Blanchard Puissance 1000

Jak ogarnąć te trzy przełączniki po prawej stronie? Co się tym reguluje bo na + i - nie reaguje ale ciśnienie ustawia się pokrętłem na rodzielaczu

Co do marki niewiele powiem, fajnie że zawory braglia. Minus to że ciężko kupić używane jak byś chciał dokładać. Żółte pokrętło to ciśnienie pracy +/- w teorii powienen je doregulować. Ale nie widzę zaworu. Dla mnie lipa że na 4 sekcje. Lance ręczne czy hydro? Ile?

Trzeba było brać dubexa mojego

Jeśli żółte to ciśnienie prac to w takim razie od czego jest kolejne czarne, bo nim też udało mi się regulować ciśnienie? Muszę sprawdzić od czego ta pierwsza czerwona dzwignia, czy to praca/ przelew czy coś innego (trochę techniki i człowiek się gubi).  Na moje śmieszne hektary to i na 4 sekcję ogarnę.  Lanca ręczna bo z założenia miał pracować z małym ciągnikiem ale już widzę, że bez szans. Kosztował 4300 i 900 transport, bo przyjechał do mnie do Świętokrzyskiego z pod Głogowa. 

Myślałem o twoim dubexie ale budżet był mocno napięty przez to co się dzieje na rynku. 

Zrób mi zdjęcie zaworów to pomogę. jedno to ciśnienie pracy drugie max. Nawet po upuście moja cena była by sporo wyższa

Dzięki zdjęcie zrobię już jutro, żeby wszystko było widać. Szukałem Schmotzera albo właśnie takiego, ten był wyjątkowo tani (w sumie tyle co nowy biardzki 300/12) jak na markowy opryskiwacz z 2004 roku w tym wyposażeniu i w tym stanie, kupiony w ciemno przez telefon, chociaż podejrzane było, że pojawiał się na olx od pół roku. Ale to nic straconego, to nie ostatni opryskiwacz w gospodarstwie i jestem przekonany, że będzie okazja pohandlować.

ręczne lance i nie nowy gownolit. To mocno zawęża ilość chętnych

W moim przypadku na 11ha w 5 kawałkach i maksymalnym możliwym łączeniu wszystkich zabiegów, mogę się przemęczyć i wyjść te kilka razy złożyć/rozłożyć belką. 

Ja połakomiłem się już na gównolit w postaci nowego grubera metanga na dotację, radło do rwania ścierniska czyli coś czego nie da się spier***** a jest tragedia, czekam do końca dotacji i będę szukał lemkena smaragda. Ale to już chyba taka nasza krajowa przypadłość, że kupuje się nowy szajs, bo nowy i części tanie. 

A dubexa sprzedasz, poczekaj jeszcze tydzień, ludzie się obudzą, że nie ma czym pryskać i będzie ruch. 

Na razie na luzie z nim podchodzę. muszę go uruchomić i sprawdzić. A na to nie mam czasu

@griga czyli jeśli dobrze rozumiem to:

zółty - ciśnienie robocze

czarny - ciśnienie maksymalne ( czyli jeśli robocze ustawię na 2bary to maksymalne ustawić sobie ciut więcej?) 

wyjście na rozwadniacz wolne to mogę sobie zrobić mieszadło obrotowe w sicie 

ten pierwszy czerwony zawór to po prostu ręczny praca/przelew? 

 

Kolejne pytanie czy na ten nakręcany korpus idzie dokupić 3 pozycyjną głowicę czy coś takiego nie występuje ? 

Ostatnie pytanie, czyli jeśli nie ma zaworu doregulującego to te trzy przełączniki z prawej są po prostu zbędnę ?

 

18 godzin temu, manieks120 napisał:

@griga czyli jeśli dobrze rozumiem to:

zółty - ciśnienie robocze  TAK

czarny - ciśnienie maksymalne ( czyli jeśli robocze ustawię na 2bary to maksymalne ustawić sobie ciut więcej?) TAK

wyjście na rozwadniacz wolne to mogę sobie zrobić mieszadło obrotowe w sicie TAK

ten pierwszy czerwony zawór to po prostu ręczny praca/przelew? NIE tutaj nie ma takiego zaworu, Do tego słuzą przelewy stałociśnieniowe. A ten zawór może służyć do rozwadniacza

 

Kolejne pytanie czy na ten nakręcany korpus idzie dokupić 3 pozycyjną głowicę czy coś takiego nie występuje ? Jeśli to są na wąż to kup po prostu zamiennik z agroplasta

Ostatnie pytanie, czyli jeśli nie ma zaworu doregulującego to te trzy przełączniki z prawej są po prostu zbędnę ? |Na pewno +/- nie dziala bo go nie ma a te dwa na dole nie wiem do czego w ogóle są

 

 

 

 

 

Dzięki wielkie!!!!

Dnia 30.03.2024 o 21:44, manieks120 napisał:

Ja połakomiłem się już na gównolit w postaci nowego grubera metanga na dotację, radło do rwania ścierniska czyli coś czego nie da się spier***** a jest tragedia, czekam do końca dotacji i będę szukał lemkena smaragda

Co za problemy masz z gruberem?

Bo pomyślałem nad agregatem uprawowo siewnym.Kilku znajomych sobie dosyć chwaliło ich maszyny.

Malowanie dramat, standardowo maszyna przyjedzie do ciebie poobdzierana, materiał marchew, regulacja talerzy to 3 otwory z czego jednego nie można korzystać a dwa pozostałem robią albo za płytko albo za głęboko, wał prawdopodobnie ma źle wspawane czopy pod łożyska i skrzeczy więc musisz często ładować smar żeby to uciszyć. Ogólnie kupiłem grubera a pożyczam talerzówke od znajomego.  A znowu zgadałem się z ludźmi co mają talerzówki tej firmy to słupice mają złe kąty i często się zapychają. Uprawowo-siewny chcesz z jednym wałem czy dwoma ?

Te co miałem okazję widzieć, nie miały problemów z malowaniem.Z tych maszyn z niższej półki praktycznie w każdej marce jest jakieś ale.Agregat z 2 wałami,ale jaki był by z tyłu to zależy jaki ciągnik uda się kupić.

Może się poprawili, klient jest coraz bardziej wybredny. Byle nie strunowy z tyłu

Mam obawy czy się właśnie nie pogorszyło.U jednego znajomego agregat jest z pewnością starczy niż Twój gruber.

Dnia 30.03.2024 o 21:44, manieks120 napisał:

 

Ja połakomiłem się już na gównolit w postaci nowego grubera metanga na dotację, radło do rwania ścierniska czyli coś czego nie da się spier***** a jest tragedia, czekam do końca dotacji i będę szukał lemkena smaragda. Ale to już chyba taka nasza krajowa przypadłość, że kupuje się nowy szajs, bo nowy i części tanie. 

 

Nie pisze bo potem nikt ci go nie kupi.🤣