orka zimowa

Nie oto chodzi, przyjmijmy taką sytuację że mamy zasiany poplon i jest susza, spadł deszcz i można by już go było zlikwidować bo większy już nie urośnie a wodę wypije ale nie można go zlikwidować bo musi stać na polu do xx.xx. albo inna sytuacja, ta akurat sam widziałem, gość ciał zielona qq na ziarno bo musiał zasiać międzyplony do jakiegoś tam dnia. Złożył bym że będę ciał słomę na sieczkę a w żniwa się okaże że słomy mało i co? Będę musiał ściąć bo tak złożyłem a słomę kupić, trochę to dla mnie dziwne. 

masz trochę racji, mnie to już tak wkurwia te wymyślanie co mogę a co nie mogę na swoim polu że masakra,

A jak to jest jak nie bierze się dopłat to można wozić obornik/gnojowice np grudniu?

6 minut temu, Tyfo89 napisał:

A jak to jest jak nie bierze się dopłat to można wozić obornik/gnojowice np grudniu?

Nawet jak składasz to możesz🤭, ja osobiście dawno nie woziłem poza terminem to nie wiem a i żadnej kontroli nie miałem, jedynie raz z weterynarii bo się daty na przemieszczenia u nie zgadzały i agencja ich wysłała 🙄

superfarmer02 napisał:

Nie oto chodzi, przyjmijmy taką sytuację że mamy zasiany poplon i jest susza, spadł deszcz i można by już go było zlikwidować bo większy już nie urośnie a wodę wypije ale nie można go zlikwidować bo musi stać na polu do xx.xx. albo inna sytuacja, ta akurat sam widziałem, gość ciał zielona qq na ziarno bo musiał zasiać międzyplony do jakiegoś tam dnia. Złożył bym że będę ciał słomę na sieczkę a w żniwa się okaże że słomy mało i co? Będę musiał ściąć bo tak złożyłem a słomę kupić, trochę to dla mnie dziwne. 

Ja przy hodowli nigdy słomy nie ciąłem i ciął nie będę, ekoschematy są dobrowolne i nie kończą się tylko na rolnictwie węglowym. Przepisy są popieprzone ale wchodząc w ekoschematy trzeba się z tym liczyć. Piszesz, że sąsiad ciął zieloną kukurydzę na ziarno ale składając wniosek na dopłaty i wchodząc w międzyplony ozime powinien wiedzieć, że do 1 X muszą być wysiane to wtedy albo bardzo wczesne fao, albo inna uprawa lub ostatecznie na tej działce nie deklaruje się międzyplonu

Tyfo89 napisał:

A jak to jest jak nie bierze się dopłat to można wozić obornik/gnojowice np grudniu?

To jest właśnie niewiadoma. Zanieczyszczenie azotanami bądź co bądź nie jest ściśle związane z dopłatami , raczej jako przepis ogólny, w razie kontroli, że ktoś wozi po termie lecą po dopłatach, pytanie co w przypadku gdy ktoś tych płatności nie bierze, czy mają to gdzieś czy trzeba bulić karę z własnej kieszeni 🤔

Nikt nie wie jaki będzie rok tu akurat pół działki było suche a na dołku nie mogła doschnac. Ekoschemstu są dobrowolne ale coś słyszałem że za jakiś czas mogą być obowiązkowe

Ale siejąc kukurydzę ziarnową trzeba się z tym liczyć, że późno schodzi z pola niezależnie od roku

Mając 6,5ha ornego aby zrealizować ekoschemat cięcia słomy to trzeba ściąć coś powyżej 5ha, mając hodowlę jest ten schemat nie do wykonania, nie mogę sobie ściąć np. 2ha a reszty zostawić na słomę, bo wtedy jest za mało pkt z tego co wiem. Także te ekoschematy dla małych gospodarstw poniżej 10ha to ciężko dopasować, chyba że bezorka ale mając tyle ziemi nikt nie ma dużego sprzętu, więc uprawa bezorkowa odpada

no ale to chyba byś mógł brać podstawowe i ewentualnie za te do zwierząt. Zresztą co to za kombinowanie żeby spełnić te warunki. Sam mam część złożone na ścięcie słomy, część na obornik, trochę poplonów i z głowy. Tracisz co rok sporą kasę i nie ma co się oszukiwać.

Zawsze można składać o dopłaty i robić jak się chce. Najwyżej Ci je zabiorą. Coś więcej by groziło? 

Przecież ekoschematy obowiązują od 10ha+ więc podstawową masz praktycznie za darmo i rozrysować co gdzie zasiałeś i tyle. Z resztą może być już tak że ktoś składa na twoje pola i o tym nie będziesz wiedział . Była już sytuacja że luzie mięli wtyki w agencji i wiedzieli które pola nie są zgłaszane na dopłaty i "znajomi" je zgłaszali...