozsiewacz ? Miałem przy palecie  metalowe obracane ale po roku szlak trafił je. 

kupisz taki klucz za 400 i masz gwarancję na 5 lat.Chocby tylko 5 lat wytrzymał kupisz kolejnego i jak go rozwalisz to przynajmniej nie szkoda

19 godzin temu, yacenty napisał(a):

a ja sobie po choinkę sprawiłem pneumatyka, zobaczymy jak bedzie krecił

 Bardzo mądra decyzja, mając kompresor na gospodarstwie najlepszą opcją jest pneumat, dużo tańszy od udarowego, mocniejszy i twardszy, co one w robocie się nalatały po kanałach to udarowe dawno by w śmietniku skończyły. 

6 godzin temu, bronek napisał(a):

U mnie taki na mikołaja zawitał. ¾ ".  Miałem kilka narzędzi z parkside, ale wiecznie problem z częściami i serwisem. I teraz kompletuje Milwaukee 😉

Jak baterii nie poprawili to cierpliwości życzę  

1 godzinę temu, krzychu121 napisał(a):

Ja też tylko na milwaukee patrzę. Kiedyś kupiłem wkrętarkę czerwoną i parkside. Parkside chodziło dopóki nie poszła w cięższą pracę. A czerwone sprzęty chodzą już kilka lat i zużycia nie widać. Dlatego wolę dopłacić i co jakiś czas kupić coś markowego. I w sumie z każdym z kim bym nie rozmawiał a trochę pracuje narzędziami to już zachwyt parkside minął.

 Milwaukee i DeWalt też dupska nie urywają, nowy DeWalt udarowy po miesiącu wydaje dźwięki jakby się zacierał, a jak był nowy to chodził jak tani chińczyk podług Milwaukee a z kolei i w Milwaukee gdy intensywnie się go używa to baterie szybko przestają łączyć co potrafi doprowadzić do szału. Ale czerwony jest mocniejszy od żółtego. Na gospodarstwo raz na jakiś czas to wystarczą, ale codziennie intensywnie używać to nic dłużej niż rok-dwa bezawaryjne nie będzie, także bajki że sprzęt chodzi kilka lat i nie widać zużycia sobie można w przedszkolu opowiadać 

Edytowane 14 Grudnia 2024 przez krzysio22

Up, otóż to. Na rozklekotane gniazdo baterii nie ma reguły jaka marka, czy tania czy premium. Tylko płacić z 2 k za samo body czerwone to też nonsens do domowego użytku. Max dwa lata i czerwony czy żółty jest zakochany przy codziennym użytkowaniu.

Baterie poprawili. Na budowie oprócz pojedynczych narzędzi każda ekipa jechała na Millwoyki 

2 godziny temu, pedro2 napisał(a):

To raczej normalne, że lżejsza lepsza, ale jak mówią, że na 4ah nie robi takiej roboty jak 8 to chyba coś w tym jest.

Z resztą na cholerę Ci tyle tych baterii. Lepiej mieć dwie i 5 narzędzi niż do każdego bateria i stoi się marnuje. 

Ile narzędzi tyle baterii a najlepiej coś więcej 

42 minuty temu, krzysio22 napisał(a):

 Bardzo mądra decyzja, mając kompresor na gospodarstwie najlepszą opcją jest pneumat, dużo tańszy od udarowego, mocniejszy i twardszy, co one w robocie się nalatały po kanałach to udarowe dawno by w śmietniku skończyły. 

Jak baterii nie poprawili to cierpliwości życzę  

 Milwaukee i DeWalt też dupska nie urywają, nowy DeWalt udarowy po miesiącu wydaje dźwięki jakby się zacierał, a jak był nowy to chodził jak tani chińczyk podług Milwaukee a z kolei i w Milwaukee gdy intensywnie się go używa to baterie szybko przestają łączyć co potrafi doprowadzić do szału. Ale czerwony jest mocniejszy od żółtego. Na gospodarstwo raz na jakiś czas to wystarczą, ale codziennie intensywnie używać to nic dłużej niż rok-dwa bezawaryjne nie będzie, także bajki że sprzęt chodzi kilka lat i nie widać zużycia sobie można w przedszkolu opowiadać 

