Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu diesel B7 7 lat od tankowania?

Ursus C-325 eksploatowany w gospodarstwie zasilany jest olejem napędowym typu diesel B7, który po kilku latach postoju w zbiorniku paliwa wciąż zasila dwucylindrowy silnik S-312C o pojemności 1960 cm³ i mocy około 25 KM. Ta prosta, wolnossąca jednostka wysokoprężna współpracuje z mechaniczną skrzynią biegów o 6 przełożeniach do jazdy w przód i 1 wstecznym, co wystarcza do lekkich prac transportowych, obsługi maszyn uprawowych czy napędu prostych agregatów przez wałek WOM. Masa własna Ursusa C-325 wynosi około 1900 kg, a tylny trzypunktowy układ zawieszenia kategorii I zapewnia udźwig rzędu 800–900 kg, co pozwala na komfortową współpracę z małymi pługami czy bronami. Model ten był produkowany w latach 1960–1963 i obecnie na rynku wtórnym w Polsce osiąga przybliżone ceny od 12 000 do 25 000 zł w zależności od stanu technicznego i stopnia oryginalności podzespołów.


Rekomendowane komentarze

Po pół roku jest pełno farfocli co dopiero po kilku latach. Ja mam zbiornik 1000l na paliwo i po każdym opróżnieniu zlewam z dna kilka litrów ON pełnych wszelkiego syfu niezależnie od kogo kupuje paliwo. Fajnie że mogę przechylić go i wszystko zlać. Wyobrażam sobie co jest w tych dużych zbiornikach dwupłaszczowych co ma dużo osób. Tam to jest kilkuletni syf.

Ja praktycznie tylko B 0 kupuje i nie mam żadnego problemu z  syfem, filtrami i układem paliwowym. Audi 2,0 diezel jak kupiłem paliło ponad 6 średnio, sprowadzona  z Belgi,  po wypaleniu 3 zbiorników średnio spala 5,2. Jak jeżdże koło domu spokojnie to poniżej 5  spokojnie osiągam. 

 Mam zbiorniki na paliwo po 3 tyś litrów po 5 latach nic na dnie nie mam, żadnych osadów. 

  • Like 1
42 minuty temu, Krzysztof81 napisał:

Po pół roku jest pełno farfocli co dopiero po kilku latach. Ja mam zbiornik 1000l na paliwo i po każdym opróżnieniu zlewam z dna kilka litrów ON pełnych wszelkiego syfu niezależnie od kogo kupuje paliwo. Fajnie że mogę przechylić go i wszystko zlać. Wyobrażam sobie co jest w tych dużych zbiornikach dwupłaszczowych co ma dużo osób. Tam to jest kilkuletni syf.

Też kiedyś lałem do mauzera. Przywozili mi od pana Obajtka , to syf był taki że wiadro za każdym razem było do utylizacji. Zmieniłem dostawcę i problem zniknął. Teraz mam zbiornik 1600l i jest ok . 

1 godzinę temu, Krzysztof81 napisał:

W Polsce wszystkie paliwo jest od Obajtka. Innego nie ma. Po prostu niektórzy mieszają z opałem czy czymś innym. Ja też kupuje tylko B0.

Współczuć ci tylko takich dostawców że zamawiasz b0 i po każdym tysiącu litrów musisz czyścić zbiornik bo pełno syfu. Ja odkąd zmieniłem dostawcę zapomniałem co to osad na dnie. Przepalone kilka tys litrów a na dnie czyściutko. 

3 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

 Fajnie że mogę przechylić go i wszystko zlać. Wyobrażam sobie co jest w tych dużych zbiornikach dwupłaszczowych co ma dużo osób. Tam to jest kilkuletni syf.

Nie przesadzaj, na stacjach nikt zbiorników nie przechyla i się wszystko kręci. Plastik mam od jakiś pięciu lat chodzi tylko na B0 ale wcześniej przez ok 40 lat miałem beczkę stalową 2 tys taką od wody, ocynk na płozach co się na przyczepach woziło tyle że zamiast zasuwy wspawany zawór, tankowana średnio trzy razy w roku, przeszło przez nią wszystko, począwszy od ruskiego paliwa od żołnierzy co u nas stacjonowali po współczesne B7 i po tylu latach przy opróżnianiu zleciało może z pół wiaderka takiego "mazutu" zmieszanego z różnymi śmieciami.

