JD 3040

Dzisiaj pomijając spadek wartości pieniądza to byś jeszcze na nim porządnie zarobił 😉Jak patrzę za ile można było kupić ciągniki 10 lat temu a za ile teraz a przecież są 10 lat starsze i nie stały tylko cały czas robiły to się nóż w kieszeni otwiera 😀

To nie jest kurde wino że im starsze tym lepsze 😀tylko czym starsze to bardziej zużyte i będzie sprawiać więcej problemów ..

 

Nasza renowka tez już jest u nas cos koło 10 lat i tez większych problemów z nią nie było ale co te ciagniki u nas robią. Obramiamy raptem pare ha wie ciężko porównywać awaryjność do ciągników które obrabiają 30 czy 40 ha. U mnie w tamtym roku większy wydatek to tylne opony a w tym roku pewnie przednie pójdą do wymiany. Co do cen to faktycznie  kto by się spodziewał ze teraz będą tyle warte te ciagniki 

28 minut temu, prorok napisał:

Dzisiaj pomijając spadek wartości pieniądza to byś jeszcze na nim porządnie zarobił 😉Jak patrzę za ile można było kupić ciągniki 10 lat temu a za ile teraz a przecież są 10 lat starsze i nie stały tylko cały czas robiły to się nóż w kieszeni otwiera 😀

To nie jest kurde wino że im starsze tym lepsze 😀tylko czym starsze to bardziej zużyte i będzie sprawiać więcej problemów ..

 

Był kiedyś plan by wymienić na 3650/3350 ale nie wiem co się trafi i ile jeszcze musiałbym dołożyć by coś kupić a ten wiem co mam to odpuściłem wymianę. Fakt wartość pieniądza coraz mniejsza ale patrząc jak się ceny zmieniły i ile teraz trzeba dać choćby za ciągnik taki jak ten to masakra. Ciągnik młodszy nie będzie, ale jak się w miarę dba to myślę że jeszcze i ten posłuży.

 

8 minut temu, 22krystianek22 napisał:

Nasza renowka tez już jest u nas cos koło 10 lat i tez większych problemów z nią nie było ale co te ciagniki u nas robią. Obramiamy raptem pare ha wie ciężko porównywać awaryjność do ciągników które obrabiają 30 czy 40 ha. U mnie w tamtym roku większy wydatek to tylne opony a w tym roku pewnie przednie pójdą do wymiany. Co do cen to faktycznie  kto by się spodziewał ze teraz będą tyle warte te ciagniki 

Renaty trzymają dużo lepiej cenę, ale mając JD tyle czasu a jeździłem czy u Wiktora czy u znajomego renowkami nie kupiłbym renowki. Fakt skrzynia 40 by się przydała, ale wszystko ma swoje plusy i minusy. U mnie przód opony są jeszcze 80%, tył będzie do zmiany, ale ten sezon jeszcze przelataja.

42 minuty temu, prorok napisał:

Dzisiaj pomijając spadek wartości pieniądza to byś jeszcze na nim porządnie zarobił 😉Jak patrzę za ile można było kupić ciągniki 10 lat temu a za ile teraz a przecież są 10 lat starsze i nie stały tylko cały czas robiły to się nóż w kieszeni otwiera 😀

To nie jest kurde wino że im starsze tym lepsze 😀tylko czym starsze to bardziej zużyte i będzie sprawiać więcej problemów ..

 

Tylko zauważ że nowe też mocno zdrożały przez te 10lat.

Edytowano 11 Styczeń przez Piotruniu25

26 minut temu, slawek3220 napisał:

Był kiedyś plan by wymienić na 3650/3350 ale nie wiem co się trafi i ile jeszcze musiałbym dołożyć by coś kupić a ten wiem co mam to odpuściłem wymianę. Fakt wartość pieniądza coraz mniejsza ale patrząc jak się ceny zmieniły i ile teraz trzeba dać choćby za ciągnik taki jak ten to masakra. Ciągnik młodszy nie będzie, ale jak się w miarę dba to myślę że jeszcze i ten posłuży.

 

Renaty trzymają dużo lepiej cenę, ale mając JD tyle czasu a jeździłem czy u Wiktora czy u znajomego renowkami nie kupiłbym renowki. Fakt skrzynia 40 by się przydała, ale wszystko ma swoje plusy i minusy. U mnie przód opony są jeszcze 80%, tył będzie do zmiany, ale ten sezon jeszcze przelataja.