Prowadzę gospodarstwo rolne a nie firmę budowlaną że codziennie po kilka te sprzęty chodzą. Więc u mnie od kilku lat czerwone sprzęty chodza bez awaryjnie. Baterie tez dosyć dobrze się trzymają. Czego nie mogę powiedzieć o parkside. Jak napisałem wcześniej. Jak ktoś robi takimi narzędziami bardzo rzadko to taki parkside wystarczy. Jak zaczyna się takich narzędzi używać coraz częściej to według mnie lepiej inwestować w markowe urządzenia. 
Pewnie przewaliłeś już masę tych elektronarzędzi ze masz taką opinię że nawet dewalt czy milłoki wysiada. Ja jak miałem zamiar kupować elektronarzędzia to dużo pytałem ludzi co sądzą o danej firmie. Czy to jak przyjeżdżali do mnie na jakieś fuchy czy gdzieś byłem i akurat widziałem że pracują takimi narzędziami. I wniosek jest bardzo prosty. Tam gdzie firmy lub fachowcy to rodzinne interesy lub mieli konkretnych pracowników to chwalili i milłoki i dewalt. A tam gdzie pracownicy nie szanowali narzędzi to tylko mówili ,,panie dopóki nowe to chodziło a teraz to już nie domaga”. I stoję w warsztacie i gadam z jednym gościem a kontem oka widzę jak inny pracownik upuszcza z 1.2-1.4 m wysokości klucz udarowy. To jak to ma chodzić później. 

 

2 godziny temu, robi57362 napisał(a):

kupisz taki klucz za 400 i masz gwarancję na 5 lat.Chocby tylko 5 lat wytrzymał kupisz kolejnego i jak go rozwalisz to przynajmniej nie szkoda

Tylko już teraz ta gwarancja to nie jest to co kiedyś że narzędzie się rozwaliło. Wysyłałeś na gwarancji i ci przysyłali nowe urządzenie. Nawet czasami bez wysyłania od razu nowe przysyłali. Teraz już chcą najpierw stare zobaczyć i przejrzeć czy aby nie z twojej winy. Mi się szlifierka elektryczna spaliła to powiedzieli ze z mojej winy była przeciążona i dostałem figę z makiem. Dopóki cięła 15-30 minut dziennie i słabe materiały to dawała radę. Przyszło popracować pół dnia i poszła do kosza. Gdzieś bosch czy dewalt po kilka lat śmigają 

@krzychu121 tam w parkside silnik drutem nawinięty połowe cieńszym jak markowe to jak to ma działać i służyć? PCB też cieńsze 

54 minuty temu, Fendt308lsa napisał(a):

Max dwa lata i czerwony czy żółty jest zakochany przy codziennym użytkowaniu.

tu większość w Parkside zakochana

21 minut temu, konteno napisał(a):

@krzychu121 tam w parkside silnik drutem nawinięty połowe cieńszym jak markowe to jak to ma działać i służyć? PCB też cieńsze 

tu większość w Parkside zakochana

a najwcześniej byłeś dziś w lidlu 😂

@radekz200 akurat baterię stanleya mam z biedronki więc lidlowi nic nie zawdzięczam , tam tylko na śniadanie kupił towaru

3 minuty temu, konteno napisał(a):

@radekz200 akurat baterię stanleya mam z biedronki więc lidlowi nic nie zawdzięczam , tam tylko na śniadanie kupił towaru

a pisałeś że kupiłeś 4? tonowano dla mnie za olej 👍

4 stanleya mam z biedronki , sprawdzałem i działa , dla mnie promocja to za darmo musiałoby być 

może parksajd to nie jest szczyt mocy , wytrzymałości czy nawet ergonomiczności, ale cena czyni cuda. Na moje potrzeby wystarcza , a jest tych gratów do naprawiania w sezonie sporo. Odkąd kupiłem to pneumat leży nieużywany, a kosztował więcej niż lidlowski i kompresor 100 l butla.  Zakrętarka też jest mocna. Stawiałem sporą altanę latem to kręciła duże wkręty aż miło.

Te promocje to żer dla skner 🤣

Nie wiem co wy tam naprawiacie? W galeriach u niektórych same nowe maszyny a do tego jakieś milwoki czy pneumaty za tysiące? Ja mam stare remple i parkside. Czasami się coś tam wykręci, odkręci a większość czasu stoi na półce. Z przydatnych rzeczy to kosa elektryczna na wysięgniku do obcinania gałęzi. Zostało mi tylko kupić jakoś smarownice na baterie  na tuby do smarowania claasa( bo mam dojście do niedrogich wkładów) i nie wiem czy szarpać się na coś lepszego czy jakaś ryobi czy jak tam wystarczy?

2 godziny temu, konteno napisał(a):

@krzychu121 tam w parkside silnik drutem nawinięty połowe cieńszym jak markowe to jak to ma działać i służyć? PCB też cieńsze 

tu większość w Parkside zakochana

Normalnie, znam majstrów co mąka i  markowe i parkside i nie narzekają. 

