Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

dobrze że zdążyłem pszenicę pchnąć w tamtym tyg bo dzisiaj już leci wszystko. nie przesadzajmy że z 60ha nie da się normalnie żyć, musiało by nic nie zostać z ha. jeśli zostanie po 1tyś z ha plus 500zł dopłaty na rok, pod jednym warunkiem że nie popłynąłeś z kredytami we wcześniejszych latach. wiem że przy tej ilości roboty to mało ale no żyć się da. a jak ktoś to podsumował na samej roślinnej nie masz całorocznego etatu. sam mam głównie roślinną i konie zimnokrwiste i uważam że najbliższe 2-3 lata będzie nędza ale jakoś planuję wegetować a potem się zobaczy, na szczęście nie mam akurat żadnego zadłużenia. o dzierżawy cały czas walczą więc jest jakaś opcja w razie czego. 

  • Like 1

Ostatnio gość na YT wyliczył że na stu hektarach zboża jest na minusie 75 tyś czy jakoś tak. Przy płonie 7ton i cenie 800zł. Nie bardzo wiem skąd mu się to wzięło no ale w komentarzach nikt nie zaprzeczał. Podał tylko koszt uprawy 600 tyś. U nas realny plon to 5ton i obecnie pszenica po 700 a i tak mi wychodzi jakiś plus. Oczywiście zapomnieć na razie trzeba o jakimś nowym/używanym sprzęcie.

17 minut temu, mani51 napisał:

Ostatnio gość na YT wyliczył że na stu hektarach zboża jest na minusie 75 tyś czy jakoś tak. Przy płonie 7ton i cenie 800zł. Nie bardzo wiem skąd mu się to wzięło no ale w komentarzach nikt nie zaprzeczał. Podał tylko koszt uprawy 600 tyś. U nas realny plon to 5ton i obecnie pszenica po 700 a i tak mi wychodzi jakiś plus. Oczywiście zapomnieć na razie trzeba o jakimś nowym/używanym sprzęcie.

Załóżmy że z ha wychodzi jakimś cudem 1500zł zysku. A teraz pytanie czy z 50 ha za 75 tys. można przeżyć cały rok? To wychodzi ponad 6tys na miesiąc. I podzielić to przez kilka osób w domy to biednie to wygląda. A gdzie nagłe awarie czy spłata kredytu?

30 minut temu, kamciow napisał:

Ja nie wiem co wy się tak wszyscy na te zboża uparli, i teraz wychodzi że nikomu się nic nie opłaca. Zapraszam na kujawy, tu ludzie po 15ha maja i jeszcze po 3,5 za dzierżawę dają i każdemu się kalkuluje

Każdy ma różne kalkulacje można dołożyć z etatu może mają np darmowy obornik z kurnika może babcia jeszcze rętkę dokłada. Co do tego, ze jest nadprodukcja zbóż to też racja. Ostatnio ojciec gadał z łepkiem 25 lat 15 ha ziemi oddał w dzierżawę i poszedł do miasta klasa od 3 do 4b.

Dużo i nie dużo jak masz park maszynowy w miarę świeży sam potrafisz naprawić wiele rzeczy w tym w nowych maszynach to ok. Ale jak zaczną się poważne awarie czy wizyty serwisantów lub trzeba maszyny wymieniać to już robią się schody.

tak naprawdę przy tych 50 ha i samym zbożu to minimum jeden etat w domu dla kogoś dodatkowo by było na życie codzienne. Jak się coś na gospodarce wysypie w sensie awarii czy nie obrodzi to by było życie zabezpieczone.

Edytowane przez hubertuss

Zboża to zapychacz żeby miec jakiś płodozmian, choć znam i takich co od 20 lat zboża na polu nie mieli, i nie liczcie na to że spadnie gwiazda z nieba i nagle będziecie kokosy zbijać. Kto chciał robić pieniądz to od dawna go robi, a reszta rozkłada ręce i narzeka jak źle.  Prawda jest taka że każdy tak skończy, albo dywersyfikacja produkcji, albo na etat, i to nie przy 50ha, a i przy 100. Ale ma to swoje plusy, może trochej więcej ziemi w obrocie będzie

  • Like 2
53 minuty temu, maniekc360 napisał:

Załóżmy że z ha wychodzi jakimś cudem 1500zł zysku. A teraz pytanie czy z 50 ha za 75 tys. można przeżyć cały rok? To wychodzi ponad 6tys na miesiąc. I podzielić to przez kilka osób w domy to biednie to wygląda. A gdzie nagłe awarie czy spłata kredytu?

6tys. na miesiąc, to wiele rodzin ma na miesiąc, gdzie oboje małżonków pracuje. 

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v