1 godzinę temu, Krzysztof81 napisał:

W Polsce wszystkie paliwo jest od Obajtka. Innego nie ma. Po prostu niektórzy mieszają z opałem czy czymś innym. Ja też kupuje tylko B0.

B0 jest tylko z importu czytaj ruskie, nawet jak oficjalnie sprzedaje je orlen to i tak jest ruskie, sami mówili że "wspomagają" się importem. B0 robiła tylko rafineria gdańska ale już też nie robi.

33 minuty temu, mikad napisał:

Nie przesadzaj, na stacjach nikt zbiorników nie przechyla i się wszystko kręci. Plastik mam od jakiś pięciu lat chodzi tylko na B0 ale wcześniej przez ok 40 lat miałem beczkę stalową 2 tys taką od wody, ocynk na płozach co się na przyczepach woziło tyle że zamiast zasuwy wspawany zawór, tankowana średnio trzy razy w roku, przeszło przez nią wszystko, począwszy od ruskiego paliwa od żołnierzy co u nas stacjonowali po współczesne B7 i po tylu latach przy opróżnianiu zleciało może z pół wiaderka takiego "mazutu" zmieszanego z różnymi śmieciami.

B0 jest tylko z importu czytaj ruskie, nawet jak oficjalnie sprzedaje je orlen to i tak jest ruskie, sami mówili że "wspomagają" się importem. B0 robiła tylko rafineria gdańska ale już też nie robi.

Na stacjach raz w roku wchodzi się do zbiornika i wybiera kilka- kilkanaście cm syfu. Kiedyś był ON z rosji przywożony z terminala w Sokółce. Teraz nie ma.

38 minut temu, krzychu121 napisał:

Współczuć ci tylko takich dostawców że zamawiasz b0 i po każdym tysiącu litrów musisz czyścić zbiornik bo pełno syfu. Ja odkąd zmieniłem dostawcę zapomniałem co to osad na dnie. Przepalone kilka tys litrów a na dnie czyściutko. 

No niestety takie jest. 

Jak kilka lat temu przywiziła firma z Białegostoku bezpośrednio z Sokółki to było ok. A najlepszy ON jaki kiedykolwiek miałem to było ruskie paliwo przywożone w zbiornika Passata przez Ruskiego, który pracował na kolei i było krojone z lokomotyw. Na pierwszy rzut oka wyglądało jak woda. Było czuć moc i zero syfu.

  • Root Admin
Krzysztof81 napisał:

Po pół roku jest pełno farfocli co dopiero po kilku latach. Ja mam zbiornik 1000l na paliwo i po każdym opróżnieniu zlewam z dna kilka litrów ON pełnych wszelkiego syfu niezależnie od kogo kupuje paliwo. Fajnie że mogę przechylić go i wszystko zlać. Wyobrażam sobie co jest w tych dużych zbiornikach dwupłaszczowych co ma dużo osób. Tam to jest kilkuletni syf.

a ja mam takiego dostawcę paliwa że po 5 latach filtr paliwa wymieniam tylko dla zasady. syfu nie widać ani w szklance ani w zbiorniku na dnie.


ZetorMisio napisał:

To teraz musisz poczekać kolejne 7 lat i zrobić kolejne zdjęcia.🤷

Ciekawe kto normalny trzyma paliwo 7 lat w zbiorniku jakiegokolwiek pojazdu???? Dobrze że tam tylko ze 30 litrów w zbiorniku, gorzej jak by to było w jonderze bo by było z 10 razy więcej 😁

sobie ciągnik stał to po co mu paliwo spuszczać? ale pogadać można

mikad napisał:

B0 jest tylko z importu czytaj ruskie, nawet jak oficjalnie sprzedaje je orlen to i tak jest ruskie, sami mówili że "wspomagają" się importem. B0 robiła tylko rafineria gdańska ale już też nie robi.

Robi robi bo mikstura idzie dopiero do cystern. Dlatego 7% to nie jest minimum a maksimum bo bywa, że tego brakuje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v