To tak jak Ja bym nie kupił JD jakoś ki siebie modele nie podobaja. Ale to każdy ma swój gust 

@Piotruniu25

Oczywiście że tak i ceny nowych sprzętów są absurdalne ale to też od samego początku napędzały dopłaty i tak jest po dziś dzień  ..pamiętam jak dziś jak chciałem kupić nową bronę talerzowa  jeszcze jak MTZ nie miałem za 2.5 m z wałem rurowym tolmeta  chcieli trochę ponad 6 tys jak bym miał wtedy MTZ to bym dzis miał kompaktowa talerzówkę ale MTZ nie było a do 60 za duża a dziś ta sama talerzówkę ponad 20 tys ...  nawet te kiedyś nisko budżetowe traktory  typu Mtz gdzie i znowu to powtórzę wartość pieniądza była inna za 65 tys można było kupić nowego MTZ i to też mało na mąkę gospodarstwo nie było...  teraz koło 100 kosztują .a w sumie niczym się nie różnią 😉Wiem że przez ten czas ceny wzrosły zarobki też i czasy się zmieniły ale czy aż z taką przebitką?Tak samo z budowlanką ta sama bajka ..To samo można przytoczyć w każdej  innej dziedzinie życia .Wszędzie manipulacja..Cukru miało zabraknąć więc trochę postraszyli i nagle cały cukier zniknął z półek  ..kto miał zarobić ten zarobił to samo z nawozami czy  dwa lata temu czy rok  ze styropianem czy stalą zbrojeniową..Ceny były kosmiczne Brali jak leci bo przedstawiciele straszyli że bd jeszcze drożej ...jak komuś brakło tone stali  a musiał skończyć inwestycje to kupił ale byli tacy co  dali się nabrać i jak mieli coś budować to brali kilka ton bo bd drożej ale to tylko tacy co mieli sporo wolnej kasy bo zwykłego szaraka co dom buduje to go po prostu na to nie stać   to samo było ze styropianem .Kupować bo będzie tylko drożej ...i kupowali ..przewali z kupy na kupę myszy miały raj a potem się okazało ze kto poczekał to kupił w podobnej cenie co przed tym całym cyrkiem ...

Ja miałem podobny przykład z agregatem uprawowy agro masz 4.2  mam już go chyba 8 lat i zapłaciłem za niego 10000 a teraz nie wiem czym nie z 18 nowy. To samo byłem z agregatami prądotwórczym kiedyś można było kupić za 3tys a teraz za cos dobrego koło 10 

przed wojna kupiłem agregat prądotwórczy za 2 z groszem, jak wojna wybuchła ten sam model 5500 zł 🤦

Za to cena zboż i innych wróciła do poziomu z przed wojny

jaki pług nim ciagasz

Bartek933 napisał:

Za to cena zboż i innych wróciła do poziomu z przed wojny

noo, ceny maszyn wywalone a cena zboża jak 15 lat temu 😂

1 godzinę temu, Bartek933 napisał:

Za to cena zboż i innych wróciła do poziomu z przed wojny

czyli stabilizacja choć w tej dziedzinie nastąpiła....

Podobną, z tym że dłuższą historię mógłbym napisać o swoim jeleniu. Model 3350, rok 1987. Z tego co wiem, to to bardzo zbliżony model do tego na zdjęciu. Katalogowo 106 koni.
Zakupiony w 2006 roku na 42 hektary jako główny (zastąpił c385). Koszt wtedy to 45 tys zł. Uprawa oczywiście orkowa (zboża, rzeka, kuku) Przez lata współpracował z pługiem Staltech 4x45, następnie chwilę w pługami International obrotowym 4 skiby oraz Lemken również obrót 4 skiby. 8 lat temu pojawil się Unia Ibis XXLS 4x50 resor i on pozostaje do dnia dzisiejszego. Poza orką ciągnik wykonywał cały ciężki transport w gosp, uprawę, zrywanie ścierniska oraz talerzowanie. Ciągnik ten pracuje jako główny do dnia dzisiejszego ( 60ha). W 2023 roku zaczął swoją pracę w bezorkowcu 2,6m co również uważam za sukces. Awarie: najważniiejsza to uszkodzone łozysko na wałku ataku, co skutkowało całkowitym rozebraniem ciagnika. Poza tym pompa wtryskowa LUCAS była robiona oraz wałek podstawy podnośnika dwa razy. W lutym minie 18 lat jak jest u nas.