1 godzinę temu, konteno napisał(a):

4 stanleya mam z biedronki , sprawdzałem i działa , dla mnie promocja to za darmo musiałoby być 

To Stanley lepszy 🤔

18 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

Nie wiem co wy tam naprawiacie? W galeriach u niektórych same nowe maszyny a do tego jakieś milwoki czy pneumaty za tysiące? Ja mam stare remple i parkside. Czasami się coś tam wykręci, odkręci a większość czasu stoi na półce. Z przydatnych rzeczy to kosa elektryczna na wysięgniku do obcinania gałęzi. Zostało mi tylko kupić jakoś smarownice na baterie  na tuby do smarowania claasa( bo mam dojście do niedrogich wkładów) i nie wiem czy szarpać się na coś lepszego czy jakaś ryobi czy jak tam wystarczy?

dokładnie ja tego klucza użyje kilka razy w roku, teraz np jak będę zmieniał noże w paszowozie, wcześniej jak lemiesze za grubsze awarie to i tak sam się nie biorę 

Do pełni szczęścia brakuje tylko ze dwóch mocniejszych baterii. 

krzysio22 napisał:

Ja też tylko na milwaukee patrzę. Kiedyś kupiłem wkrętarkę czerwoną i parkside. Parkside chodziło dopóki nie poszła w cięższą pracę. A czerwone sprzęty chodzą już kilka lat i zużycia nie widać. Dlatego wolę dopłacić i co jakiś czas kupić coś markowego. I w sumie z każdym z kim bym nie rozmawiał a trochę pracuje narzędziami to już zachwyt parkside minął.  Milwaukee i DeWalt też dupska nie urywają, nowy DeWalt udarowy po miesiącu wydaje dźwięki jakby się zacierał, a jak był nowy to chodził jak tani chińczyk podług Milwaukee a z kolei i w Milwaukee gdy intensywnie się go używa to baterie szybko przestają łączyć co potrafi doprowadzić do szału. Ale czerwony jest mocniejszy od żółtego. Na gospodarstwo raz na jakiś czas to wystarczą, ale codziennie intensywnie używać to nic dłużej niż rok-dwa bezawaryjne nie będzie, także bajki że sprzęt chodzi kilka lat i nie widać zużycia sobie można w przedszkolu opowiadać

W domu mam wsio z Lidla i starcza. W robocie przerobiłem chyba całą plejadę Hitachi, Makita, Bosch teraz Milwaukee i szczerze wsio pada. po kilku latach nawet jak sprzęt działał to zmieniali system spinania baterii więc nowo kupowane już nie działały. Tak np mamy w uj baterii Hitachi tych starego typu wpisanych od dołu bo już body nie ma a nasze poszły do kubła

Teraz, griga napisał(a):

W domu mam wsio z Lidla i starcza. W robocie przerobiłem chyba całą plejadę Hitachi, Makita, Bosch teraz Milwaukee i szczerze wsio pada. po kilku latach nawet jak sprzęt działał to zmieniali system spinania baterii więc nowo kupowane już nie działały. Tak np mamy w uj baterii Hitachi tych starego typu wpisanych od dołu bo już body nie ma a nasze poszły do kubła

Potwierdzam jeśli chodzi o branże stolarsko/ciesielską. Wszystko się jebie. Czy festool, makita, dewalt, fein... Jak coś leży w walizce to się nie psuje. Jak idzie w prawdziwą robotę i kręci tysiące śrub w roku to już co innego. Wkrętarka parkside miała być kupiona do jednorazowej roboty z 4-5lat temu. Chodzi do tej pory, ale potrafi zacząć buczeć i przestać kręcić na 2 biegu. Dokładnie to samo co zdarza sie makicie. Wystarczy wkręcić śrubkę w przełącznik i jeszcze pokręci, tam gdzie nie szkoda żeby dostał się do niej brud czy woda. Ale na 1 bieg już nie przerzucisz bez wykręcenia wkręta. 

 

Te mocowania to tylko przy kluczach i zakrętarkach padają chyba? 

1 godzinę temu, Krzysztof81 napisał(a):

Nie wiem co wy tam naprawiacie? W galeriach u niektórych same nowe maszyny a do tego jakieś milwoki czy pneumaty za tysiące? Ja mam stare remple i parkside. Czasami się coś tam wykręci, odkręci a większość czasu stoi na półce. Z przydatnych rzeczy to kosa elektryczna na wysięgniku do obcinania gałęzi. Zostało mi tylko kupić jakoś smarownice na baterie  na tuby do smarowania claasa( bo mam dojście do niedrogich wkładów) i nie wiem czy szarpać się na coś lepszego czy jakaś ryobi czy jak tam wystarczy?

Te tanie smarownice chyba tylko są do nakładania bez tub.

 

1 godzinę temu, GRZES1545 napisał(a):

To Stanley lepszy 🤔

mam już zakrętarke to bateria sie przyda

W dniu 13.12.2024 o 20:53, yacenty napisał(a):

BJC 112

gabaryt i kopniak porównywalne do satry 

@radekz200 byłem jeszcze na chwilę przed zamknięciem